Autor |
Wiadomość |
Marion
|
Napisane: 21.10.2009, 13:07 |
|
Dołączył: 30.03.2007 Posty: 2285
|
przy obecnych cenach czyli ok 650 tys za Carrerę S/4S z jakimś tam wyposażeniem powoduje że jest on dosyc prestiżowy
turbo ok 800 tys, gt2 ok 1mln też w miarę prestiżowo
|
|
Góra |
|
jadak
|
Napisane: 21.10.2009, 14:14 |
|
Dołączył: 14.12.2007 Posty: 466
|
por1 napisał(a): A czy zakaceptowalibyscie by ceny porsche były wyzsze niz teraz ale w zamian samochod był by bardziej unikatowy i bardziej prestizowy. Stałby sie Np. czyms na wzór Fererria i Aston Martina w Polsce - podejrzewam ze poza Warszawa i Poznaniem tych samochodów praktycznie nie ma i tak samo mogło by byc z Porsche. Bo ostatnio Porsche coraz wiecej na ulicy - nie mowiec juz o Cayenne na ktorego juz praktycznie nie zwraca sie uwagi i zlewa on sie z "tłumem". Czyli marka/samochód stałby sie jeszcze bardziej prestizowy poprzez swoja mniejsza dstepnosc. Co wy na to ? Bylibyscie gotowi poniesc dodatkowe koszta w zamian za wiekszy prestiz ?
Zdaje się, że zaczynasz dość niebezpieczna dyskusję, która kiedyś już miała miejsce w klubie. Jeśli kupowałeś auto wyłącznie dla prestiżu to może jednak powinieneś przemyśleć ten wybór jeszcze raz? Owszem - zgodzę się, że planowane wpuszczenie Firmy w segment C jest może nieco zbytnim utylitaryzmem, ale nie zapominaj, że Porsche i PCP to nie tylko najnowsze i kosztowne 911 ale i bardziej "przystępne" (joke) cenowo 924 czy 944 i w tym kontekscie Twoja wypowiedź jest delikatnie rzecz ujmując niesmaczna i prowokuje do kolejnego niepotrzebnego konfliktu.
|
|
Góra |
|
jurek968
|
Napisane: 21.10.2009, 14:24 |
|
Dołączył: 8.03.2007 Posty: 1327 Lokalizacja: My-ce
Nr klubowicza: 039
|
He a co mają powiedzieć Ci biedni amerykanie ,którzy mają w ofercie nowe 997 S /4S za ok 104 tys USD(niecałe 300 000 zł) , czują się naprawdę niedopieszczeni !
Jeszcze gorzej taki amerykanin poczuje się gdy zobaczy 997tt z oprzebiegiem 12 tys mil 2007 rocznik za cenę u dilera 100 000 USD....
Reasumując myślę że w PL ceny za nowe Porsche są już i tak opychające i mogłoby się okazać ,że podwyższając je nawet najobrzydliwej bogaci ludzie omijaliby salony tak daleko ,że wkrótce Porsche zostałby gatunkiem wymarłym na naszych street
Pozostałyby jedynie od czasu do czasu przemykające stadka Astonów tudzież Ferrarek...
_________________
968 - out 912 996 - out
|
|
Góra |
|
por1
|
Napisane: 21.10.2009, 14:50 |
|
Dołączył: 27.07.2009 Posty: 234
|
Co do osbowych to w sumie racja.... nie jest jeszcze tak źle.
Ale jezeli chodzi o Cayenne to chyba jest ich zdecydowanie za duzo i ten samochod juz sie wtapia w tłum.
No i Cayenne bedzie jeszcze przybywac bo odliczania dla aut z kratką niestety zostają
Z dziewczyna zawsze jak gdzies jadziemy i widzimy osobowe Porsche to krzyczymy O Porsche! i sie za nim oglądamy Ale na Cayenne juz nie zwracamy zadnej uwagi
|
|
Góra |
|
por1
|
Napisane: 21.10.2009, 15:26 |
|
Dołączył: 27.07.2009 Posty: 234
|
jurek968 napisał(a): He a co mają powiedzieć Ci biedni amerykanie ,którzy mają w ofercie nowe 997 S /4S za ok 104 tys USD(niecałe 300 000 zł) , czują się naprawdę niedopieszczeni !
Patrzac dodatkowo na to że uśredniając zarabiają znacznie więcej* niz my to maja naprawde przejeb***
Chyba na te swoje Carerry za 300 tys to nawet nie chuchaja i dmuchają jak Polacy tylko traktują je jak agent Tomasz (kto oglądał w poniedziałek Tvn program Teraz My ten wie o co chodzi:))
A tak swoja droga to moze ktos widział agenta Tomasza na zlocie ?
Zdaje sie ze jezdził szarym 911 Turbo i czarnym Cayenne.
zarabiają znacznie więcej* - aczkolwiek są wyjątki od tej reguły. Wczoraj np. czytałem ze gracze w polskich klubach piłkarskich zarabiają znacznie więcej niz gracze w klubach amerykańskich ( aczkolwiek chodzi o piłke nożna a nie o narodowy sport amerykanów )
|
|
Góra |
|
promo
|
Napisane: 21.10.2009, 21:04 |
|
Dołączył: 29.09.2009 Posty: 100
|
a jak ustosunkujecie się biorąc pod uwagę wiek aut, pytanie kieruję do osób posiadających egzemplarze z lat 80-90 i starsze, czy wiek aż tak wpływa na te auta jak na inne czy też starzeją się wolniej? i nie tyle chodzi mi o sylwetkę co o sprawy techniczne
|
|
Góra |
|
jadak
|
Napisane: 21.10.2009, 21:58 |
|
Dołączył: 14.12.2007 Posty: 466
|
promo napisał(a): a jak ustosunkujecie się biorąc pod uwagę wiek aut, pytanie kieruję do osób posiadających egzemplarze z lat 80-90 i starsze, czy wiek aż tak wpływa na te auta jak na inne czy też starzeją się wolniej? i nie tyle chodzi mi o sylwetkę co o sprawy techniczne
Chyba napisałem dość jasno wyżej:D Zajrzyj w moja stopkę:) Owszem - starsze modele wymagają dbałości i serca ale odwdzięczają się wcale nie mniejszą przyjemnością z jazdy. Może nieco wolniejszej, ale uwierz - nie mniej przyjemnej:) A dodatkową frajdę (przynajmniej mnie) sprawia fakt, że coś co często na początku było kupą złomu ( w moim przypadku dosłownie - 944 wyciągnąłem ze złomowiska) zaczyna gadać i jeździć...Cudo. Uwierz mi, że dawno nic nie sprawiło mi tyle przyjemności ile poczułem jak pierwszy raz usłyszałem silnik "czwóreczek" (Piterson wie coś o tym;) usłyszał moją ślicznotkę chwilę później przez telefon:) ) Oczywiście musisz być przygotowany na koszty - zarówno kupując nowszy model jeśli chcesz go utrzymać w przyzwoitym stanie, jak i kupując starszy model, żeby go przywrócić do świetności.
A popatrz na cacka Marka To dopiero są ślicznotki:) Popatrz na replikę RSR-a Piotra, na jego złote 930...na śliczne białe 930 ze zdjęć z Wyrazowa...
|
|
Góra |
|
promo
|
Napisane: 21.10.2009, 22:15 |
|
Dołączył: 29.09.2009 Posty: 100
|
wiesz nie chodzi mi o tak przyziemne rzeczy jak stan tapicerki, lakieru itp lecz raczej o zużywanie się poważniejszych elementów, glównie silnika, bo trochę się obawiam dostępności części a co gorsza ich ceny:) z resztą się zgodzę, wszystko można odbudować samemu:)
|
|
Góra |
|
jadak
|
Napisane: 21.10.2009, 22:29 |
|
Dołączył: 14.12.2007 Posty: 466
|
promo napisał(a): wiesz nie chodzi mi o tak przyziemne rzeczy jak stan tapicerki, lakieru itp lecz raczej o zużywanie się poważniejszych elementów, glównie silnika, bo trochę się obawiam dostępności części a co gorsza ich ceny:) z resztą się zgodzę, wszystko można odbudować samemu:)
Nie ręczę za ceny części do 356 czy 914 ale 924/944 są stosunkowo tanie, zwłaszcza w starszych wersjach. Ostatnio robiłem niemal kompletny remont silnika 924 - koszt zamknął mi się w mniej więcej 6k złotych. Generalnie szacuję, że zrobienie 924 na igiełkę ze stanu kiepskiego oceniam na ok. 10k zależnie od zakresu prac (chociaż można i więcej;) ) Wbrew pozorom części, zwłaszcza do 924 są stosunkowo tanie. Zawsze możesz też oszczędzić na robotach kupując ładny stan wyjściowy:D
|
|
Góra |
|
promo
|
Napisane: 21.10.2009, 22:43 |
|
Dołączył: 29.09.2009 Posty: 100
|
no akurat obecnie 6tys zł nie jest dla mnie kwotą którą od tak mogę sobie wydać:)
tak czy inaczej dzięki za info, teraz pozostaje mi tylko czekać na swoje 944... ;/
|
|
Góra |
|
Tromer
|
Napisane: 21.10.2009, 22:51 |
|
Dołączył: 4.05.2007 Posty: 479
|
Pierwsze Porsche (944T) kupiłem sobie w 1993r i mialem do 2007r
Pózniej było 914-6, 964 C4, 996T i kolejne 996T......wiele ludzi myszła ze Porsche to spanerstwo i brak męskiej potencji
Mialem wiele innych samochodów i były dobre i złe. Nie mówie ze Porsche jest najlepsze.....ale dla mnie jest to najlepsze i następny samochód ktory kupie dla siebie równiesz będzie Porsche. Niech to nawet będzie terenowy diesel.....ale Porsche
|
|
Góra |
|
jadak
|
Napisane: 21.10.2009, 22:56 |
|
Dołączył: 14.12.2007 Posty: 466
|
promo napisał(a): no akurat obecnie 6tys zł nie jest dla mnie kwotą którą od tak mogę sobie wydać:) tak czy inaczej dzięki za info, teraz pozostaje mi tylko czekać na swoje 944... ;/
6k dla większości nie jest kwotą którą można wydać ot tak. Ja planowałem ten remont od początku, więc...
Poza tym - wcale nie jest powiedziane, że Twój będzie tego wymagał.
Generalnie polecam 924/944 - naprawdę fajne i wdzięczne zabawki. A im lepszy stan kupisz (kupuj z kimś kto się zna na porszakach - myślę, że nikt z klubu ani z sąsiedniego 924.pl nie odmówi Ci pomocy w obejrzeniu autka i ocenie) tym mniej będzie do poprawek. Mój pewnie jeszcze by na tym silniku pochodził tak jak było, ale jak już zacząłem...
A czwórki...Uwierz, że aż mi się oczy śmieją jak widzę czarnulkę wracającą powoli do życia:D
|
|
Góra |
|
Daryon944
|
Napisane: 21.10.2009, 23:07 |
|
Dołączył: 8.03.2007 Posty: 1109
|
promo napisał(a): Czy kupiłbyś ponownie porsche?... jesli możecie to proszę o ZA oraz PRZECIW
promo napisał(a): ...same "ogólne" stwierdzenia, nic w stylu, niezapomniane wrażenia z jazdy, dobre przyspieszenie, spojrzenia przechodniów itp:)
promo napisał(a): a jak ustosunkujecie się biorąc pod uwagę wiek aut, pytanie kieruję do osób posiadających egzemplarze z lat 80-90 i starsze, czy wiek aż tak wpływa na te auta jak na inne czy też starzeją się wolniej? i nie tyle chodzi mi o sylwetkę co o sprawy techniczne
promo napisał(a): ...chodzi mi ... raczej o zużywanie się poważniejszych elementów, glównie silnika, bo trochę się obawiam dostępności części a co gorsza ich ceny:)
promo o co Ci chodzi? Nie jesteś zdecydowany i chcesz aby ktoś Cię przekonał? Pytasz fascynatów i rzetelnej odpowiedzi (mimo wszystko! ) się nie spodziewaj ... aby być przekonanym trzeba "Poczuć Porsche!"
http://www.youtube.com/watch?v=QddXu078 ... dded#at=16
Tak, to prawda (i/lub) są ciasne, niewygodne, trzęsą, dużo palą, trochę rdzewieją, psują się trochę... ale czy zapraszając dziewczynę na randkę pytasz ile się maluje i ile wydaje na kosmetyki? Pytasz znajomych jak z NIĄ wyglądasz, czy się "prezentujesz", a jak się zestarzeje to będzie "mogła" i czy nadal będzie ładnie wyglądać oraz wreszcie czy się zużyje... kiedyś?
Jak "wpadłeś" to działaj, poparz się, zawiedź , rozczaruj, zachwyć, zafascynuj, pokochaj do końca.... ale nie pytaj o efekt - doświadczysz go jedynie jako owner! ... a wtedy będziesz kupował kolejne (Porsche) lub zamienisz na.... mazdę rx8.
|
|
Góra |
|
rychu
|
Napisane: 21.10.2009, 23:46 |
|
Dołączył: 8.03.2007 Posty: 3367 Lokalizacja: sercem i ciałem - poznań
Nr klubowicza: 075
|
no i to by było na tyle w tym temacie...nic dodać nic ująć...
_________________
Classic Porsche 911/964 Carrera 2
|
|
Góra |
|
promo
|
Napisane: 21.10.2009, 23:48 |
|
Dołączył: 29.09.2009 Posty: 100
|
pytam raczej z ciekawości, na co ewentualnie mam się przygotować po zakupie:)
Co do samego zakupu to raczej kwestia czasu, czekam tylko na pogodę aby porsz mógł uszykować mi auto:P
A co do magii - zgadzam się, oglądałem, siedziałem więc wiem o czym mowa, żadne foto nie odda tych wrażeń, teraz zawsze jak tamtędy przejeżdżam to się zatrzymuję i oglądam ciągle to samo auto:P
nie szukam też auta do katowania, po prostu zawsze marzył mi się jakiś klasyk którego mógłbym dopieszczać, jednak przyznam że może trochę obawiam się wieku stąd te moje pytania:)
|
|
Góra |
|
rychu
|
Napisane: 22.10.2009, 0:02 |
|
Dołączył: 8.03.2007 Posty: 3367 Lokalizacja: sercem i ciałem - poznań
Nr klubowicza: 075
|
no ale pytasz nie tych ludzi co trzeba...każda odpowiedż to odczucia subiektywne będą...- przynajmniej na tym forum
_________________
Classic Porsche 911/964 Carrera 2
|
|
Góra |
|
promo
|
Napisane: 22.10.2009, 0:08 |
|
Dołączył: 29.09.2009 Posty: 100
|
no domyślam się:P jednak kto inny zna je tak dobrze jak wy:P
tak czy inaczej decyzja już raczej zapadła, no chyba że porsz nie sprzeda:P heh
|
|
Góra |
|
SIMO
|
Napisane: 22.10.2009, 8:50 |
|
Dołączył: 19.03.2009 Posty: 213
|
Daryon944 napisał(a): Tak, to prawda (i/lub) są ciasne, niewygodne, trzęsą, dużo palą, trochę rdzewieją, psują się trochę...
Z jednym wyjątkiem: 928
- na dwie osoby bardzo wygodny (fotele perfect)
- nie trzęsie (to przecież GT)
- pali strada 11/12 l, góry 14 l, miasto 16l (S4'87 - V8-5 lit, manual)
- nie rdzewieje (częściowo alu, bardzo wysoki standard wykończenia)
- nic się nie psuje (od 2006, 20 tys. km)
- i póki co dostępne praktycznie wszystkie części (nowe, GENUINE PORSCHE)
POZDRO!
|
|
Góra |
|
jadak
|
Napisane: 22.10.2009, 10:03 |
|
Dołączył: 14.12.2007 Posty: 466
|
SIMO napisał(a): Daryon944 napisał(a): Tak, to prawda (i/lub) są ciasne, niewygodne, trzęsą, dużo palą, trochę rdzewieją, psują się trochę... Z jednym wyjątkiem: 928 - na dwie osoby bardzo wygodny (fotele perfect) - nie trzęsie (to przecież GT) - pali strada 11/12 l, góry 14 l, miasto 16l (S4'87 - V8-5 lit, manual) - nie rdzewieje (częściowo alu, bardzo wysoki standard wykończenia) - nic się nie psuje (od 2006, 20 tys. km) - i póki co dostępne praktycznie wszystkie części (nowe, GENUINE PORSCHE) POZDRO!
Eeeeetam...jesteś stronniczy Jak każdy z nas
|
|
Góra |
|
Daryon944
|
Napisane: 22.10.2009, 10:16 |
|
Dołączył: 8.03.2007 Posty: 1109
|
SIMO napisał(a): Daryon944 napisał(a): Tak, to prawda (i/lub) są ciasne, niewygodne, trzęsą, dużo palą, trochę rdzewieją, psują się trochę... Z jednym wyjątkiem: 928.... POZDRO!
Oczywiście! no i poza: 911 we wszystkich seriach (legendarny model), 944/924 które są kwintesencją sportowej sylwetki (a płynne linie 924 wielu doprowadzają do szału), że nie wspomnę o klasykach 356,914 -perełki! A nowsze maszyny Boxster, Cayman, Panamera - absolutny szczyt osiągi/komfort/design Tak więc wybór jest prosty
|
|
Góra |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|