Start Strona klubowa Kalendarz imprez Sklep Porsche Polska
Nazwa użytkownika Hasło Zapamiętaj mnie Zarejestruj

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ] 
Autor Wiadomość
Offline
PostNapisane: 25.10.2010, 19:57 

Dołączył: 25.10.2010
Posty: 67
Uprzejmie proszę bardziej doswiadczonych forumowiczów o opinie dot. ofery z ponizszego linku:

http://allegro.pl/show_item.php?item=1290974495

Samochód z USA, w Polsce od 2006 r., podobno miał naprawiany błotnik.

Czy amerykańskie cayenne są kłopotliwe w sewisie/eksploatacji, na co należy uważać, co sprawdzić przed zakupem?

pozdrawiam,

MicK


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 3.01.2011, 21:45 

Dołączył: 25.10.2010
Posty: 67
sam sprawdziłem - organoleptycznie i dzieki "bezwypadkowe.net", propozycja dla majsterkowiczów lub desperatów:

http://otomoto.pl/porsche-cayenne-3-2-f ... 60752.html

VIN: WP1AA29P44LA24088
Type 2004 PORSCHE
Model CAYENNE
VIN: WP1AA29P44LA24088
World region: Europe
Manufactured in: Germany
Year: 2004
Make: Porsche
Body style: Wagon 4 Door
Transmission: Automatic
Drive type: AWD
Cylinders: 6 Cylinders
Safety restraints: Dual Front, Head and Side Air Bags and Rear Dual Air Bags Side
Standard options: Air Conditioning, Power Steering, Power Brakes, Power Windows, Tilt Wheel, AM/FM Stereo, Compact Disc
Lot ID 732756
Title Type SALVAGE CERTIFICATE
Odometer 0 NOT ACTUAL
Primary Damage FRONT END
VIN WP1AA29P44LA24088
Body Style 4DR SPORT UTILITY
Color SILVER
Engine 3.2L 6
Drive All wheel drive
Fuel GAS
Keys YES
VIN: WP1AA29P44LA24088
Year/Make/Model:
2004 PORSCHE CAYENNE

Body Style: 4 Dr. Wagon/Sport Utility
Engine Type: 3.2L H6 SFI
Manufactured In: GERMANY
Search Results: ALERT! Airbag Deployment Records Found
Message
IMPORTANT! The CARFAX database contains 11 important vehicle history records on this 2004 PORSCHE CAYENNE that may confirm a clean history or uncover potential problems. Order the CARFAX Vehicle History Report to see all the information reported on this vehicle.

Samochód sprzedaje krakowski notariusz.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 4.01.2011, 7:51 

Dołączył: 29.09.2008
Posty: 253
MicKrk napisał(a):
podobno miał naprawiany błotnik.


...zdjęcie mówi samo za siebie


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 4.01.2011, 9:57 

Dołączył: 22.06.2009
Posty: 826
Panowie no przecież widać,że brakuje błotnika.....chyba...


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 4.01.2011, 18:58 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 1897
Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 062
I niestety tak wyglada historia 90% ssamochodów z USA...




_________________

Staszek


958


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 5.01.2011, 13:10 

Dołączył: 30.10.2008
Posty: 1066
Gora 50% - reszta jest znacznie bardziej rozbita...


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 5.01.2011, 15:25 

Dołączył: 27.07.2009
Posty: 234
Moze nie na temat tego konkretnego samochodu ale takie cos mi sie nasuneło że wielu polaków mysli ze po zapłaceniu wszystkich opłat w Polsce kupi od handlarza DOBRY samochów w cenie niewiele wyzszej niz w USA. A to przeciez niemozliwe - jezeli w polsce po opłaceniu opłat ktos sprzedaje samochod za niewiele drozej niz w USA to znaczy ze musiał go kupic tam za grosze.
A jezeli kupił za grosze to...... (wiadomo co kupił)
Mysle ze trzeba sobi wbic do glowy ze nie mozna po zapłaceniu wszystkich oplat w polsce kupic dobrego smochodu w cenie niewiele wyzszej niz w usa. Na logike to cena musi byc minimum 50% wyzsza od sredniej ceny danej marki dobrego samochodu w usa (a po wliczeniu marży handlarza to jeszcze wiecej) - inaczej sie nie da kupic w polsce DOBREGO samochodu sprowadzonego z usa.
Chyba ze ktos chce swiadomie kupic kombinowany samochod...
Jest jeszcze możliwosc ze ktos sciągnął samochod na mienie przesiedlencze to wtedy faktycznie za dobry samochod cena moze byc atrakcyjna.
Ja z góry bym omijał amerykanskie samochody po okazyjnych cenach niewiele wyzszych niz w usa.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 6.01.2011, 14:58 

Dołączył: 7.07.2009
Posty: 423
Bzdura... Tak jak juz kiedys pisalem, percepcja, ze wszystkie auta z USA sa be wynika z tego, ze wiekszosc ludzi oczekuje, ze zaplaci polowe wartosc za super auto i tylko takie ogladaja (za polowe wartosci). A cudow nie ma... Jesli auto jest dobre, to musi kosztowac tyle ile jest warte, bez wzgledu na to czy jest z USA czy Niemiec. Wyjezdzajac z Polski po tymczasowym pobycie w polowie 2010 probowalem sprzedac Volvo S60, ktore bylo jako nowe kupione u dealera w USA i przeze mnie sprowadzone do Polski na moj 2.5 roczny pobyt. Jezdzila nim zona glownie wozac dzieci do szkoly i na rozne zajecia. Krew mnie zalewala kiedy kazdy zainteresowany zaczynal rozmowe od "gdzie byl bity", albo podobnego pytania. Koniec koncow, jezdze nim dalej tyle ze z powrotem w NY (jako auto cywilne)... P.S. Super bylo zobaczyc miny rodakow jak zaraz po przewozie pojechalem do polskiej dzielnicy na zakupy - auto jeszcze wtedy dalej na polskiej - z Gdyni rejestracji. Sensacja!!! "K...wa, przeplynal ocean. To dopiero auto!!!" (a nikt w Polsce go nie chcial).


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 6.01.2011, 15:30 
Klubowicz

Dołączył: 15.08.2007
Posty: 2915
jczar masz racje ... ludzie lubia generalizowac. Moje 993 trafilo do polski na mieniu przesiedlenczym w 1996 r czyli majac zaledwie jeden rok. Mam zdjecia (analogowe powklejane w zeszyt od sprzedawcy ze bylo cale "nie bite". Kupilem je okazyjnie gdyz poprzedni wlasciciel kupil nowszy model a nie musial liczyc pieniedzy. Zanim je pokazalem w klubie juz byly komentarze wsrod "pasjonatow" ze z USA i musi byc po przejsciach ... Byc moze mialem szczescie, ale wiem ze nie warto kierowac sie steoretypami


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 6.01.2011, 16:05 
Członek Zarządu PCP
Avatar użytkownika

Dołączył: 12.03.2008
Posty: 9172
Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
Podobnie mój - chyba nawet nie miał roku jak wyjechał z USA. W Autochecku sprawdzałem i nic nie znalazł, więc był za krótko w US. Właśnie, muszę o tym dopisać w ogłoszeniu bo będzie zaraz że złożony z trzech ;) Jak na złożony z trzech radzi sobie całkiem nieźle - wygrał klasę w 2010 i jedną z imprez w generalce :)
Mam nawet książkę z wpisami jeszcze od Zasady ;)




_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 6.01.2011, 17:07 

Dołączył: 7.07.2009
Posty: 423
Ciesze sie, ze nie wszyscy maja tak zla opinie o autach amerykanskich... Moj poprzedni 993 byl w USA przez 11 lat (w moich rekach 2.5 roku w USA i potem jeszcze 2 w Polsce), byl dbany i uwielbiany, a mam nadzieje, ze nowy wlasciciel (rowniez formowicz) tez nie ma problemow...


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 6.01.2011, 22:14 

Dołączył: 17.06.2009
Posty: 1644
Hej koledzy,

Jczar, przede wszystkim Twoje poprzednie 993 cabrio to rodzynek. Nic się z nim nie dzieje. Miałem go na weekend w późną jesień i było to super doświadczenie. pięknie też się prezentował w moim garażu :)
Właściciel jest bardzo zadowolony, choć cos ostatnio rzadko tu zagląda.

Teraz co do aut z USA, miałem już dwa, kiedyś przywiózł mi ojciec nową Civic VTEC i potem mój Prosiak, o którym jak kupiłem lekko uszkodzonego to tu właśnie niektórzy pisali że NIGDY z USA, że złowmy i tak dalej. Potem okazało się, że było to piękne 996 z bardzo mały przebiegiem, praktycznie nowe w środku. Piękne auto, za którym autentycznie tęsknię. Jeździło super, brzmiało bosko (PSE)
sprzedało się za tydzień po wystawieniu tak naprawdę na próbę.
Także absolutnie nie uznaję stereotypów, że auta z USA to muszą być złomy, albo że źle się sprzedają. To nędzne stereotypy.
Pozdrawiam.
Adam


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 6.01.2011, 23:26 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 1897
Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 062
Jeżeli ktoś sprowadził osobiście albo miał farta, to ok, ale niestety spotkałem kiedyś parę osób które sprowadzały auta z USA, to wolę tego nie pamiętać co słyszałem, a swoja droga zanim kupiłem obecnego Cayenna to sprawdziłem kilka sprowadzonych z USA w Carfax-ie i wszystkie były powypadkowe...(kupiłem w końcu z Niemiec). Reasumujac pomijajac kwestie różnic zawieszenia i elementów zewnętrznych typu lampy, zderzaki, co wymusza amerykańskie prawo, nie należy oczywiście generalizować tylko mieć świadomość, że cudów samochodowych nie ma, sa czasami dobrze znane auta i ewentualne okazje od znajomych jak np 964 Witka, którym jeździłem i mogę spokojnie polecić.




_________________

Staszek


958


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 7.01.2011, 20:39 

Dołączył: 7.07.2009
Posty: 423
Dalej walcze ze stereotypem, ze jesli amerykanskie to zle, ale rozumiem i akceptuje, ze kazdy ma swoje doswiadczenia i przekonania.

P.S. Ciesze sie, ze moja-ex sie dobrze trzyma (pewnie bym uronil lze, ale ze nowy obiekt westchnien stoi w garazu i sie do mnie usmiecha, tez sie usmiecham).


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 8.01.2011, 12:13 

Dołączył: 28.08.2007
Posty: 522
w takim razie wszystkie auta w polsce z usa to same okazje od babci, dziadków, bogaczy, marynarzy, czy to astronautów z nasa :P

nie ma co się oszukiwać, ale 90% HANDLARZY :!: auta z usa ściąga uszkodzone.

Dodatkowo rejon wielkopolski to też ostre składaki.
Auta z francji są zawsze po powodzi lub po pożarze.
Auta wloskie są na maxa poobijane.
Auta niemieckie to piękne cacuszka w idealnym stanie. ( szczególnie te od turków z komisu w berlinie :P )

Stereotypy ? Może ale stereotypy w znacznym procencie są rzeczywiste.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 9.01.2011, 1:54 

Dołączył: 10.04.2008
Posty: 1899
Moje prosię też większość życia spędziło w USA (bardzo mi z tym dobrze) i nigdy nie miało najmniejszej stłuczki :)
Również nie zgadzam się z fałszywie rozpowszechnioną (szczególnie w Polsce) opinią że amerykańskie pochodzenie to coś gorszego i trzeba to omijać z daleka!

Prawdopodobnie zła opinia w Polsce na temat aut z USA bierze się z kilku powodów:

- aut w USA jest kilka/naście/dziesiąt-krotnie więcej niż w Europie, co się z tym wiąże - jest zdecydowanie więcej aut powypadkowych,
- powypadkowe auta (w zasadzie bez względu na rozmiar uszkodzeń) w 95% trafiają na aukcje a stamtąd do handlarzy...
- nasi krajowi handlarze, ze względu na praktycznie żadną odpowiedzialność w PL za jakość sprowadzanych samochodów głównie ściągali i ściągają stamtąd tanie ZŁOMY,
- ze względu na atrakcyjne ceny i relatywnie tanią walutę wiele osób decydowało się na zakup aut z USA bez możliwości sprawdzenia przed zakupem.

Dla mnie amerykańskie pochodzenie ma wiele zalet m.in. to że praktycznie ze 100% pewnością można zweryfikować przebieg i (bez)wypadkową historię auta (CARFAX, Autocheck) oraz fakt, że przeważnie samochody z hameryki posiadają bogatsze wyposażenie (w USA golasy słabo się sprzedają)
Poza tym, w większości "ciepłych" stanów nie istnieje problem rdzy, co jest szczególnie ważne w przypadku klasyków!

Nie można generalizować - handlarze w PL (firmy typu MINI-MAXI - minimum wkładu, maximum zysku) ;) zawsze mieli to do siebie że zewsząd ściągali złom, bo tanio i zarobek większy.
To samo, moim zdaniem dotyczy aut z Niemiec, Holandii, Belgii czy Francji o kręconych licznikach nie wspominając... :?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł: zagladO
PostNapisane: 9.01.2011, 18:31 

Dołączył: 5.01.2010
Posty: 72
Zaglada zaglada ale nie pisze ale wyprowadzilem prosiaki na spacer korzystajac z odwilzy I czekam z utesknieniem wiosny.
W.



te="fulnek"]Hej koledzy,

Jczar, przede wszystkim Twoje poprzednie 993 cabrio to rodzynek. Nic się z nim nie dzieje. Miałem go na weekend w późną jesień i było to super doświadczenie. pięknie też się prezentował w moim garażu :)
Właściciel jest bardzo zadowolony, choć cos ostatnio rzadko tu zagląda.

Teraz co do aut z USA, miałem już dwa, kiedyś przywiózł mi ojciec nową Civic VTEC i potem mój Prosiak, o którym jak kupiłem lekko uszkodzonego to tu właśnie niektórzy pisali że NIGDY z USA, że złowmy i tak dalej. Potem okazało się, że było to piękne 996 z bardzo mały przebiegiem, praktycznie nowe w środku. Piękne auto, za którym autentycznie tęsknię. Jeździło super, brzmiało bosko (PSE)
sprzedało się za tydzień po wystawieniu tak naprawdę na próbę.
Także absolutnie nie uznaję stereotypów, że auta z USA to muszą być złomy, albo że źle się sprzedają. To nędzne stereotypy.
Pozdrawiam.
Adam[/quote]


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Ostatnie posty forum PCP








Przyklejone




English information
Ostatnie posty publicznego forum