Witam towarzyszy,
Auto jest już któryś raz u mechanika, a problemem jest to, że przy przyśpieszaniu od 130-170km/h wyskakuje błąd typu "start/stop deactive". Wchodzi w tryb awaryjny i wygląda na to, że jakby ślizgał się na sprzęgle. Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu błąd znika i można jechać dalej. Została rozebrana skrzynia, wymieniony olej, zregenerowane sprzęgło, czujnik lock up i mechanik rozkłada ręce. Przy normalnej jeździe nie dzieje się nic, a przy jeździe na trasie przy stałych i wysokich prędkościach, a szczególnie przy przyśpieszeniu pojawia się. Bardzo proszę Was o jakieś rady ...
|