Witam,
Zwracam się z pytaniem do kolegów, w moim pilocje zapaliła się na stałe dioda czerwona, wyglądało to na typowe ''wzbudzenie '' się układu, tak więc otworzyłem pilota, wyjąłem baterie i normalnie to powinno załatwić sprawe.
Ku mojemu zdziwieniu po włożeniu baterii i zamknięciu pilota ( też nie takie proste ), dioda oczywiście zgasła, ale teraz po wciśnięciu klawisza na pilocje jest sygnalizacja diody ze sygnał został wysłany ale brak jakiejklowiek reakcji w samochodzie ???, dla dodatkowej informacji dodam że imobilaizer
działa i boxsterek odpala normalnie. Nie możliwe jest chyba żeby sie rozprogramował po każdej wymianie baterii w pilocje.....
Wygląda jednak na to że się rozprogramował czy co ?, czy ktos miał juz tego typu sytacje i czy można cos zrobić samemu, czy tylko service
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów