Witam, jakiś czas temu może pół roku kupiłem nową w zamienniku elektryczną pompkę wody ogrzewania bo moja była padnięta, po wymianie wszystko działało bez problemów. Od kilu dni zauważyłem że znowu wnętrze rano długo się nagrzewa na postoju, pomyślałem że padł zamiennik kupiłem więc orginalną z bosch-a i dziś wymieniłem ale niestety ta też nie działa i nie wiem dla czego, sprawdziłem zasilanie na wtyczce i nie mam napięcia, masa na wtyczce jest i pytanie co mogło się stać, po wiązce wygląda że steruje tym sterownik silnika ale dlaczego nie podaje napięcia, ładuje teraz aku ale wątpie żeby to było przyczyną, sprawdziłem też bezpieczniki i wizualnie wszystkie są ok. Poradzicie coś ktoś wie co mogło się stać? Funkcja rest załącza się ale też bez pompki, choć był moment przy robocie że po zgaszeniu silnika wpinałem wtyczkę do pompki i na chwilę ruszyła ale tylko raz i może z 5 sekund. Próbowałem sprawdzić wiązkę od wtyczki do sterownika silnika znalazłem teoretycznie przewód i nie miałem przejścia (piszczek w multimetrze nie piszczał) natomiast jak podłączyłem z powrotem wtyczkę do sterownika to na przewodzie niebieski z czerwonym jaki biegnie ze sterownika do wtyczki przy sterowniku żaróweczka 1,2w lekko mrugała a przy kostce już nie, nie jestem do końca pewien czy to ten przewód, czy po drodze gdzieś nie ucieka albo zmienia kolor we wiązce, poradzicie coś?

To może inaczej czy pompka ma jakiś osobny przekaźnik czy bezpiecznik?

Temat ogarnięty, dzięki Krzysztof (Keysi) za schematy pomogły namierzyć przekaźnik i bezpiecznik. Ogólnie spalił się bezpiecznik z lewej strony kokpitu 5A dla tego nie było zasilania na nowej pompie, przekaźnik jest z prawej strony kolumny kierowniczej nr 8. Zatem wszystko wróciło do normy Zamiennik pompki długo nie wytrzymał