Gdzieś tam w przeszłości zrobiłem kilka tysięcy km 996 Turbo MT po drogach publicznych, raz byłem na jednodniowych jazdach z pomiarem czasu na torze w poznaniu (jeśli ktoś jest zainteresowany moim czasem – było to tak dawno, że nie pamiętam – to były czasy, gdy myślałem że jestem najszybszy na Świecie, a na „dużej patelni” gdy wyprzedziło mnie seryjne STI, trzeba było spuścić głowę i poprosić kogoś, by wsiadł na prawy i powiedział co robię nie tak). W zeszłym roku miałem udostępnione od przyjaciela na 10 dni 991.2 CS i tak naprawdę tyle było w moim życiu z fizycznego użytkowania 911, ale tak jak i wiele użytkowników forum - zakochany jestem w nim od dziecka. Zaglądam na forum, czytam – edukuje się, zbieram informacje (przepraszam, że się nie udzielam, ale jestem z tych, którzy odzywają się tylko wtedy, gdy rzeczywiście mają coś do powiedzenia:)).
Dziś powoli przychodzi czas na zmianę auta i chciałbym, by było nim 911 Wydaje się, że rozsądnym i dość mało awaryjnym wyborem jest 997.2 C4S w PDK, ponieważ nie widzę specjalnie jakiś typowych usterek czy wad tego modelu. Mylę się? Jednak zastanawiam się, czy nie warto rozejrzeć się za 991 C/C4 z wczesnych lat produkcji – tu spotkałem się z opinią na rennlist nt. problemów z zaworami podciśnienia – których z tego co widzę wymiana pozagwarancyjna chyba nie jest jakoś specjalnie droga. Czy to rzeczywiście jedyna bolączka tego modelu ze wczesnych lat produkcji?
Bardzo proszę o Wasze opinie
|