Raz tylko zbliżyłem się do 3 stówek (293km/h - 1000RR) i była to jedna z większych dawek adrenaliny w życiu.
Więcej mi nie trzeba, na codzień rzadko przekraczam 200..
Zapomnieliście dodać Panowie, że te podświetlne prędkości osiągaliście wyłącznie na niemieckich autostradach i torach wyścigowych
(Ja tylko skromne licznikowe 260km/h na ZX6 )
240 licznikowe na Vmax'ie bez owiewki...
kto nie spróbował nie zrozumie...
pchanie klatką piersiową stodoły...
i to myszkujące zawieszenie...
dzis bym tego nie zrobił
pozdr, jacek
a ja teraz smigam sobie takim oto Customem. Zbudowany na zamówienie w 2004 roku. Kupiłem go w grudniu zeszłego roku w USA. Jednak nie sprowadzałem go do polski odrazu. Moi znajomi z New Jersey zarejestrowali go i przywiezli w marcu na Floryde na Daytona Bike Week 2010. Tam jezdziłem nim przez 2 tygodnie. Potem powrót do New Jersey i wysyłka do Polski. Od maja rupieć trzeszczy w Polsce.
Ja aktualnie jestem w trakcie przymierzania się do prawka na motor(przez dziewczynę, która ma kat. B i teraz zdaje A-gorszy nie będę) jak zrobię i marzy mi się R-6czka, albo większa Fireblade.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników