Start Strona klubowa Kalendarz imprez Sklep Porsche Polska
Nazwa użytkownika Hasło Zapamiętaj mnie Zarejestruj

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
Offline
PostNapisane: 21.10.2010, 21:32 

Dołączył: 17.06.2009
Posty: 1644
Koledzy, czy ma ktoś pożyczyć bagażnik dachowy (poprzeczki) do 997? Przydałby mi się na weekend listopadowy, bo jadę Porschakiem na narty do Austrii. Alternatywa to bagażnik magnetyczny, ale z nim nawet w Niemczech nie można depnąć powyżej 130.
Jeśli ktoś ma, to byłbym happy. Warszawa, ale ze Sląska też może być, co tydzień jeździ mój kolega na tej trasie.

pozdrawiam,

Adam


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.10.2010, 21:57 

Dołączył: 30.03.2007
Posty: 2285
nie zakładaj magnesu na czarne auto :!:
kiedyś zniszczyłem sobie lakier na dachu w aucie


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.10.2010, 22:06 

Dołączył: 17.06.2009
Posty: 1644
można podłożyć folię pomiędzy magnes a blachę, ale mimo wszystko jest ryzyko lekkiego porysowania. Ale tak bardzo chce zabrać swoje narty.... :twisted: :twisted: NO i chcę jechać moją nową Ską :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.10.2010, 22:52 

Dołączył: 4.05.2007
Posty: 479
ja bylem pare razy swoimi Porsche na nartach w Austrii i super. Gdzie jedziesz. Ja przy graniczy z Swajczaria.
Jaki jest plan wyjazdu? czy mozna sie zabrac? na dwa samochody?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.10.2010, 22:59 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 1897
Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 062
Adaś, Ty chyba masz carrerę 2, jesteś pewien, że chcesz jechać, jak cokolwiek przymarznie to powalczysz o życie, ale Cię rozumiem też bym pojechał...
Pozdr




_________________

Staszek


958


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 22.10.2010, 9:02 

Dołączył: 17.06.2009
Posty: 1644
Tak, mam dwójkę, ale już teraz z PSM, także jakos dam radę w razie czego. Poza tym jadę na początku listopada, to moze jeszcze nie będzie śniegu na drodze. Właściwie zawsze zaczynam sezon w okolicach 11 listopada i tylko raz było ślisko. niestety mgły to częsty problem, ale tu nie ma mocnych :)

Tomasz, jeźdzę od wielu lat na Hintertux w dolinie Zillertal. Lubię to miejsce i mam ulubuione stoki, także teraz też tam się wybieram. Jadę z żoną, dzieci zostawiamy w domku. Wyjeźdzamy w srodę 10tego wieczorem. 11, 12, 13 jazda i wieczorem wyjazd do W-wy. W niedzielę rano będziemy w domu.
Jak ktoś ma ochote dołączyć to smiało.
Stąd było moje pytanie o bagaznik :) :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 24.10.2010, 15:38 

Dołączył: 17.06.2009
Posty: 1644
Dziś zrobiłem sobie próbę. Bagażnik magnetyczny. Pomiędzy magnes a dach dałem dość grubą folię. Idealnie się trzyma. Potem założyłem narty i pojechałem na "katowicką" na próbę.
Spokojnie można osiągać zadowalające prędkości do podróżowania. Lekko szumi przy większych prędkościach, ale mimo wszystko mniej niż klasyczny bagażnik z belkami (takiego też używam w innym samochodzie). No i nieźle w sumie wygląda :) :) Zwłaszcza Rossignol Zenith mojej połowicy ładnie się komponuje kolorystycznie :)
niemniej, gdyby ktoś miał dedykowany na dach do Carrery to mimo wszystko chętnie pożyczę na ten wyjazd listopadkowy.

Adam


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 14.11.2010, 22:17 

Dołączył: 17.06.2009
Posty: 1644
Wróciłem, dziś w nocy. W sumie w ciągu 4 dni 3 tys km, ale wyjazd super udany, w tym 2,5 dnia na nartach na lodowcu Hintertux, który był mocno oblężony przez krajan z Polski :)
Jazda super, w końcu zdecydowałem się na zabranie swojego magnesowego bagaznika. Włożyłem tylko pomiędzy bagażnik a dach kawałek czarnej grubej folii. Dziś wszystko zdemontowałem i nie ma żadnych rys. Nie zdejmowałem go, ani nie ruszałem przez cały wyjazd.
Oczywiście podróż z nim to dwa minusy- hałas przez nartyna dachu i prędkość max jaką mogłem osiągać. Nie przekraczałem w D 170 km/h, choć były warunki do rozwijania dużo większych szybkości. Autobahn nummer 9 była prawie pusta, a to przecież 3 pasmówka :) Kilka pięknych panemerek, carrerek mnie brało z dużą różnicą prędkoćci. Jednak najbardziej spektakularna różnica prędkości to jak mnie wyprzedzały w okolicach Norynbergi R8 i M SLS, oj nie dałbym rady swoją Ską :) :)
Ogólnie komfort podróżowania 997 jest bardzooooo wysoki, samochód bardzo wygodny. Spalanie średnie 10,9 co uważam za super wynik w końcy nie przy najmniejszej prędkości ze znacznie zaaburzonym CX.
pozdrawiam,

Adam


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 11.11.2011, 8:21 

Dołączył: 17.06.2009
Posty: 1644
i znow pozdrawiam wszystkich z Hintertuxu, tym razem nie bralem nart no i mozna bylo troche pogonic Prosiaka przez duza czesc Niemiec, niestety po drodze nie spotkalem zadnej siostry Carrery ;-(
a teraz przez okno widze ze pierwsze promienia slonca juz oswietlaja stoki, wiec pora wstawac.
Pozdrawiam jeszcze raz!!!


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 11.11.2011, 12:35 
Członek Zarządu PCP
Avatar użytkownika

Dołączył: 12.03.2008
Posty: 9172
Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
Ech, pozazdrościć! ;)




_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 11.11.2011, 15:35 
Klubowicz
Avatar użytkownika

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 1897
Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 062
Hintertux, super miejscówka, bardzo ja lubię, przyjemności Adam :lol:




_________________

Staszek


958


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł: bagażnik
PostNapisane: 13.11.2011, 0:33 

Dołączył: 15.07.2011
Posty: 59
fajny pomysł ale przy takim bagazniku wprowadź korekty -- zniana masy nadachu przy opadzi duzego śniegu i zmiana współczynnika tarci /przylegania w wilgoci i na mrozie .


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 13.11.2011, 11:09 

Dołączył: 17.06.2009
Posty: 1644
No i już w domu, po sniadaniu....

Chciałem się podzielić wczorajszymi wrażenimi z powrotu. W związku z tym, że wyjechałem z Austrii około 13stej, to do 17stem miałem jeszcze jasno po drodze, w znacznej większości w Niemczech, no wiec jazda tam przy małym ruchu to czysta przyjemność.

Przejechałem prawie 700 km w Niemczech w niecałem 5 godzin. Wiem, takimi rzeczami nie należy się chwalić, ale uwierzcie że to nie było szaleństwo. Mimo tego, że często przekraczałem 200 i ogranicznenie stanowił indeks opon "V" ..... no może dodając jeszcze kilka km na przekłamianie prędkościomierza, to podróż była nader płynna i stosunkowo bezpieczna.

Po pierwsze miałem wrażenie że Niemcy dobrze znają swojego Prosiaka 911 i są bardzo czujni jak widzą go w lusterku, wszyscy odpowiednio wcześniej zjeźdzają. Przez te szybkie 700 km jazdy nie miałem nawet pół awaryjnego hamowania, nawet jednego pół-awaryjnego :)

Autostrada A9 (Monachium - Berlin).....jadę szybko i doganiam samochód w zielonych barwach, jedzie lewym skrajnym pasem i wyprzedza jakieś samochody, on jedzie około 160-170 - POLIZEI. Myślę sobie, kurcze jak to wyprzedać gliny pędzące z taką prędkością, jakaś wewnętrzna blokada, ale zaraz myślę, no przecież możesz....
No i zrównałem się, spojrzałem i Pan się tylko uśmiechnął, więc poszedłeeeeeemmmmm....,

W Polsce od Zgorzelca do Wrocławia też bardzo fajny kawałek naszej A4, potem wspaniała nowa obwodnica Wrocka - 35 km w standardzie S, no i potem nasza masakra.... niestety na naszej austradzie zjeźdzanie na prawy pas nie takie jak w Niemczech, dużo częściej używany hamulec i pedał gazu...

To taka refleksja, która nachodzi mnie zawsze kiedy wracam z Niemiec, kiedy my tak będziemy bezpiecznie zasuwać po Polsce....., nie musi to być 200 i szybciej, wystarczy te 140, ale płynnie... :)

Miłej niedzieli,
Adam

Ps. Aaaa, na nartach było super - 3 dni bezchmurne :)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 13.11.2011, 21:45 

Dołączył: 13.03.2007
Posty: 827
jak jeździłem z niemiec do polski to relacja drogi czasu wyglądała tak:
na trasie 1000 km, 600 km - 4h Niemcy i 400 km - 6h w Polsce... co tu dużo mówić ;)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Ostatnie posty forum PCP








Przyklejone




English information
Ostatnie posty publicznego forum