Hmm
Może BMW E46 - coś w dieslu, starczy Ci spokojnie 20 - 25K a to super auto, dość nowoczesne w środku, awaryjne tylko wtedy jak trafisz na wersję po jakimś dresie a takich nie brakuje. Osobiście polecam 330Ci ale takiej w tych pieniądzach nie kupisz, poza tym to benzyna (osiągi jak 944S2). Ja miałem 328 jakiś rok temu, zepsuła mi się tylko pompa wspomagania którą wymieniłem za 400 PLN i to wszystko. Sprzedałem tylko dlatego bo chciałem M5. Ogólnie mogę to auto polecić, ale jeśli szczególnie nie zależy Ci na jakiejś konkretnej marce to jest masę aut w tych pieniądzach. Toyoty, Mitsubishi, Nissany - wszystko co japońskie mało awaryjne. W niektórych latach produkcji Corolka pobija nasze PORSCHE bezawaryjnością, w testach dekry. W każdym razie w tych pieniądzach nie będziesz miał problemu by znaleść porządne autko