Może ktoś powiedzieć, czy Turbo po lifcie i Turbo S różniły się czymkolwiek sprzętowo? Czy jest to raczej różnica ograniczona do innego softu silnika? Zawieszenie, PDK - były jakieś różnice np., inne stabilizatory, amortyzatory, wydajniejsze chłodzenie?

I teraz pytanie trochę w dzisiejszych czasach z kosmosu - ile według Was jest warte auto z przebiegiem ok 120tyś km, Europa, już zarejestrowane w PL od paru lat? Mówię o Turbo S, i ile powinno być droższe od wersji „bez S”, o ile w ogóle 🙃

Nie mam pewności jak to wygląda w 997, natomiast w 992 TTS ma inne turbiny, standardowo jest tam PDCC(wg. mnie poza torem nie potrzebne) oraz ceramika. W 997 podejrzewam, że jest podobnie. W standardzie były też koła z center lockami. Co do chłodzenia nie mam wiedzy.

Dopłata do S w salonie to z tego co pamiętam 120tys, na wtórym strzelam 50-60? Chociaż S w budzie 997 było niewiele, więc to może podnieść ta kwote?

ps. osobiście nie przesiadłbym się z 991 na 997, nie myślałeś o 991 Turbo?

Pozdrawiam

Jeżeli wierzyć internetowym informacjom to 997.2 TT i TTS nie różniły się niczym poza softem. Tzn TT można było doposażyć w to co miało seryjnie TTS - PCCB, Central lock, active engine mounts, torque vectoring i coś tam jeszcze 🤷‍♂️

Sam już nie wiem, i tak patrzę też w stronę 991.1TT albo 991.2 🙃 wydawało mi się że 991.1 GTS będzie super, ale ktoś mądrzejszy i z doświadczeniem większym zasiał ziarno a rzeczywistość potwierdziła co prawda jadąc „S’ką” ale silnikowo to to samo.
Ja po prostu chce mieć 911 jak się w końcu GT3 sprzeda. Taką która mi da fun, ale bez wad GT

A co do tego 997.2 - okazało się, że Japonia co mi nie przeszkadza. I miało „lepiony” tył prawy cały. I to by mi nie przeszkadzało, jakby były zdjęcia - niestety nie ma. Za to auto dostało solidny serwis w PC po zakupie przez obecnego właściciela co działa na plus.

Moja konkluzja jest taka - wcale nie łatwo sprzedać i wcale nie łatwo kupić obecnie fajne auto. 😉

Nie do końca zrozumiałem komentarz o 991.1 GTS, ale odebrałem że skrytykowałeś go. No i tu proszę o zaprotokołowanie zdania odrębnego, bo wg. mnie 991.1 GTS to Święty Graal! Każdemu uschnie ręka krytyki podniesiona na to auto

_________________

Klubowicz nr 114

Mialem okazje sie przejechac 991.2 Turbo S, na codzien mam 991.1 GTS. I to sa zupelnie inne odczucia z jazdy jak dla mnie. Fakt, czasem brakuje 'dolu' ale jako calosciowe doznania z jazdy, GTSa nie zamienilbym na Turbo S:)

Odczuwasz realną różnicę w jeździe pomiędzy S i GTS w 991.1?

Nie do końca mnie zrozumieliście. Wmówiłem sobie, że po GT3 chce wolnossące 911. I tu jest problem GTS’a. Dlatego zacząłem patrzeć w stronę TT. I to już wcześniej przede mną ktoś przewidział.

Zacznę od ostatniego pytania - nie miałem jeszcze okazji jechać 991.1 GTS bo ich nie ma. Za to jeździłem S’ką i realnie nie spodziewam się różnic w siniku bo jest ten sam co w GTS. I właśnie problem polega na tym, że jednak w świecie wolnossących 911 po GT3… S’ka wydaje się po prostu nie mieć wigoru. Feeling też jest zupełnie inny. Jednak 7k czy 7.5k rpm to nie 9. Dlatego chyba jednak czeka mnie „era turbo”. To nie jest krytyka GTS’a, S’ki czy bazowej Carrery. Wszystkie są fajne, to jest problem natury co po GT3 bo jednak inny pov jest jak się robi downgrade🫠

I żeby wyjaśnić - nie patrzę na żadne z tych aut jak na inwestycje, liczy się tylko i wyłącznie fakt jakie dany model wywołuje emocje. Osobną kwestią jest choroba pt., „mam 911 i już zawsze chce 911” 😂 bo tak realnie GT3 patrząc bezdusznie na same osiągi dostaje bencki od M3/4 seryjnego z softem z CS/GTS(bez wody)

Nie mam w tej chwili w głowie danych, ale jedyną rzeczą co łączy 991.1 S i GTS są hamulce. Zarówno silnik jak i zawias totalnie odmiennie zestrojone.
991.1 w wersji bazowej jak i S, to komfortowe auta gran tourismo, GTS zaś wnosi pazura.

_________________

Klubowicz nr 114

Ojjj chyba jednak nie, widzisz amortyzatory w opcji sportowe do 991 S i 991 GTS występują pod tym samym PN. To samo stabilizator. Fakt fajnie, że GTS miał szeroką dupkę w rwd… ale hardware masz taki jak w S. Podejrzewam - że skoro numery są te same to auta różniły się softem o ile w ogóle - nie wiem nie wypowiadam się bo GTS nie jechałem… Wertując rennlista mam wrażenie - że w S można po prostu mieć to samo co ma już GTS (podobna konkluzja co z tt i tts dla 997) z wyjątkiem podniesionej mocy (ale silnik jest ten sam) i wiadomo szerszej budy która jest niesamowicie w GTS seksowna.
Jest to trochę dywagacja i tak z kosmosu bo największy problem GTS to brak ich na rynku wtórnym. A jak doprecyzujemy w rwd, pdk i slicktop to od roku przeglądam i w PL ani jeden się nie trafił.
I to na pewno jest świetny samochód, ale patrząc w ten sposób (porównania PN) i pomijając estetykę - no lekko softem zmodzona S’ka.

No i oczywiście w GTS są smaczki jakich chyba (chyba bo nie mam pojęcia) nie dało się mieć w S jak central lock i usunięcie wygłuszeń. Nie wiem jak jest z szybami - takie jak w GT i T?

Do Ski dało się zamówić Powerkit na 430 koni. Więc mocowo też GTS nie odkrywa ameryki.

Przykład :
https://www.mobile.de/pl/Samochod/Porsc ... 74027.html

_________________

992 Turbo S Coupe - Daily
991.2 GT3 - Weekend
991.1 Turbo S Coupe - sprzedane

Czyli prawie wszystko poza szeroką dupką można mieć w S.

Jak dla mnie Porsche popełniło ogromny błąd nie dając w GT opcji tylnych siedzeń. Już nawet dach można obejść bez rynienek przyssawkami. Ale zgodnie z prawem braku foteli z tyłu nie. Albo po prostu GTS powinien był dostawać MA175

Po co komu tylne siedzenia w aucie torowym? Uwazam, ze dostepnosc normalych siedzen to juz wystarczajacy kompromis - dlatego GT3 bez kubelkow sa zawsze najtansze i najtrudniej sprzedac, co chyba sam zaobserowowales.

Chcesz cos pomiedzy GT3 a bazowymi Carrerami, idziesz na kompromis i wybierasz GTS. Patrzac po wynikach na naszych trackdayach, to GTSy 991 nie maja sie czego wstydzic.

991.1 GTS RWD z Aerokitem Cup i kubelkami - marzenie

_________________

981 Boxster GTS

Zgodzę się z Tobą w pełni, że najbardziej poszukiwany konfig to kubły i klatka. Bez dwóch zdań i dlatego mam świadomość że jest to jeden z aspektów zastoju mojej. Nie mniej nic nie dzieje się bez przyczyny (tak to sobie tłumaczę) i dlatego nie wykonuje nerwowych ruchów. 😉
I absolutnie się zgadzam, że GTS nie ma się czego wstydzić. Prawda jest taka, że i bazowa 3.4 nie miała. Bo to dalej fajne auto jest - kwestia tylko tego, że człowiek się szybko przyzwyczaja do dobrego a uwierz, że kręcenie GT3 nie po torze a np po bocznych drogach Jury jest równie cudowne i nawet bardziej się na tym dźwięku skupić niż na torze. I ten silnik jest po prostu inny, te obroty dają mu magię.
I dlatego całkowicie się nie zgadzam że GT3 to auto torowe. Jest jeszcze w gamie RS. I to GT3 - zwłaszcza bez klatki i ze zwykłymi stołkami jest pewnego rodzaju kompromisem. Tak jak w modelu T powinna mieć opcje tylnej kanapy. Gdyby tak było (homologacja), dużo łatwiej byłoby tego „baboka” później naprawić. 😉
A już brak siedzeń w Touringu?! Absurd
I ja nie jestem w tym odosobniony, sporo tematów na rennlist jest podobnych 😉

Ja znalazłem w EU dwie firmy (jedna z DE druga UK), które robią konwersję. Nie kosztuje to majątku ale niestety jest problem w PL z ubezpieczeniem
https://rpmtechnik.co.uk/blog/991-992-g ... onversion/

Potrzebę foteli z tylu w GT3 zrozumie tylko ten kto ich potrzebuje Ale na logikę z punktu widzenia klienta zawsze lepiej mieć jakąś opcję dostępną niż nie mieć. Ja jak parę lat temu kupowałem moje 997tt to jedynym powodem dla którego wziąłem turbo zamiast gt3 były dwa dodatkowe miejsca z tylu.

Jeśli zastanawiasz się czy turbo czy turbo S to odpowiedź jest według mnie tylko jedna....szukaj S...już następnego dnia po zakupie będzie ci brakowało tej literki...mentalnie

Jestem nowicjuszem w świecie 911ki (pierwszą nową 4skę kupiłem w 2020r. i...oddałem ją po paru miesiącach jak spróbowałem Turbusia S)

Przez te 3 latka intensywnej jazdy drogowej plus prawie 10 tysiącach km wariactw torowych i potestowaniu w różnych warunkach praktycznie całej palety 911tek stwierdzam (oczywiście subiektywnie):

Na co dzień droga a od święta tor - Turbo S albo GT3

Zabawa stricte torowa - GT3RS albo GT3 dla mniej ambitnych

Zatrzymaj GT3...ten wysokoobrotowy wolnossący silnik i precyzja prowadzenia to poezja...Albo zamień na Turbo S...ten z kolei zakrzywia czasoprzestrzeń jednocześnie wentylując tyłek..No i na tylnych fotelikach zmieścisz koleżanki porwane z toru - see attached photo ...Pozostałe modele to...oczywiście IMO.... w jakimś punkcie użytkowania niedosyt

A tak naprawdę każda 911ka jest cudem inżynieryjnym i każda może skraść serducho...mi też skradła pomimo że jestem aktywnym zagorzałym BMW od lat 90tych...Porsche to inna bajka...

_________________

Darek

Porsche 911 Turbo S (991.2)
Porsche 911 S (997.1)
BMW M6 (E63)
BMW M3 (F80)
BMW M3 (E46)
BMW X6M (E71)
BMW 550i (F10)
BMW 850i (E31)
SL500 (R230)
Brera 3.2JTS Q4
Coupe Turbo 2.0 16V
Corvette LS1 V8

A ja zrobię taką wrzutkę, budżetową opcję z 991.2:
https://www.youtube.com/watch?v=P0e1eQgRExo&t=329s

Sorry za offa jakby cos.

_________________

Jest:
`18 Porsche 911
bylo:
`21 992 Turbo
`15 991.1 GT3 CS
`13 R8 V8
`02 996.2 C2 Manual
`74 914 2.0 CanAm

No właśnie jednak nie off. Bardzo ciekawe spostrzeżenie i nie jesteś pierwszy który radzi „idź w 991.2”. A jakie Ty masz doświadczenia po GT3? Bo wnioskuje że ad 2018 w Twoim podpisie to 991.2?

Wamet - mistrz 😂🫡 ale trudno się nie zgodzić

Hej,

czy ktoś z WAs użytkuje GT3 na co dzień? Na dojazd do biura, do sklepu etc.? Jak bardzo hard-core'owe jest to auto? Turbo jest jakieś 10% droższe od GT3. Pytanie co jest lepsze na co dzień plus sporadyczne wyskoczenie na tor?

M.

W dwa sezony (bo zakładam że sezon 2023 się dla Gt3 już kończy) zrobiłem trochę ponad 8k km 991 GT3. Jeśli nie potrzebujesz foteli z tyłu, i nie przeszkadza Ci że maks co na dach wsadzisz na przyssawkach to dwa lekkie carbonowe xc (gravel czy szosa bez problemu) to odpowiedź na Twoje pytanie brzmi - nadaje się i to bardzo. Jest niskie i na to trzeba uważać, ale mniejszej ilości wyciszeń czy z racji na cieńsze szyby nie jest na autostradzie głośniej niż w F82, a zdecydowanie lepiej niż w starszych 911. Gasisz bez problemu bo nie ma turbo, na Michałach 4S jest nawet w deszczu spoko. Przez skrętną tylną oś nie tylko jest super przy prędkościach ale w mieście to auto jest zaskakująco zwrotne. A nawet jak są niedogodności to magia tego silnika Ci to wynagrodzi. Wszystko tak naprawdę rozchodzi się o ilość miejsca.

@jaykay Dzięki! Przy okazji jeździłeś też Touringiem? Masz porównanie? Touring jest bardziej ucywilizowany? Bo to ten sam silnik, zgadza się?