Jak ktoś tylko umie jeździć swoim Porsche Turbo (który na ABS, PSM itp.) jak jest ładna pogoda to po może powinien się zastanowić czy

1. nie przydało mu się trochę podstawowego szkolenia w celu uzyskać pełną radość z samochodu
2. po co ma taki samochód który własnie w trudnych warunkach sprawuje się idealnie
3. Czy ten samochód się nie psuje i marnuje jak parę miesięcy w roku stoi w garażu.

Ostatnio byłem w w serwisie Porsche w Berlinie i mechanik którego znam od wiele lat własnie mówił ze wiele z tych samochodów które padają są takie które nie są użytkowane regularnie przesz cały rok. I to mimo ze się je regularnie w garażu odpala.

Cel mojej wypowiedzi nie jest aby robić żarty z "letnich kierowców" tylko zachęcić do regularnej jazdy.

Sam jeżdżę cały rok i naturalnie po zimie zawsze są jakieś "zadrapania na felgach" ale jaka frajda z jazdy