bluezeum napisał(a):
Hmm.
To dziedzina która do konca nie potrafię zrozumieć.
pomijam kompletnośc zabytkową, pseudo eko, tradycjonalizm czy inny dyrdymały..
Samo auto pardzo porzadnie zrobione wizualnie, ale konwersja fajnego wozu z charakterem, na coś co brzmi jak Zelmer z zasiegiem 200 km kompletnie do mnie nie gada.
Juz samo wyrzucenie z wozu silnika, ktory waży 100 kg po to aby wsadzić tam baterie i silniki ktore waża 700kg jest durne maksymalnie.
Nie wiem jak formalnie jest to spięte konstrukcyjnie, aby wykorzystać moc 500 koni w aucie, które mialo problem z ugieciami profili przy 250 hp jak chociażby wersje S/T.
Jakiś następny projekt pod suche dane, bo fun ani zastosowanie chyba zadne.
Fani Malucha BiS na pewno sie ucieszą z drugiego bagażnika