Witam forumowiczów. Proszę o wasze opinie na temat skrzyni biegów dla 911 996 z okolic 2000 roku. W tym roku chciałbym sprawić sobie takie cacko i na dodatek kilka lat nim pojeździć (w większości po mieście, ale kilka razy w roku do Norwegii, żeby się nim nacieszyć). Interesuje mnie wasza opinia na temat, czy 15-letnie automaty "dają radę", albo czy jako nowy w Porsche (jeszcze takim nie jeździłem) nie będę np. palił sprzęgła - czytałem że ciężko chodzi, albo jakiekolwiek wasze spostrzeżenia. Pozdrawiam.

Miałem automat z 2003 roku i chodził niezwykle płynnie.
Uważam że miał jednak zbyt długie przełożenia dlatego teraz wolałbym manual w 996. Co nie wybierzesz będzie świetne byle stan techniczny był dobry to radości nie zabraknie.
Typ skrzyni wrzuciłbym na drugi plan.
Powodzenia!

Dzięki, powoli składam wszystko w jedną całość i mam już chyba w głowie zwykłe 3,4 i 300 koni, manual i koniecznie czarne. Jak się trochę ociepli to mam zamiar trochę pojeździć i pooglądać, wtedy będę miał więcej pytań. A orientujesz się może jaki jest koszt wymiany skrzyni automatycznej (ewentualnie jak by miała paść?)

ASB w 996/997 są dobrej konstrukcji i trwałe.

Prawidłowo używana i serwisowana według mnie przeżyje motor.

Z wymianą ASB jest jak zawsze z używkami.

Rozsądniej jest remontować.

Koszt w zależności od zakresu od 3 do 7 tys + VAT.

wielkie dzięki, jak zacznę się konkretnie rozglądać to wrzucę pare aut na forum, to będzie konkretniejsza rozmowa, pozdrawiam

Automat zjada sporo osiągów w 996, ale jeśli autem nie zamierzasz jeździć na tor to będzie lepszym wyborem.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Witku ty powinieneś zmienić ksywkę na Wiki007 bo chodząca encyklopedia z Ciebie

_________________

Ja ostatnio stałem przed tym samym dylematem - z tymże jedynie w rachubę u mnie wchodziło 996.2 i koniecznie 4x4. Jeździłem na jazdach próbnych i manualem i tiptroniciem. Osiągi manuala i radosć z jazdy jest o wiele większa i koniec końców kupiłem manuala z pakietem X51

A, właśnie, dlaczego 4x4? To znaczy jak bardzo różni się jazda między tym, a normalnym? Zdarza się ,że piszecie, że ktoś wymienia 4x4 na normalny bo to większa przyjemność z jazdy, lżejszy itd.? Ja osobiście chciałbym kupić zwykłe 3.4 lub 3.6, a na zimę będę miał "dupowóz", to chyba w moim przypadku nie ma sensu kombinować z napędem? zwłaszcza, że im bardziej zaawansowany technicznie, tym częściej może się coś zepsuć, a ja jak na razie nie wiem nawet np.ile wchodzi do silnika oleju, a co dopiero mówić o jakiś usterkach. Ze Świnoujścia do mechaników znających się na Porsche pewnie daleko, więc zostają tylko Niemcy. Chyba że znacie kogoś w okolicach Szczecina?

4x4 bo chcę używać auta cały rok i na śniegu też przydałaby się jakaś trakcja. Do sportu to używam rajdówki

tylko ze 4x4 w 996 jest technicznie gorsze i od 964 i od 993..... nie jest stałym napędem.
Na YT są filmiki jak to 4x4 nie działa, tylne koła mielą, przód stoi, problemy z wyjechaniem z trawnika w deszczu etc.
Myślę więc, że Carrera2 w zimie wcale nie gorzej sobie poradzi niż Carrera4, w przypadku 996

Wydawało mi sie ze wszystkie maja takie samo rozwiazanie - czysto mechaniczne w postaci sprzęgła wiskotycznego poiędzy osiami i ten naped jest tyle warty na ile jest jeszcze sprawny - na 100% jego sprawnosc spada wraz z duzym przebiegiem.
Generalnie najwazniejsza i tak jest trakcja na tyle, ale to 4x4 na pewno na sniegu daje wiecej trakcji.

Jazda 996 z napędem 4x4 nawet po śniegu nie stanowi problemu.
Gorzej z hamowaniem


Styczeń - Połonina Wetlińska
( i wygrany spory zakład )

mam jedno 996 4S automat i powiem szczerze ze jestem bardzo miło zaskoczony jazda tym autem. Jako daily car jest fenomenalny pod kazdym względem: jeździ naprawdę sprawnie, trakcja bardzo ok, automat wystarczajaco szybki, wygląd akurat 4S ma tez ok i jeszcze kosztuje tyle co Passat w dieslu. Bose jest dodatkowym atutem. Natomiast zimówki zakładamy i auto jest w 100% całoroczne. Nawet przy wieku moich dzieciaków, spełnia bazowe funkcje family car

reasumując: 4 buty w 996 i automacie bardzo dają rade.

_________________

*Porsche 911

Dokładnie - 4 Super opony to podstawa
- ja mam też automat

Witek, tylko u Ciebie 130 koni wiecej ciągnie te buty

_________________

*Porsche 911

zdecydowanie manual, automat w modelu 997(996 pewnie jeszcze więcej) zabiera bardzo dużo, ta skrzynia działa jak typowy "stary automat" kiedy przejechałem się "manualem" od razu kupiłem;)

Jeżeli ktoś po wolnossącym 996 oczekuje efektu "wow" to zdecydowanie manual. Oczywiście tiptronic nie jest wolnym autem i napewno to wygodne rozwiazanie, ale brakuje mu tego czegoś.......

Z tym śniegiem to na YT wygląda, jakby w ogóle przód nie ciągnął.
Tak jakoś z opóźnieniem się załącza:

https://www.youtube.com/watch?v=K8M6oB8NWiI

Bo taka jest specyfika tego rozwiazania technicznego. Raczej nie ma co liczyć ze przód uciagnie to auto i będzie mielił kołami, bo tu nie ma sztywnego połączenia mechanicznego na drodze silnik-skrzynia-przednie koła. To działa na zasadzie - tył mieli więc powoduje "sklejanie" sprzegła wiskotycznego i częśc momentu trafia na przód, ale to jest wspomaganie napedu tylnych kół, a nie jest wstanie go zastąpic.