Witam wszystkich, chciałem prosić o pomoc w wyszukaniu samochodu porsche 997 takiego samochodu, którym sami byście chcieli jeździć i nie wahali się polecić.

Witaj kolego,

A powiedz nam na czym by ta pomoc miała polegać?
997 to całe spektrum aut od 325 KM do 620 KM.
Musisz cos wiecej napisać, ceny od około 130 tys do zapewne 400+

Adam

Więcej szczegółów: samochód powinien mieć wart do ceny ok 170 000 zł +/- 10 000. Może to BBC samochód z zagranicy tylko trzeba doliczyć koszty przerejstrowania--> jeżeli moglibyście mi rownież je przybliżyć bo nie posiadam wiedzy na ten temat. Zakres mocy silnika nie jest na pierwszym miejscu ale zawsze wiadomo ,że chce sie mieć najmocniejsze.

Jak spoza EU: 10% clo (najlepiej clic w DE) od ceny zakupu powiekszonej o transport z USA n.p. Potem w Polsce akcyza 18,6% i VAT 23%. VAT mozna ewentualnie zaplacic tez w DE, bedzie mniej.

Jezeli z EU: 18,6% akcyzy plus zaswiadczenie z US o zwolnieniu z VAT (chyba 200-300pln).

W obu przypadkach: koszty rejestracji, czyli recycling 500pln), tablice, dowod itp. Razem gdzies ok. 1000pln.

Oczywiscie koszty transportu do PL, ae to juz zalezy skad auto plynie/jedzie.

Do akcyzy warto wydac kilka stowek na rzeczoznawce, zwroci sie

Aha - jezeli auto bylo by spoza EU i clone w DE, to koszt obslugi przez agencje celna ok. 400-500EUR. Ale w DE bardziej liberalnie podchodza do wartosci na fakturze...

Świstek o zwolnieniu z VATu 160 zł, zapomniałeś o tłumaczeniach, więc koszty rejestracji wyjdą ciut większe. Recykling mieli skasować, ale chyba te zmiany jeszcze nie weszły w życie.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Dzieki za sprostowanie. Fakt - tlumaczenia, zapomnialem. Jeszcze warto doliczyc kilka stowek dla polskiej agencji celnej za przygotowanie papierow.

czyli reasumujac, n.p. dla auta z USA kupionego za 30.000$
30.000$ zakup
2.500$ transport u USA, przygotowanie do wysylki, transport morski do Bremerhafen
2.000$ clo w DE (pomniejszona wartosc na dokumencie zakupu)
lub
3.250$ przy pelnej fakturze
500$ koszty niemieckiej agencji celnej (sa polskojezyczne)
1.000$ laweta do Polski
500$ rzeczoznawca w Polsce, dzieki ktoremu:
4.000$ clo (zamiast 8.000$)
i teraz VAT - nie pamietam czy VAT idzie po akcyzie czy przed, ale chyba po, czyli VAT od sumy jak do akcyzy powiekszonej o waryosc akcyzy, w tym wypadku przyjmijmy ok. 5.000$
500$ tlumaczenia, zaswiadczenia, rejestracja

Suma: 51.750$ oczywiscie w uproszczeniu

Auto z Unii Europejskiej wyjdzie oczywiscie mniej oplat, ale cena zakupu bedzie wyzsza.
Oczywiscie wielu importerow prywatnych kombinuje i cli auta jako "specjalne" dzieki czemu nie ma akcyzy, ale to moze byc na bardzo krotka mete i jak sie kiedys UC za to wezma, to bedzie placz i lament i wina Tuska.

Będzie to jednak zmartwienie tych, którzy wprowadzili auta na rynek - czyli importerów, a nie użytkowników, którzy kupili auto zarejestrowane, itd.
No dobra - w PL może być różnie

No wlasnie moze byc roznie, bo jak importera juz nie bedzie, firma zniknela lub byla na slupa, to zaplaci uzytkownik. A jak bylo z prawami jazdy legalnie wydanymi? Gdzie to bylo? Gdzie chyba na Dolnym Slasku. Po kilku latach okazalo sie, ze instruktor mial cofniete papiery, a ludzie, mimo ze egzaminy pozdawali, to dokument musza oddac, ponownie zrobic kurs i zdac egzamin. Takie rzeczy tylko w Polsce. Dlatego jak sie kupuje auto sprowadzone, trzeba sie przyjrzec dokumentom celny i omijac "specjalne", autopomoce cabrio i tym podobne "kwiatki".

Dziękuje panowie za bardzo precyzyjne objaśnienie. Wracając do pierwszaego zagadnienia: wiec sprawa wyglada następująco posiadam 160 000złotych, idąc dalej mam ograniczony czas na zakup 997 (marzenie od dziecka posiadanie carrery) ponieważ wracam w niedziele do pracy za granica, w chwili obecnej jestem jeszcze w Niemczech będę w domu ok 2 w nocy i potrzebował bym waszej porady w jaki sposób opanować ta sytuacje żeby najpóźniej za tydzień wrócić do pracy w Holandii ale już 997? Co proponujecie? Macie jakieś konkretne 997 ? Teraz korzystam z internetu w telefonie dlatego jak już będę w domu to wyślę pare moich typów do poddania waszej opinii.

No to ze sprowadzeniem z USA może być ciężko zdążyć

Przy tak ograniczonym czasie pozostaje Ci w zasadzie jedynie zakup w PL.

Trudno sie nie zgodzić, biorę jeszcze pod uwagę Niemcy.
Oto kilka moich propozycji:
1. http://m.allegro.pl/przedmiot,idealne-p ... 59460.html

2. http://otomoto.pl/porsche-911-carrera-4s-C31709305.html

3. http://m.allegro.pl/przedmiot,porsche-9 ... 66905.html

4. http://m.allegro.pl/przedmiot,porsche-9 ... 20693.html

5. http://m.allegro.pl/przedmiot,porsche-9 ... 98738.html

Zależy mi na tym żeby 997 miała kolor czyli raczej odpadają srebrne, czarne i białe. Jeśli możecie to podpowiedzcie coś na temat tych samochodów.

Pozdrawiam kolege z Holandii Skad jestes? Ja z Hilversum.

Mala rada, znana pewnie wszystki: pospiech to fatalny doradca. Z NL do Polski daleko nie jest, zawsze mozna smignac z schiphol za 200€ po auto, relatywnie niewielka kwota biorac pod uwage wartosc "zwierzyny".

Powodzenia w poszukiwaniach.

A tak na marginesie - zamierzasz jezdzic po Holandii na polskich blachach Porsche 997? To moze byc kiepski pomysl. Jak tu bylem Cayennem na tydzien to juz wzbudzalem zawistne spojrzenia, w tym policji. A legalnie wolno tylko przez dwa tygodnie. Oczywiscie wiekszosc naszych to olewa, ale zazwyczaj nie jezdza Porsche.

U Holendrów?

Tak, dokladnie. To bogaty kraj, ale auta maja skromne w wiekszosci, te na codzien. A Polak to tu synonim taniej sily roboczej i sa przyzwyczajeni raczej do widoku ekipy z drabina w passacie niz do drogiego auta na polskich blachach. No i wiekszosc Polakow pracujacych w NL olewa zakazy poruszania sie autem na innych blachach niz holenderskie, a miejscowi tego nie lubia. W ten sposob omija sie placenie wysokiego podatku drogowego oraz takze bardzo wysokich kosztow importu i rejestracji auta. Zazwyczaj maja te wozy porejestrowane na matki i huk wie kogo z rodziny bedacej w PL. Osobiscie znam kilka osob ktore mialy z tego tytulu problemy, po zatrzymaniu przez policje i udowodnieniu, ze auto jest dluzej w NL niz dwa tygodnie przychodzilo pismo: 14 dni na zarejestrowanie auta w NL lub wywiezienie z kraju. I po 14 dniach sprawdzaja. Jednemu dowalili taka kare, ze sie poryczal ze szczescia. Ale jezdzil autem do roboty codziennie i nie mial jak sie wyprzec, wielu swiadkow bylo. A jako narod praworzadny, mniej wiecej , wspolpracuja z tzw organami, nie majac pojecia, ze u naszych maja od razu przypieta latke kapusia.