Dzień dobry,
Wyraznie po jednej stronie słyszę hałasującą "szklankę" i mam pytanie:
czy wystarczy mycie i czyszczenie popychacza czy trzeba nowy?
Czy ktoś czyścił i czy to pomogło? czy lepiej wymienić na nowy i ile to kosztuje, czy można zastosować te dostępne po ok 30-35zł szt.?

Tam jest w środku zaworek, który najpewniej już nie utrzymuje oleju
w popychaczu. Ja bym wymienił cały komplet. Te tańsze popychacze są
o 10 gram cięższe. Ja osobiście bym starał się kupić najlżejsze, ale
to tylko ja. I odpowiadając na pytanie: nie, nigdy nie stosowałem/
sprzedawałem tych tańszych.

_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992

Dziękuję Qbak za cenne uwagi, nigdy bym nie zwrócił uwagi na wagę popychacza.
Te lżejsze to jakie i jaka cena?
Radzisz wymienić 24 szt?, nie wystarczy wymienić tylko te które już nie domykają?

Tez uwazam jak qbak
Wymien wszystkie bo za chwile kolejne Ci zrobia to samo i bedziesz kilka razy placil za ta sama robote a jak bedzie wszystko na wierzchu to trzeba robic tak by bylo tip top a nie po lebkach

Tak jak napisał Tsubasa, jak te już padły to tylko trzeba czekać na
następne.

Sprawdziłem i akurat dostępne jest tylko 8 sztuk na chwilę obecną, ale
widzę że w IC są dostępne oprócz tych które bezpośrednio pasują do
Porsche także zamienniki tych zamienników (no tak dziwnie to brzmi) które
pasują do BMW i jeden typ popychacza jest według karty produktu cięższy
od "oryginałów" o 1 gram, tutaj można już chyba iść na kompromis, szczególnie
biorąc pod uwagę, że te które ja zwykle sprzedaje są w cenie 130zł/szt.

_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992

No dobrze....bokser daje ten komfort, że idąc "po małości" można zrobić jedną stronę. Drugą, jak zajdzie potrzeba. Ale jak jedną stronę to już komplet 12 szt. Nie wierzę, że różnica w wadze popychacza będzie odczuwalna dla normalnego użytkownika, ale tu kłania się solidność.....kilka małych różnic może uczynić sporą różnicę...
Dlatego ja nie kombinuję. Porsche ma być Porsche, a nie BMW, ani IC, z którym, jak najlepiej, współpracuję od 25 lat

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

Chyba przy dzisiejszej globalizacji produkcji nie jest to łatwe.
Identyczne popychacze jeżdżą w BMW3/5/Z4 itd.,Audi,Kia i pewnie w jeszcze innych autach i trudno stwierdzić, że te z logo naszej ulubionej marki nie są takie same i w dodatku zrobione przez tego samego producenta.
Zakładając ten temat, pospolity i irytujący klekot szklanek chodziło mi o wskazanie różnic lub ich brak w wyborze tych części. Różnice cenowe są bardzo duże dochodzące do 100zł na 1 sztuce, a nie ma pewności że to nie będzi Febi czy Ruville dostępny poza oryginalną dystrybucją w tej niższej cenie. Nie upieram się oczywiście przy "zamiennikach" bo wiadomo, że oryginał spełni wszystkie stawiane przed nim zadania koncertowo, tylko za ile? i czy jego "bezimienny brat blizniak" nie sprawdzi się równie dobrze.
Jeśli macie już takie doświadczenia i nie poruszam tematu tabu to podzielcie się doświadczeniem z użyciem Febi, Ruville czy INA.

Moze nie w temacie szklanek ale ostatnio w Boxie zmienialem 8 wahaczy. Wszystkie TRW i wszystkie mialy ewidentnie wydrapane logo Porsche.. jak wszyscy wiedza TRW robi/robilo czesci na pierwszy montaz do wielu marek. Wg mnie z popychaczami zachowujac umiar i zdrowy rozsadek wybralbym te posrodku krzywej cenowej.. ale na pewno nie zalozylbym pierwszego lepszego szajsu

Ruville i INA to bardzo dobrzy producenci z Niemiec. INA należy do giganta niemieckiego skupiającego najlepszych producentów m.innymi Luk, FAG, a części Ruville też idą na pierwszy montaż wielu marek. O jakość tych firm jestem spokojny, ale sieć IC omijam szerokim łukiem.