W imieniu kolegi mieszkającego w USA - prosił abym kontrolnie wystawił jego prywatne auto. Być może będzie ktoś chętny

Srebrne 996, Carrera 2 Cabrio, 05/1999, silnik 3.4, 60.000 mil (ok.96.000km.) manual (6) - bezwypadek.
Szara skórzana tapicerka.
CC Porsche/Becker + zmieniarka Porsche CDC-3.
W komplecie nowy hard-top i nowy windschott.
Koła 19".
Auto użytkowane w suchym klimacie West Coast, nigdy nie widziało zimy (San Diego/CA)
Stan bardzo dobry, po wymianie olejów, filtrów, odmy silnika i aku.

Auto jest w USA - istnieje w każdej chwili możliwość wysłania i wykorzystania mienia przesiedlenia, co skutkuje zerowymi opłatami importowymi.
Cena ok.70.000PLN "na gotowo"

W przypadku zainteresowania (więcej zdjęć) proszę o wiadomość na priv.

Witam,

Z tym mieniem przesiedleńczym to nie jest taka prosta sprawa - w tej chwili kwestia jest regulowana przez Rozporządzenie unijne, jeśli dobrze pamiętam, to trzeba być zagranicą przez rok, a samochód kupiony minimum 6 miesięcy przez przeniesieniem się z powrotem na obszar UE.

Przy przeprowadzce celnicy sprawdzają każdy z tych elementów dosyć dogłębnie - np. kopie rachunków za prąd z całego roku, rachunki za przegląd za te 6 miesięcy, różnego rodzaju kwity potwierdzające, że właściciel rzeczywiście wraca na stałe. Do tego jest dwuletni zakaz zbywania i zastawiania samochodu, a także, o ile dobrze pamiętam, wykorzystywania go do innych celów, niż za granicą, w tym udostępniania osobom trzecim. W przypadku jakiejkolwiek kontroli policyjnej jest dosyć duże prawdopodobieństwo, że jeśli za kierownicą siedzi inna osoba, niż właściciel, zostaną o tym powiadomione organy celne, co spowoduje obowiązek zapłaty cła, VAT, akcyzy, itp.

Cło na samochody z USA jest, zdaje się 10%, do tego VAT i akcyza. No i koszt transportu. Kierunkowo trzeba doliczyć ok 50% ceny samochodu.

Pozdrawiam,
rs

Nie jesteś dobrze zorientowany.

Skoro mówię, że istnieje możliwośc sprowadzenia tego auta na mienie przesiedleńcze - to widocznie tak właśnie jest.
Wszystko odbywa się 100% legalnie i zgodnie z prawem.

Obowiązek uiszczenia ew. opłat i rejestracji ciąży na właścicielu, który bezpośrednio sprowadza swoje (może nie doczytałeś?) własne, użytkowane i zarejestrowane za granicą na siebie od ponad roku auto.

Poza tym zakaz zbycia pojazdu, sprowadzonego w ramach mienia obowiązuje przez 1 rok (12 miesięcy) a nie przez 2 lata jak piszesz.

Z tymi kontrolami policyjno-celno-skarbowymi to bzdura - auto zostaje normalnie zarejestrowane i otrzymuje normalny dowód rejestracyjny - wszystkie kwestie własności oraz zasad korzystania z pojazdu można uregulować notarialnie ze 100% bezpieczeństwem.

Nie wiem w jakim celu podajesz nieprawdziwe informacje?

I akcyza jest teraz aż 18,6%!! Podaję, bo kolega od narzekania na jej wysokość się opuszcza wyraźnie

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Musiałem

_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992

piękne auto, szkoda że 3,4...

_________________

były: 924, 944, 928, 964, 996, 997, 986 S,
będzie: 981 GTS?

Witam, masz rację, zakaz zbycie jest przez 12 miesięcy a nie przez dwa lata - moja pomyłka, sorry. Celem mojego posta jest zwrócenie uwagi uczestników formu ogólnie na problemy, które mogą pojawić się ze sprowadzeniem auta na mienie przesiedleńcze.

Wspominam o tym, bo akurat mieszkałem w USA przez dłuższy czas i sprowadzałem samochód w ten sposób - wszystko było całkowicie legalnie, ale była droga przez mękę z celnikami i obostrzenia. Tytułem przykładu - przez rok od sprowadzenia samochodu (a przynajmniej według mojej księgowej) nie mogłem go wrzucić jako środek trwały do ewidencji działalności gospodarczej (gdyż w USA nie korzystałem z niego w związku z działalnością gospodarczą prowadzoną w Polsce), itp., itd. Znów, proszę nie traktować tego jako porady (nie chcę podawać nieprawdziwych informacji...), ale jako zwrócenie uwagi na problem, który ogólnie istnieje.

Jeśli ty lub twój kolega uważacie, że jest legalny sposób na sprowadzenie auta z USA na mienie przesiedleńcze i przekazanie jej do używania osobie trzeciej przed upływem roku, to super, być może czegoś niedostrzegam.

To jest wątek poboczny twego posta, więc pewnie nie ma sensu jego kontynuowanie. Auto swoją drogą śliczne.

Pozdrawiam,

rs

LOL Nie zdazylem