czy ktos moze zna ten samochod ? czy macie jakies informacje zwiazane z nim? co o nim sadzicie? z gory dziekuje za wszelkie info.
http://otomoto.pl/porsche-911-turbo-C14288791.html

trzy razy bym je sprawdził w ASO, numery silnika, blachę itd bo jest mega tani....

no i musi być pełna książka serwisowa bo inaczej nie ma szans na sprawdzenie prawdziwego przebiegu...

Ten czerwony 993 TT też był chyba wcześniej RBI...

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

czy on nie ma czegoś ( ) wspólnego z tym egzemplarzem?
http://moto.archiwumallegro.pl/?itemid= ... 1_turbo_ii

jak tak to prokuraturą pachnie...

ale dywaniki w innym są kolorze, więc może to nie ten....

Prokuraturą? Za zwrot 'bezwypadkowy'? Chyba tylko gdyby auto rzeczywiście były wypadkowe, a Sprzedający nie uprzedził o tym Kupca przed/podczas przystępowania do spisywania umowy kupna?
Aha, oba auta są/były oferowane w Krakowie

nie za zwrot "bezwypadkowy" a wtedy jeśli jest to kłamliwe oświadczenie przy sprzedaży i celowe wprowadzenie w błąd.
W ogłoszeniu ktoś wpisał bezwypadkowy, więc jeśli kłamie to jest to nieuczciwe, jeśli nie kłamie to super auto.tyle.

Chyba niestety mamy taką mentalność, że dopiero jak mamy skasowane pół samochodu to traktujemy to auto jak powypadkowe. Znalazłem super samochód w opisie którego autor napisał, że auto jest w 100% bezwypadkowy a jak wziąłem je na serwis to się okazało, że ktoś partacko podłużnice klepał.
Na tą informację właściciel oglądanego samochodu wpadł w furię i o mało nie sprał mechaników z ASO. Nierówny lakier tłumaczył tym, że te elementy wzięła lekka korozja i je lekko przypędzelkował .
Dopiero jak samochód wjechał na podnośnik to i było wszystko bardzo dokładnie widać przyznał się, że rzeczywiście uderzył.... no, ale przecież tak leciutko.
Do pewnych standardów jeszcze nam daleko. a ten samochód chyba i ja kojarzę, ale jeszcze sprzed naprawy.... o przepraszam to nie ten bo ten jest przecież bezwypadkowy he he he

ladne auto , to jest to poobijane bo kolor i szybki przyciemniane maja takie same

te uderzenia nie wygladaja mocno

ale wszystko do gruntownego sprawdzenia ale to jak zykle

Całkiem "przypadkowo" na żadnym ze zdjęć nie ma prędkościomierza. A ten porozbijany jest z USA. Więc znając życie to nie 80 tys. km, a mil. I znów kłania się czerwone 993 TT - też miało licznik w milach.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

to jest na 100% to sprzedawca powiedzial ze mialo lakierowane dwa elementy (przedni lewy i tylny prawy blotnik). i ze zmienil lampy na europejskie. do bezwypadkowego to mu duzo brakuje. myslalem ze mial rysy i dlatego byl lakierowany.z drugiej strony cena jest niska wiec cos z tym autem musialo byc.

Ciekawe czemu wymienił wykładziny we wnętrzu... Ale moim zdaniem mimo wszystko to auto jest ciekawe, kwestia tylko, czy zostało dobrze naprawione. W Polsce ciężko sprzedać takie auto za dobrą cenę, a jak powypadkowe to już ludzie panikują, co trochę tłumaczy pisanie "bezwypadkowy"... Jeśli ktoś chce w miarę szybko sprzedać, to cena wg mnie jest dobra, nie musi być fuszerka przy naprawie.

nawet to samo uszkodzenie jest w obu autach : schowek pod podlokietnikiem na drzwiach kierowcy lekko odstaje z przodu

ja mysle ze to byly dywaniki a nie tapicerka i zostaly wyjete

To są czarne dywaniki - ja teraz mam takie.

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

zastanawiające jest, że na pierwszym ogłoszeniu cena 99tyś, na drugim 105tyś, licząc koszty klepania, malowania, nowych elementów karoserii...nie ma szans żeby się zwróciło
Czyżby jakies problemy z silnikiem ? Skrzynią ? Papierami

Kupił pewnie za 80, maks. 85

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

wydaje mi się że i tak by tracił, w każdym razie autko wymaga gruntownego sprawdzenia

a ktory serwis ma najlepsze kwalifikacje do sprawdzenia takiego auta?

ja wiem na pewno, że jak teraz będę wydawał jakieś konkretne pieniądze na auto to pojadę do 2 serwisów, żeby nie nadziać się tak jak ostatnio.
Jedź do aso... i do jakiegoś rozsądnego mechanika... jest tu taki jeden wątek o dobrym serwisie w jabłonnej

ale do ktorego aso? w kotrym najlepiej sie znaja na tym modelu?

watek ten jest mi znany mialem "przyjemnosc" byc w tym serwisie osbiscie