Czesc, zastanawiam sie nad tym:
https://allegro.pl/ogloszenie/porsche-b ... 7795654672
Ktos moze widzial na zywo albo ze zdjec widzi cos wiecej niz ja? Jesli do naprawy tylko zderzak i blotnik, jaki bylby mniej wiecej koszt w autoryzowanym? Dzieki.

Czołem, chyba widzałem zdjęcia jak był jeszcze w Szwajcarii i na nich zakres uszkodzen był troszkę większy. Gdybyś chciał, to mogę spróbować je odnaleźć. Nie mówię, że trzeba od razu zdyskwalifikować ten egzemplarz, ale może warto wiedzieć/widzieć jak było.

Słowem system rodem z amerykańskich aukcji

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Dziwnie te uszkodzenia wyglądają. Moim zdaniem właśnie jakby był trochę podpicowany.

Dzieki. Sprzedajacy od wczoraj mi nie odpisal, jak poprosilem o VIN i zapytalem, czy mozna sprawdzic w salonie Porsche, wiec poki co odpuszczam:)

EDIT: ale z ciekawosci, co tam moglo jeszcze byc nie tak? no bo zrobic blacharke, to juz grubsza sprawa.

W przyrodzie nic nie ginie.

Fakt że patent trochę jak w USA, ale tam też wcześniej darmatu nie było. To nie tak że brakowało pół auta, a teraz niby został tylko błotnik do wymiany. Jeśli Panowie ogarnęli na przykład zawieszenie, a zostawili tematy blacharskie otwarcie o tym mówią to moim zdaniem nic w tym złego. Pytanie co zostało zrobione i jak.
Odkopalem zdjęcia, nie wiem czy to na to miejsce, ale jedno wrzucę żeby dać pogląd.

Tak jest, kluczowe jest zawieszenie i trzeba to dokładnie sprawdzić. Tragedii zdecydowanie nie było.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Dzieki wszystkim. Mnie troche przeraza, nie wiem, czy to kolo jest skrecone, czy walniete:)

Koło zdecydowanie walnięte, ale nie musi to być uszkodzenie dyskwalifikujące ten egzemplarz. Bez oględzin to wróżenie z fusów.

Dziwne, że chłodnice są całe. Ta dziura która powstała w zderzaku powstaje od docisku elementu który trzyma chłodnice. Miałem taką samą dziurkę u mnie w zderzaku i chłodnica klimatyzacji była do wymiany. Mówicie Panowie, że nie ma tragedii, ale spójrzcie na starą felgę, przeciez ona się dosłownie rozpadła, uderzenie musiało być bardzo mocne.
Do wymiany zderzak, ślizgi, obrysówka, nadkole (pewnie odkształcone) błotnik, i pewnie coś w zawieszeniu. Wymienili wahacz, ale drążki pewnie zostały bo "na oko" są proste.
Miałem lżejsze uderzenie w swoim 987 - do wymiany ślizgi, zderzak miał właśnie taką dziurkę, więc go nie wymieniałem, błotnik, chłodnice klimy, kierownice powietrza i pzu wyceniło szkodę na 8tyś. Dopłacili mi z firmy 5 tyś, i naprawiłem za 5tyś złotych. Popełniłem jedynie błąd, że uparłem się, żeby nie malować drzwi, żeby nie robić żadnych przejść. Podobno w srebrnym kolorze muszą być przejścia i niestety różni się kolor drzwi od błotnika.

A takie pytanie, dla sprowadzających ze Szwajcarii, jakie opłaty są do tego? Ile cło?

Moim zadaniem chłodnica dostała.

Teraz dojrzałem na zdjęciach, że jest komunikat o niskim stanie płynu chłodniczego. Więc jeżeli dostała chłodnica wody, to klimatyzacji też musi być uszkodzona, bo jest pierwsza. Zawieszenie na pewno jest ruszone, koło stoi krzywo. Chcąc to zrobić w aso to wyjdzie pewnie z 20tyś złotych..
Swoja drogą dlaczego nie założyli przerysowanej felgi.. przecież to wygląda tak nienaturalnie..

Jak mawia mój blacharz jak auto dostaje strzał w koło to wesoło nie jest... Nie mówię, że nie da się naprawić ale koszty na pewno będą spore.
Nie założyli uszkodzonej felgi bo wygląda koszmarnie i odstrasza

Miałem na myśli, innej przerysowanej felgi. Błotnik jest tak mocno uszkodzony, że ładne koło wygląda już bardzo podejrzanie. Jakby założyli przerysowaną felgę byłoby zdecydowanie lepiej

Z kieszeni takiej nie wyciągniesz a jak już kupili nową to szkoda rysować. Mało logiczne.

Do całej tej (dla mnie przerażającej) historii dochodzi jeszcze kwestia doliczenia do ceny 18% akcyzy, której szanowni Panowie handlarze nie raczyli zapłacić, a i chwalić się tym faktem nie zamierzają

Panowie, nie po to goście podpicowali auto żeby warto go bylo kupic
Przecież tam moze byc milion detali do zrobienia wlacznie z ruszona podluznica po strzale w kolo. A sprzedawac beda z historia pt. Tylko sobie pan błotnik zmienisz i masz nówkę sztukę.

Maly offtop na temat aut z usa, przyklad „okazji” z coparta, nawet tam picuja auta pod aukcje, polecam filmiki tego uzytkownika

https://youtu.be/DQ2_KRxoD-k

_________________

981 Boxster GTS

Powiedziałbym raczej że zwłaszcza. A nie nawet

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations