Coś kiepsko wyglada ten ranking ... Ciekawe czy w przypadku Caymana i Boxtera chodzi o generacje 981 czy 718 🤔
(„ indeks awaryjności jest wielkością bezwymiarowa ,wyliczona na podstawie częstotliwości awarii danego modelu , kosztów naprawy oraz czasu wyłączenia z ruchu z powodu usterki . Parametr ten został ustalony tak ,aby jego średnia wartość dla całej bazy aut wynosiła 100. Wyniki niższe niż 100 można wiec uznać za lepsze niż przeciętne .”)

( źródło : motor nr 12/2019)

We wszystkich rankingach ADAC 911 z kazdego rocznika do 12 lat wstecz jest na 1 miejscu a tutaj 25.. moze bez komentarza

To z pewnością są dane z ASO a im tańsze auto tym rzadziej tam zawita wiec te rankingi tak trochę z dupy.

_________________

Zawsze się zastanawiałem nad tą rzekoma bezawaryjnością 911, o której wspominasz. Bo ilość wykrytych usterek w testach ADAC dla danego modelu to nie to samo, co ilość awarii (które mogły zostać wykryte i naprawione).

Moim zdaniem wysoka pozycja 911 ma olbrzymi związek z niskimi przebiegami jakie robią 911 w porównaniu do zwykłych aut oraz większą zamożnością właścicieli. To z kolei prowadzi do dłuższego korzystania z ASO, robienia regularnych przeglądów i naprawiania wszystkiego na bieżąco.

Tigra rządzi

Najbardziej sportowe wśród wszystkich aut

Pozdrawiam,
Michał

Niestety ,użytkując Porsche ,a także mając doświadczenie z innymi markami , muszę przyznać iż awaryjność naszej marki wg raportu ADAC ma się nijak do rzeczywistości. W mojej ocenie -mając Porsche must have Approved , bo inaczej zawał .

PS.
Macan- 25 tys nalotu , szarpie na dwójce i ASO sobie z tym nie radzi, wymieniony stelaż fotela, problemy z PCM.
911- gdyby nie Approved to

To moze inaczej. Sa 911 sprzed epoki kupna przez VW i po etapie kupna przez VW
Nowy Macan w totalnej podstawie smierdzi plastikiem.. albo inaczej - pachnie jak nowa skoda.. gdzies popelnili blad

I jak tu nie kochać wiatraków 120 K przejechane na naprawy poniżej 15 k PLN 996 120 K w naprawy wsadzone ponad 40 K

_________________