ravestation napisał(a):
A co ma ilość właścicieli do stanu auta? Sam swego czasu, co pół roku zmieniałem zabawki, bo mi się nudziły
Każdy z nich sprzedawał po roku, szczerze mówiąc wątpię, że dbali o serwis auta (brak historii serwisowej + obecny właściciel zresztą sam napisał: „Tak jesteśmy 5 właścicielem i jako pierwsi tak naprawdę zabraliśmy się za to auto jak trzeba”) czy o jego użytkowanie np. katowanie na zimny silniku do odciny, co zresztą obecny właściciel zrobił przy mnie podczas jazdy testowej