daj sobie spokój... to ogłoszenie to ściema. Rozmawiałem z tymi ludźmi jakieś 2 miesiące temu i wtedy to auto wyglądało inaczej i było za 90tyś. W tej chwili stoi u szejków i jest przed transportem i cłem. Jak sobie wszystko policzysz do kupy razem z naprawą to się okaże, że to był wyjątkowo durny interes no i pytanie kto je później od Ciebie kupi?
a i jeszcze jedna ważna sprawa - na tamtych zdjęciach był jakiś grzyb na tapicerce

Dla tego się tylko zastanawiam . Martwi mnie też osuszanie profili zamkniętych, podobno jest to bardzo trudne. Elektronika po zalaniu jest całkowicie do wymiany, o ile się nie mylę. Chyba coś na zasadzie zalanego telefonu Jak na płycie głównej zrobi się spięcie to koniec.

Auto po zalaniu ma wartość złomu- no chyba ,że woda niedotarła do wnętrza silnika w co wątpię bo akurat w Porsche jest on nisko położony.
Wyobraż sobie brudną wodę może i z piaskiem na wszystkich łożyskach ,na wewnętrznyhc elementach stalowych nieodpornych na korozję( np. pierścienie,gniazda zwaorów itp.).Już niepiszę o całej elektronice bo sam dałeś sobie odpowiedź.

_________________

968 - out
912
996 - out

Auto po zalaniu generalnie nadaje się na złom.
Nie należy kupować takich aut i automatycznie pakować się w problemy.



Replikom, podróbom, falsyfikatom, fake'om, jakkolwiek to zwać - mówimy NIE.
Niezależnie czy dotyczy to zegarków, ciuchów czy samochodów.
Za bardzo nie rozumiem po co budować i kupować takie rzeczy...

PS. jednym z wymogów Omegi do powstania autoryzowanego serwisu zegarków jest zakup prasy i niszczenie każdej przyniesionej przez klienta podróby.

A co jak w serwisie się pomylą? Hmm... szczególnie jeśli chodzi o rzadko spotykane egzemplarze z krótkich serii?

Zawodowcy wiedzą na co zwrócić uwagę i praktycznie bezbłędnie wyczuwają podróby.
Dodatkowo jako ASO, dysponują katalogami ze wszystkimi wyprodukowanymi sztukami/seriami.

Haha, to ciekawe z tymi Omegami. Interesuję się zegarkami, ale o tym nie wiedziałem .
Ale co do tej repliki, to wg mnie nie jest to takie złe, jeżeli można zmieścić się w 25k zł. Takie auto jako zabawka może być całkiem fajna i stosunkowo niedroga. Jeżeli komuś się podoba sylwetka Porsche i chciałby zrobić tanią rajdówkę czy driftowóz, to wcale nie głupie rozwiązanie. I nie trzeba modyfikować prawdziwego Porsche, odbierając mu oryginalność.

Dla mnie replika to poroniony pomysł. To tak jakbyś chodził w spodniach odidos i wmawiał wszystkim dookoła, ze masz oryginalne. Wole z siebie wariata nie robić i za ta cenę kupił bym 944 albo 928, przynajmniej prawdziwe

Ciekawa historia, niestety malo realna. Przynajmniej nie slyszalem o takiej prasie w serwisie Swatch Group Polska.

czy zna moze ktos ten egzemplarz? zaczynam powaznie myslec o zakupie 964 lub 993 i mysle o tym egzemplarzu.
http://moto.allegro.pl/item1042174050_p ... skora.html

A ja kilka lat temu zgubiłem De Ville. Ciekawe czy ten co znalazł docenił znalezisko.

Jak już się taki offtop zrobił to dorzucę swoje pięć groszy i tak wątek ma 30 stron.
Mistrzami podróbek są nie tylko firmy zajmujące się podrabianiem zegarków, ale choćby takich tworów jak zapalniczek Zippo, jakiś czas temu zainteresowałem się tematem. Potrafią byc minimalnie inne oznaczenia na spodzie zapalniczki, róznica 3 słów w instrukcji, logo minimalnie inną czcionką itd. Szczególnie trudno jest rozpoznać podróbę w przypadku krótkich limitowanych serii, dają się na to nabrać nawet kolekcjonerzy.
http://www.zippo.net.pl/viewtopic.php?t=1659
Żeby nie było, że wylatuję z jakimiś zapalniczkami(ceny od 50zł do ponad 4000)

Była o nim mowa wiele razy. Czeka na właściciela już kilka lat. Chyba nie bez powodu. Choć teraz cena wygląda już przyzwoicie. Ciekaw jestem co bierze autor ogłoszenia, że widzi w tym aucie coś turbolook

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Tylna lotka jest od turbo

Otóż właśnie nie jest

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Pokrywa silnika dokladniej. Wlasnie taka montowali w turbo

Każdy kto zniszczy czyjąś własność ponosi odpowiedzialność. Czym innym jest kradzież praw autorskich (podróbka), a czym innym zniszczenie czyjegoś mienia. Po zniszczeniu, niszczący nie ma żadnej możliwości obrony przed np. zarzutem zniszczenia pamiątki rodowej - stusześćdziesięciodwuletniego zabytku.

Hm... Przemyśl swoją wypowiedź.

Moderatorzy. Może należałoby wydzielić kilka postów do osobnego wątku...

akurat tylna klapa mi sie nie podoba i chcialbym powrocic ewentualnie do oryginalu. czy znacie moze jego przeszlosc wypadkowa itd. czy moze mi ktos cos wiecej powiedziec o tym aucie? z gory dziekuje i pozdrawiam

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C5756235

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C12542058

Oba świetne, szczególnie Carrera 4S mi się podoba, ale oba powypadkowe.