Jak oceniacie ceny w serwisach Porsche w Polsce ? Człowiek z czasem przyzwyczaja się że każdy serwis to 5 tys zł i lepiej więc ceny wysokie ale w piątek zabili mnie jak oddałem moje drugie auto 997 4GTS i do wymiany był wąż do chłodnicy, który kosztował 100zł netto a część z robocizną kosztowała prawie 1700zł.Jak oddawałem auto to przy mnie mechanik zdemontował nadkole ok 20 minut więc złożenie zakładam że nie trwało dłużej niż kolejne 20-30minut. Odbierałem auto z kolegą który miał kilka Porsche a obecnie przesiadł się do Ferrari i Rolls-Royce i jak zobaczył moją fakturę to powiedział, że Porsche ma chyba najdroższy cennik w PL i kroją klientów na maxa. W Ferrari serwis za darmo, tak samo Royce, nawet BMW zrobiło już darmowy serwis a za wymianę oleju w Mercu zapłacimy ok 1 tys zł więc zastanawiam się kiedy Porsche zacznie szanować swoich klientów bo nie dość że ceny nowych aut mamy wysokie w porównaniu do innych krajów to w serwisie za każdą pierdołę biorą bardzo duże pieniądze. Moim zdaniem usługi serwisowe mają bardzo zawyżane ceny i nie ma to nic wspólnego z jakością czy usługą premium. Ciekawy jestem jakie są Wasze spostrzeżenia w tym temacie.

Na fakturze jest to wszystko jakoś wyszczególnione czy poprostu kwota 1700 zł i to tyle ?

Mam porsche krótko ale zdążyłem już wyrobić sobie jakąś opinie i jeżeli chodzi o części to nie ma tragedii w porównaniu do innych marek, nie koniecznie bardziej egzotycznych, ale ceny usług nie tylko w ASO są dość wysokie, a jak pytam dlaczego, to odpowiedź jest cytuję " no przecież kupił pan porsche" Trochę to na wyrost moim zdaniem, oczywiście to fajne samochody, ale......

W ASO wszystkie naprawy maja przewidziany czas oprocz diagnostyki komputerowej. Czyli trzeba wiedzieć ile trwa roboczogodzina. Ale z tego co wiem to niektóre naprawy mają inna stawkę i to stąd takie ceny. Być może Porsche ma ok. 400 zł - strzelam. Czyli liczmy ze to nadkole zdejmowal i zakladal w sumie godzinę czyli 400 zł. Spuszczenie płynu, wlanie, odpowietrzenie - spoko kolejne 400 zł. Nie wiem która rure wymienial ale niech bedzie ze zajęło mu to 30 min czyli następne 200 zł. Juz masz tysiaka. Na fakturze powinienes miec wyszczególnione

Blisko byłeś, wymiana węża to 579 netto, do tego doliczają sobie linia diagnostyczna 162zl, diagnoza piwis 141, wymiana płynu 198 to cała robocizna bo materiały z płynem 260. A ta linia diagnostyczna to odkręcenie plastykowych osłon w 5 minut i stwierdzenie cieknie z węża. Następne 15 minut trwało ściągnięcie nadkola i wyciągnięcie węża. Słabe jest to że inne marki premium oferują już serwis w cenie i pomału standardem staje się darmowy serwis na czas gwarancji auta lub można taką usługę wykupić za niewielkie pieniądze. W Porsche zwykły przegląd z wymianą oleju to lekko 5 tys więc nie wiem czy w jakiejś innej marce tyle kasują. Ja byłem w szoku jak mało ostatnio płaciłem w Mercedesie za wymianę oleju.

Sporo.
Ostatnio za wymianę oleju/filtrów w Audi R8 zapłaciłem 1200zł ( audi podczas kupna zaproponowało praktycznie 30% kosztów serwisowania przez 3 lata ) ]

Może to nie porsche ale bądź co bądź kosztowało 800 kpln.

Po raz pierwszy zaproponowali upust 50% ale po moim "niezdecydowaniu" po trzech dniach wysłali maila który mnie usatysfakcjonował

Mamy wrzesień a tydzień temu otrzymałem zaproszenie na wymianę opon na zimowe w listopadzie za 5k podczas gdy normalnie kosztują prawie raz tyle

Wymiana oleum w ASO to najgorsze co można zrobić no ale warunki umowy trzymaja, wiadomo. Sam olej kosztuje ok 70-80 zł/1L gdzie normalnie ten Castrol (Audi) czy Mobil (Porsche) kosztuje 2x mniej. Wystarczy niech wejdzie do silnika 7 litrów. Juz sie robi 500-600 zl. Do tego filtry, robota, diagnoza kompem i stąd te chore ceny.

Wszystko się zgadza i tez mnie to denerwuje, tylko jak potem sprzedajesz samochód to każdy potencjalny klient przede wszystkim przybiega z miernikiem grubości lakieru a zaraz potem żąda książki serwisowej wypełnionej przez ASO. I to co teraz włożysz w serwisy w ASO w znacznej mierze odzyskasz przy sprzedaży.

To fakt. Aczkolwiek osobe obeznana w temacie przeraża interwaly zmiany oleju co 20-30 tys km.

Myślę, że w każdym Porsche Centrum z otwartymi ramionami powitają klienta, który będzie chciał wymieniać olej co 10 czy 15 tkm

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Z tego co się orientuję masz prawo przywieź swój olej w uzgodnieniu z serwisem i nie robią z tym żadnego problemu

Nie wiem jak w Porsche ale np w Volvo nie ma wtedy gwarancji na usługę

Robię tak mam dwa samochody na gwarancji i nie ma problemu miałem w tym czasie wykonywane naprawy gwarancyjne i nie było problemu

Dlatego ja co 30 tyś km robię przegląd w ASO by mieć pieczątkę, a co 15 tyś albo i częściej jak trzeba wymieniam oleje u Rafała Dusza. Dla spokojności sumienia. Jak ktoś kupi samochód z klubu to Rafała i jego serwis każdy zna a przynajmniej słyszał i może się na forum zapytać , ale jak auto będzie kupował ktoś spoza klubu , a cayenne czy panamera jest duże prawdopodobieństwo że kupi "cywil" to dla niego ASO to świętość.

Na koniec i tak będzie FV na 5 tys zł za przegląd z olejem
Wszyscy jeździmy bo gwarancja, książka i wiemy jaki wpływ ma to na sprzedaż auta ale irytujące jest to że rynek zmienił się i inne marki premium idą już w inną stronę i chcą zatrzymać przy sobie jak najdłużej klienta a w Porsche odwrotnie i kroimy klienta na serwisie ile się da bo jesteśmy marką premium. Pewnie za jakiś czas jak wszędzie standardem będzie już przegląd gratis i różne pakiety serwisowe to chłopaki obudzą się że im klienci uciekają do innych marek.