Panowie i Panie (jezeli takowe tu zaglądają ) mam taki dylemat jak w tytule. Z mniej wiecej pół roku chciałbym zmienić auto, które traktuje jako służbowe, czyli jeżdże nim około 30tys km rocznie i to w każdych warunkach. Obecnie uzywam do tego 300 konnego Audi S3 8P, ale mam już to auto 4 lata i czas na jakaś zmianę. Teoretycznie mógłbym pójść do salonu i kupić np. nowego Golfa R, ale to by było zbyt proste.
Doświadczenie z szybkimi autami mam - miałem 2 Subaru Impreza, 260 konnego lekkiego Suva (6 sek do setki), Audi (5,2 do setki) jak i doświadzczenie z jazdy różnymi autami rajdowymi. Popatrzyłem na ceny generacji 996 z silnikiem 3,6 i doszedłem do wniosku ze to jest coś co mogę zaryzykowac i jak sie nie dopasuję to najwyżej sprzedam ze stratą - trudno się mówi. Suche dane techniczne znam i sa porównywalne lub ciut ;epsze od S3, ale pytanie jak to wyglada w praktyce - czy nie bedę rozczarowany. Wersja z manualem wygląda ok, ale raczej wersje 4 na rynku sa z tiptroniciem. Musi byc napęd na 4 (choć wiem ze niej jest jakiś mega) bo auto musi mnie wozić zawsze i w każdych warunkach.

Hm, 30 tys. rocznie nastoletnim 996... To sporo, ale czy pacjent to przeżyje, zależy od stanu i przebiegu wyjściowego. Rozsądniej będzie kupić "dupowóz", by robić te 30 tys. i Porsche do zabawy. Wtedy ten pierwszy nie musi mieć (chyba) 5 sekund do 100 km/h?

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Mimo wszystko chyba Porsche będzie niezbyt wygodne do takiego tyrania… Wydaje mi się, że tak jak Witek pisze lepszy będzie jakiś bardziej normalny samochód (już choćby wspomniany Golf) - czyli dupowóz

Co do wygody jazdy w 996, to w porównaniu z Audi S3 nie jest tak źle.
Jak dajesz radę w Audi to 996 też dasz Inna sprawa, że auto będzie
miało już 10 lat, ale ja bym nie przesadzał. To jest jakieś 600km tygodniowo.
Tak jak napisałeś - najwyżej sprzedasz.

_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992

Do zabawy to służy mi auto rajdowe
Chciałbym coś niekoniecznie rozsądnego na codzień.
Czy przebieg 25-30 tyś rocznie to aż tak dużo dla 11-12 letniego auta?
Na pewno jak sie zdecyduje to będzie to auto z motorem 3.6 i będe szukał z realnym przebiegiem do 120tyś. km a nie auta najtańszego
W zwiazku z tym że będę używał go cały rok i w różnych warunkach (takze deszcz/śnieg itd) to chce wersję 4x4. Z tgo co patrzyłem w homologacji to 996 mam jeszcze jedną zaletę w stosunku do nowszego 997 - da się na zimę założyc kombinację opon 205/50R17 przód i 225/45R17 tył co z dobra oponą zapewni trakcję na śniegu.
Główne pytanie dotyczy czy motor 3.6 z 4x4 i automatem oferuje akceptowalne osiągi. Z tego co tez sie orintowałem to wersje z tiptroniciem są bardziej zabezpieczone przed uszkodzeniem przez nieumiejetne traktowanie i zęściej wybierane do delikatniejszej jazdy, więc łątwiej powinno być znaleźć odpowiedni egzemplarz.

Osobiście rozważyłbym poszukanie w miarę niedrogiego 996 turbo. W tiptroniku ceny są umiarkowane, 4x4 masz w zestawie a silnik jest pancerny w porównaniu z jednostkami wolnossącymi. Auto już raczej nie traci na wartości, więc za jakiś czas jest szansa na odzyskanie kasy. Frajda z jazdy super.

Tylko szkoda turbiny na śnieg.
Masz rację lukass, auto z tipem będzie na pewno mniej razy na czerwonym
polu a i przekroczenie obrotów może nie wystąpić.

_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992

A gdzies sa dane o osiagach 6MT vs 5AUT - tylko cos więcej niż 0-100 bo te producent podaje jako takie same. Wzglednie jakiś filmik z porównaniem tych aut?

Panowie, dzisiaj ogladałem mocno wstepnie jeden egzemplarz i wydaje mi się ze dogadałbym sie z tym autem jako codziennym dupowozem. Egzemplarz który oglądałem wydaje sie dosc ciekawy. Silnik 3,6 wersja 4x4 i bezwypadkowy. Mam tylko jedno ale, bo nie mam absolutnie zadnego dośwaidczenia z tymi silnikami. A mianowicie po odpaleniu na zimno silnik pracuje wyraźnie głośniej niż później. Nie jest to jakis regularny stku czy szum. Cieżko to określić, ale to takie mechaniczne dźwieki jakby coś sie przestawiało. Włąściciel twierdzi że to norma i jest zwiazane z ustawianiem sie regulatorów zmiennych faz i coś jeszcze mówił o kolektorze. Ile w tym prawdy to nie wiem? Oglądałem filmiki na youtubie z zimnym startem i ciężko coś powiedzieć, bo te silniki raczej pracują dosc głośno i wiele dźwięków włacznie z wydechem sie nakłada.

Hej. Wpadnij w weekend do mnie. Będziesz miał punkt odniesienia i posłuchasz mojego 996. Dojedziesz do mnie w 10 min

Super. Podeslij mi nr telefonu na PW. Gdzie miałbym podjechać?

Z Bliznego tez masz juz rzut beretem do Łomianek a w Łomiankach bedziesz miał 2szt 4S czyli i napęd i moc i szeroka dupa w bonusie. Zapraszam na priv ewentualnie Kolor i jasny i ciemny do wybrania

_________________

*Porsche 911

Hej! Obawiam sie ze przesiadka z Audi do 996 Tip moze Cie odnosnie osiagow rozczarowac.
Ja mialem cabrio z Tip czyli teoretycznie gorsze osiagi przez wieksza mase.

Jesli to Ci nie przeszkadza to 996 jest uwazam kawalkiem dobrego i solidnego wozu, choc teraz wolalbym go z manualem mysle.
Bedzie glosno i fajnie , ale na dluzsze trasy napewno lepsze Audi stad nie wiem do konca czy przy takich przelotach Cie na codzien nie zameczy...

Pozdrawiam

Audi S3 ma dośc twarde zawieszenie, porównywalne z 996. Ciche tez nie jest nawet na fabrycznym wydechu. Osiagi papierowe nawet 996 ma ciut lepsze. Nie liczę na efekt WOW w osiagach. 5 sekund do setki mnie zadowala. Kolejne częścci sekundy to wlę urywac w rajdówce

Osiągi papierowe... brałem się swojego czasu z brata nowym BMW 328i rwd i od 0-200 na autostradzie szliśmy łeb w łeb dopiero potem 996 nieco lepiej ale bez szału więc było mi... przykro

8-biegowym automat i 245 koni vs 996 3.6 i taki był efekt.
Myślę że Twoje Audi napewno nie odstaje...
Prosiak jest super ale czy nie będziesz miał niedosytu???

Wolałbym MT, ale weź traf nadającą się do zakupu.
Wiem że nie odstaje. Od 28i jest szybsze w każdym przedziale prędkosci. Do tego ostatni na obwodnicy Kielc lekko sie złąpaliśmu od 100 do 240 z Nissanem GTR i żeby to była mega przepaśc to bym nie powiedział.

JST dziekuję za poświęcony czas dzisiaj. Auto piękne i teraz już na 100% wiem że to jest to.

Przyjemność po mojej stronie

Ogładałem kilka aut z manualem. Jeden jest nawet baardzo interesujący, choć nie tani. We wszystkich sprzęgło chodziło dość ciężko. Bez tragedii ale na pewno zdecydownie ciężej niż w Audi. Pytanie czy to norma czy zużycie?

W tych autach sprzegla chodzą trochę ciężej niż w cywilnych. W końcu trzeba przenieść sporo wieksza moc a konstrukcja sprzegla podobna.
W boxach i caymanach działają trochę lzej niż w 911 ze względu na mniejszą siłe docisku..
Siła nacisku swiadczy o zużyciu sprzegla, ale wyapada mieć jakies porównanie czy tak powinno być czy już nie.
Za punkt odniesienia można przyjąć fakt, ze przy jeździe gdzie często wciskamy sprzeglo np. w korku lub po miescie jeżeli noga się meczy, boli, zaczyna odbierać przyjemność z jazdy to znaczy ze już trzeba je zrobić.
Nowsze auta od 2009 mają już sprzęgła z samoregulatorem w docisku i jego zużycie nie przekłada się na działanie pedału.