Panowie w związku ze stratą mojej 911 i z tym, że powiększyła mi się rodzina zacząłem szukać auta i trafiłem na takie ogłoszenie:
http://moto.allegro.pl/item1013901513_p ... arowa.html
Czy któryś z Was zna ten samochód? Ze zdjęć wynika, że uszkodzenia nie są mocne i można by było naprawić z przyzwoite pieniądze.

p.s. pytanie na za 100pkt. co byście wybrali:
Cayenne turbo (ale niekoniecznie to z ogłoszenia) czy Range Rovera w wersji Vogue? Obydwa samochodu z 2005.

zdecydowanie Range w wersji Vogue.
jest superfajny w środku. i na zewnątrz.

poza tym to Turbo nadaje się chyba tylko jako wystrój wnętrza do jakiejś knajpy... albo reklama hodowców psów rasy mops...

dlaczego? Taki szrot?

obstawiałbym że finalny koszt żeby jeździć wyniesie 150tysi i i tak trzeba będzie dalej dokładać, że o odsprzedaży nie wspomnę.warto?

raczej Range.

Moim zdaniem nie warto - wbrew pozorom kupa roboty i kupa kasy do wrzucenia.
POza tym cło i akcyza...

Niemal pewne "plecy"- wyjdzie na bank grubo ponad 100k. a modele Turbo chyba najwięcej dostają w dupę - tym bardziej w starym modelu...

Range? Czy ja wiem...z tego segmentu, osobiście polowałbym na Gelendę (463) pojawiają się czasem naprawdę fajne sztuki na sprzedaż.

G to wogóle chyba najlepsze auto na świecie...
na wyłączając 964.

Moim zkromny zdaniem ten samochód to porażka. Walnięty naprawdę mocno. Śmiem przypuszczać, że silnik też jest uszkodzony. Na 100% zaskoczy się dodatkowymi wydatkami, których nie planujesz na początku. Nie widać co z dachem, ale może być też zgiięty. Nie kupuj go, poszukaj mniej uszkodzonego, najlepiej w USA.

Adam

Witam

Jeśli jesteś zainteresowany mam do sprzedania(nie robie tego chętnie,ale muszę)Cayenne Turbo 2003.
Jestem drugim właścicielem w Polsce,autko sprowadzone z Włoch w 2007.
Kolor:czarny
Przebieg:82000
Stan:Bardzo Zadbany
Cena:115000zł brutto
Nie wymaga wkładu finansowego
Dodatkowo kpl kół zima (19cali)
Jakby co fotki prześle na emaila.
W razie pytań jestem do dyspozycji.
kontakt:
margines1980@tlen.pl

Pozdrawiam