Czy to normalne, że w tym aucie pod koniec wyhamowywania z dużej prędkości hamulce trochę tracą na efektywności? Miałem dwa razy takie uczucie jak hamowałem raz ze 160, a drugi raz ze 180 mniej więcej do 60. Tłumaczę to najprostszymi prawami fizyki - dużą masę trudno wyhamować, ale czy napewno?
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników