Autor |
Wiadomość |
BT
|
Napisane: 13.03.2012, 15:30 |
|
Klubowicz |
|
Dołączył: 11.01.2011 Posty: 3043 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 258
|
srebrny tez ladny, a widocznie komus znudzily sie kolory niemetaliczne... autko ladnie wyglada na zdjeciach, trzeba przyznac... szkoda, jesli faktycznie ma taka "kolorowa" historie
_________________
Bartek
997.1 GT3 964 C2 958 3.0d 996 turbo X50 [był] 964 C4 [był]
|
|
Góra |
|
yoshi
|
Napisane: 13.03.2012, 16:32 |
|
Dołączył: 15.08.2007 Posty: 2915
|
Vjackmax napisał(a): ale na pewno - jak pisze - sprzedawca - bezwypadkowy
pozdr, Jacek
jeszcze jak byl zolty to ponoc mial takiego dzwona ze silnik osobno przyjechal ... dawno temu chcialem jechac auto obejrzec ale mi pewien mechanik spod Wieliczki znajacy to auto definitywnie odradzil. O szczegolach pisalem kiedys na forum ...
|
|
Góra |
|
MP-GDY
|
Napisane: 13.03.2012, 16:42 |
|
Dołączył: 22.06.2009 Posty: 826
|
Panowie jak powszechnie wiadomo"bezwypadkowy" jest bo nikt w nim nie zginął....chyba...
|
|
Góra |
|
JST
|
Napisane: 13.03.2012, 23:04 |
|
Dołączył: 10.03.2012 Posty: 66
|
Ostatnio słyszałem w Autoreducie, że każde Porsche ma za sobą średnio 2 wypadki... aż strach kupować
|
|
Góra |
|
BT
|
Napisane: 14.03.2012, 11:16 |
|
Klubowicz |
|
Dołączył: 11.01.2011 Posty: 3043 Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 258
|
JST napisał(a): Ostatnio słyszałem w Autoreducie, że każde Porsche ma za sobą średnio 2 wypadki... aż strach kupować
Czy to znaczy, ze kazde Porsche sprzedawane u nich ma srednio dwa wypadki? Faktycznie strach kupowac.
_________________
Bartek
997.1 GT3 964 C2 958 3.0d 996 turbo X50 [był] 964 C4 [był]
|
|
Góra |
|
simprez
|
Napisane: 18.03.2012, 18:29 |
|
Dołączył: 1.08.2007 Posty: 2931
|
|
Góra |
|
Adi_rallye
|
Napisane: 18.03.2012, 19:33 |
|
Dołączył: 11.06.2011 Posty: 859
|
simprez napisał(a): http://allegro.pl/porsche-911-carrera-targa-1983-r-911-sc-i2214758122.html na zdjęciach wnętrza chyba jakieś bajorko widać
Chyba moc silnika też podał złą
|
|
Góra |
|
wit007
|
Napisane: 18.03.2012, 19:49 |
|
Członek Zarządu PCP |
|
Dołączył: 12.03.2008 Posty: 9172 Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
|
Niezły kibel. I za 100 000!
_________________ Witek będzie: chyba 718 było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09 http://www.komunikado.pl agencja public relations
|
|
Góra |
|
yoshi
|
Napisane: 18.03.2012, 23:11 |
|
Dołączył: 15.08.2007 Posty: 2915
|
to chyba jakas nowa moda ... pokazujesz usyfione auto i dajesz kosmiczna cene a pozniej oddajesz auto za 25% ceny i tak z zyskiem ..
to powyzsze to chyba pływało w stanach ...
|
|
Góra |
|
simprez
|
Napisane: 22.03.2012, 0:10 |
|
Dołączył: 1.08.2007 Posty: 2931
|
|
Góra |
|
simprez
|
Napisane: 30.03.2012, 18:54 |
|
Dołączył: 1.08.2007 Posty: 2931
|
|
Góra |
|
KoKoS
|
Napisane: 30.03.2012, 19:22 |
|
Dołączył: 11.12.2011 Posty: 764
|
Auto dostało zdrowo, ale najlepszy jest silnik V8 bo to amerykańska wersja
|
|
Góra |
|
kilazz
|
Napisane: 30.03.2012, 19:32 |
|
Dołączył: 27.05.2009 Posty: 870
|
zarejestrowane w PL wiec pewnie dostalo drugi raz a najgorsze jest to ze go ktos poskladal na przodzie z boxstera co nie swiadczy za dobrze o (wstepnej) naprawie.. Cena mimo wszystko niska, 30-40 tys zapasu na doprowadzenie do dobrego stanu.
|
|
Góra |
|
BeeMiX
|
Napisane: 31.03.2012, 3:12 |
|
Dołączył: 28.05.2009 Posty: 376
|
simprez napisał(a): http://otomoto.pl/porsche-cayman-295-km-cayman-lekko-uszkodzony-C23182036.html gdyby ktoś był zainteresowany - vin: wp0ab29866u783524
Wcale nie aż tak mocno dostał. Mój był mocniej walniety i wyszedł perfekcyjnie. Ale wszystko zalezy jakim sposobem sie to naprawia, moj byl mierzony na ramie Cellette.
|
|
Góra |
|
KoKoS
|
Napisane: 31.03.2012, 10:29 |
|
Dołączył: 11.12.2011 Posty: 764
|
Ładny warsztat Tak powinno być - każde auto po dzwonie na płytę a nie...
|
|
Góra |
|
BeeMiX
|
Napisane: 31.03.2012, 18:20 |
|
Dołączył: 28.05.2009 Posty: 376
|
Takie dzwony bez problemu można właściwie naprawić jeśli naprawa jest zgodna ze sztuką i technologią. Oczywiście kosztuje to dużo wiecej niż naprawa u Rysia który nie ma zgrzewarki punktowej a jak coś trzeba naciągnąć to użyje łańcucha i młotka. Wszystkie nowe części od dealera też robią robotę. Także po takiej naprawie naprawdę ciężko dopatrzyć się co było robione, pasowanie i szpary są jak fabryczne, geometria idealna. No ale mało kto tak naprawia auto, bo to się za bardzo finansowo nie opłaca A co do warsztatu zapraszam na www.mmsna.com
|
|
Góra |
|
fux
|
Napisane: 31.03.2012, 18:55 |
|
Dołączył: 23.11.2009 Posty: 173
|
Taaaa.
A możesz powiedzieć, jaką metodą były oddzielone elementy uszkodzone od całych ?
|
|
Góra |
|
BeeMiX
|
Napisane: 31.03.2012, 18:56 |
|
Dołączył: 28.05.2009 Posty: 376
|
|
Góra |
|
fux
|
Napisane: 31.03.2012, 19:05 |
|
Dołączył: 23.11.2009 Posty: 173
|
I uważasz, że zachowana jest pełna wytrzymałość, jak w elemencie nowym?
Bo ja jestem zdania przeciwnego...
Otwory zapewne były zaspawane po tym wierceniu, a więc wytrzymałość blach po obróbce termicznej została zdecydowanie pogorszona. Elementy zostały rozhartowane.
Do tego doszła degradacja odporności na korozję.
Reasumując. Auto zostało naprawione w sposób dość profesjonalny, lecz do zachowania cech fabrycznych jest mu daleko. Niestety.
|
|
Góra |
|
BeeMiX
|
Napisane: 31.03.2012, 19:27 |
|
Dołączył: 28.05.2009 Posty: 376
|
Były zgrzane spawarką punktową, to część wyposażenia bez którego warsztat nie może zostać certyfikowanym warsztatem blacharskim Porsche. Nie jestem aż tak bardzo kompetentny żeby odpowiedzieć w pełni na reszte pytań, musiał bym się zapytać współpracownika W każdym razie naprawa przebiegła zgodnie z instrukcjami Porsche.
|
|
Góra |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|