Droga Koleżanko (cholera, nijak nie wiem jak odmieniać Ciacho
), wreszcie w domu, mogę napisać troszkę więcej:
jeśli chodzi o Twój budżet stać Cię na coś fajnego - 13k zł to pieniądze wystarczające na przyjemne 944 z nową deską.
jeśli chodzi o MAxa, nie obrażaj się, ale lepiej żeby Ciacho (Ciacha!!
) zainwestowała w coś nieco lepszego - chodzi głównie o papiery (składak) no i szyberdach (który lubi przeciekać)...
Widzisz, Ciasteczko (o! widzisz - już wymyśliłem
) - sprawa jest taka, że dysponujesz najgorszą kwotą na auto, jaką mogłabyś dysponować... dlaczego? bo najtańsze 944 chodzą po ok 8k zł (czasem mniej, ale to już padliny
), one są często rzeźbione (choć są wyjątki), do tego ta cena najczęściej oznacza kłopoty...
najlepsze 944 chodzą po ok 20k (tak jak ostatnio perełka którą kupił kolega FILIP) - one są w naprawdę dobrym stanie - na pewno nie będzie z nimi problemu...
a kwota 13k zł jest najdziwniejsza - bo wiesz że stać Cię na w miarę przyzwoity stan, ale z drugiej strony, jest duża szansa, że trafisz na zdechlaka, którego właściciel tylko pomaluje auto, odkurzy, i będzie chciał sprzedać za więcej niż jest wart...
dlatego mówię, że najrozsądniej szukać z kimś, kto coś wie na ten temat - taki ktoś pewnie rozpozna, czy auto faktycznie jest dobre, czy tylko takie udaje
no i tutaj pojawia się druga sprawa, o której również wspominaliśmy w innych wątkach (pierwsza rzecz - prześledź uważnie różne wątki odnośnie tego modelu - to Ci może naprawde dać duuużoo) - to są auta 20letnie.. trudno tutaj spodziewać się 100-procentowej bezawaryjności, bo nie wiadomo, kto był poprzednim właścicielem, co kiedy wymieniał, czego nie wymienił, itp itd... a takie rzeczy jak rozrząd, tarcze, czy sprzęgło, to stosunkowo drogie naprawy...
inna sprawa - dobrze by było kupić auto od jakiegoś klubowicza - i najlepiej jedno z takich, które są polecane również przez innych klubowiczów
oni zazwyczaj nie oszukują co do stanu auta, nie kręcą (bo nie są anonimowymi ludźmi, jeżdżą na zloty i nie chcą, by przy następnym zlocie w Borsku czekała na nich ekipa Twoich rozwścieczonych przyjaciół z kijami baseballowymi
). Ponadto powiedzą Ci o wszystkim co zrobili i co jest do zrobienia.
No i na koniec (prawdziwe wypracowanie tu przeskrobałem) - chętnie Ci pomogę
a w grudniu... hmmm... chyba nie mam większych planów... no... może oprócz świąt...
choć nad tym też można popracowac
hehehe jak znajdziesz coś ciekawego, mogę zostać Twoim świętym mikołajem
hehehe
sam często przeglądam ogłoszenia w Polsce i u naszych zachodnich sąsiadów - jakbym znalazł coś ciekawego, będę Ci podsyłać wiadomości...
no i oczywiście - jeśli znajdziesz coś ciekawego - pytaj forumowiczów o zdanie - może ktoś zna to auto, może ktoś ma jakieś opinie, itp itd... chętnie Ci pomożemy
pozdrówka, no i powodzenia
hehehe