Nie napalam się i spokojnie szukam jak znajdę taką którą do mnie przemówi i powie do mnie "weź mnie, weź mnie" to kupię
A jak nie to będę czekał na "tą jedyną"
A nie cabrio i nie TT (od MY2001) wybór jest dość skromny. Zdarzają się perełki jak jeden z kolegów wystawia(ł?) Targe z polskiego salonu z przebiegiem kilkadziesiąt tysięcy kriometrów ale wtedy cena adekwatna (150K za 996 to zbyt dużo jak dla mnie)
Byłem blisko kupna tej srebrnej z Poznania ale temat mnie trochę przerósł. Ponadto w cabrio (zarówno 996 jak i 997 w kolejnych pewnie też ale nie inwestygowałem) w z tyłu oparcie jest dużo bardziej pionowo co powoduje (lub praktycznie uniemożliwia) montaż większości fotelików (a czasem fotelik z tyłu będę potrzebował przewieźć). Jeśli masz starsze dziecko i mowa o "poddupniku" to już problemu nie powinno być ale z drugiej strony od pewnego wzrostu głowa dziecka zacznie wystawać za siedzenie...
Co do różnic to dwa zupełnie inne auta. 997 jest nazwijmy współczesne a 996 już mocno "niedzisiejsze" albo ładniej mówiąc" vintage"
I ten "vintage" do mnie przemawia. To chyba powód niespełnionego marzenia o 993 ale tyle na auto do zabawy nie mam zamiaru wydawać w przewidywalnej przyszłości.
Ponadto jeśli chodzi oceny to 997.1 zaniżają ceny wersji 997.1S (zdarzają się auto od 120-130K PLN) ale w takich autach przebiegi spore a silnik z dużym prawdopodobieństwem już albo za chwilę do remontu w takim aucie (dla odmiany są też 997.1S za 180K PLN więc pytanie skąd taka różnica narzuca się samo). Za ładne/zadbane 997.1 (bez S) moim zdaniem trzeba zapłacić 150-170 tys. PLN.
Co do śliników (jak kupowałem swoje pierwsze Porsche) to na forum (oraz np. na Rennlist) opinię są podzielone natomiast co do zasady :
1. Najbardziej podatne jest M97.01 (3.8 z 997.1) - gładzie
2. Sporo problemów sprawia 3.4 z pierwszych lat produkcji (IMS choć jak miał paść to już padł).
Zostają dwa "lepsze" silniki tj :
M96.04 (996.1 3.4 od MY2001)
M96.03 (996.2 3.6)
I tu zdania są podzielone. Obu dotyczy w jakimś stopniu problem gładzi czy panewek (tu bardziej 3.6) jeździłem obydwoma i 3.6 robi lepsze wrażenie.
W 997.1 masz M96.05 i w niego się nie zagłębiałem ale chyba co do zasady podobnie jak M96.03.
Finalnie wybór wersji silnika to tylko próba zmniejszenia prawdopodobieństwa jego padnięcia. Finalnie prawda taka, że są i takie M97.01, które przejeżdżają 180-200 tys. Km (choć to rzadkość) i takie M96.03 które padają po 100 tys. Km. Wszystko zależy od tego jak kto danym autem jeździł (w pewnym stopniu powie o tym dobry przegląd przed zakupowy - > stan gładzi, przekroczenia obrotów, etc. ale tylko w pewnym).
Ja ograniczam się do M96.04 oraz M96.03
Poszukaj jest sporo tematów na forum. A finalnie to i tak zawsze Twoja decyzja