Witam wszystkich. Chciałam się przedstawić. Mam na imię Anita i od niedawna jestem szczęśliwą posiadaczką boxstera. Zastanawiam się tylko czy zimą również będę taka szczęśliwa... Co Wy na ten temat sądzicie? pozdrawiam

Nic piękniejszego niż kobieta w Porsche Gratuluję zakupu i życzę duuuużo radości ze swoją porką Co do ziomowania - ja chowam, suszę i chowam. Na wszelki wypadek zimówki założę, ale po śniegu raczej nie planuje jeździć - już po lekkim deszczu prawie wszędzie wchodzę bokiem.

Pozdrowienia,
Radek

Dziękuję, Radku, za miłe powitanie. U mnie chowanie nie wchodzi w gre, bo parkuję prosiaczka pod domem (tzn. nie mam krytego garażu). Zimą nie rozstanę się z nim ani na chwilę, ale mam co do tego małe obawy. Myślisz, ze nie powinno sie jezdzic nim zimową porą? Tylko proszę, nie strasz mnie, bo wizja komunikacji miejskiej mnie przeraza

Witaj. Zaloz zimowe opony i na pewno z nich bedziesz korzystac, skoro samochod i tak stoi na dworze. Milej jazdy!

_________________

Bartek

997.1 GT3
964 C2
958 3.0d
996 turbo X50 [był]
964 C4 [był]

Witaj na forum i w gronie posiadaczy Porsche. Szczęśliwa będziesz cały czas, nawet siedząc w domu
Boxster jest bardzo wdziecznym autem ale zima musisz uważać. Nawet z zimowymi oponami łatwo nie będzie. Nadsterownosc to słowo które doskonale zrozumiesz i zapamietasz. Większość z nas to lubi.

Nie pakowalbym sie rownież w głęboki śnieg i długie trasy po oblodzonych drogach. Po mieście nie powinno być dużych problemów.

Ps. Czy masz w aucie PSM? Jaki to model?
Pochwal sie trochę!

_________________

Jurek

Czesc Jasmin.
Mam zamiar przemieszczac sie nim po Warszawie, ale róznie tu bywa zimą na drodze.
Mam PSM, a nawet czasem PMS , ponadto pakiet Sport Chrono. Niestety musze poczekac do wiosny, zeby go porzadnie przetestowac.
Mam piekna jasna tapicerke i cudowny brak podgrzewanych foteli.
boxster 987 2.7, rocznik 2006. Czarny:)

A czy Ty orientujesz sie jak sprawdza sie zima brezentowy dach?
Pozdr

Anita
No to fajny model! PSM ci zima bardzo pomoże nawet w trakcie jazdy z zalaczonym PMS . Chociaż dobre ziółka poprawia i nastrój i bezpieczeństwo w podróży. .
Ja miałem Boxstera przez dwa lata i nie miałem żadnych problemów z dachem. Niektórzy zakładają hard topa ale jest to zbędne.
Spokojnie wytrzyma.

_________________

Jurek

LOL! PMS? Jak to, przecież masz cohones
Witaj Super auto!
Do zobaczenia na imprezach i w Klubie.

Witam i pozdrawiam... a zima nie jest taka zła... podstawa to dobre opony...

_________________

były: 924, 944, 928, 964, 996, 997, 986 S,
będzie: 981 GTS?

Cześć,

Bardzo dobre zimówki (z naciskiem na bardzo) szczególnie z tylnym napędem - to postawa.
Continental, Pirelli, Dunlop, z tańszych - Nokian albo Semperit - to sprawdzone, porządne opony - na bank nie zawiodą.

Gdynia gratuluje i pozdrawia

Wiecie jak to jest. Nawet kobiete z cojones łapie czase PMS, ale da sie ze mna przezyc
A czy imprezy sa organizowane równiez w Warszawie czy zwykle poza miastem?
Gdzie w Warszawie jest dobry tor? W końcu będę musiała go ochrzcic...

Ups.. ileż ja muszę się jeszcze dowiedzieć...

Oj tak! .
W Wwie jest silna grupa i organizują zabawy nawet zima na Bemowie. Czytaj forum. Zawsze coś sie pojawia w dziale imprezy albo publicznym.

_________________

Jurek

oraz składana łopata i żwirek dla kotów w bagażniku - poważnie!
jeździłem tzn. usiłowałem jeździć swoim boxsterem 987 (z PSM) w zimie - wrażenia niezapomniane

ale jest jeden pozytyw - nikt Ci nie odmówi pomocy z wypychaniem auta z parkingu, szczególnie że zwykle trzeba go pchać po płaskim bo i tak nie chce jechać



tzn w śnieg o głebokości powyżej 5 cm

Mariuszu, nie rób mi tego!!!

Po pierwsze Gratki auta Anita, jest super.

Mariusz, ale postraszyłeś koleżankę.
Czy boxsterem jeździ się gorzej w zimowych warunkach od Carrery? Nie mam doświadczenia z tym pierwszym.
Ja swoją i pierwszą (bez PSM) i drugą Ską daję całe zimy, a tą pierwszą wróciłem nawet z Berlina, całą drogę po śniegu. To jednak nie była przyjemność, dłonie mi się pociły, bo przy każdym leciutkim wciśnięciu gazu jakoś tył chciał być szybszy od przodu
Niemniej ze średnią coś powyżej 60 km/h dojechałem.
Z PSM jednak jest łatwiej....
No chyba że boxsterek z racji innego umiejscowienia silnika i mniejszego dociążenia tylnej osi jest znacznie trudniejszy...tego nie wiem.
Niemniej Anita - korzystaj w takim razie jeszcze z nieśliskich dróg

No, dyplomatyczne to nie było ale prawda...
Z tym śniegiem to przesadził-może nawet być 6 cm!

_________________

Jurek

nie wiem też czy silnik nie jest niżej ale pod boxsterem monentalnie topił się śnieg i lód np. na skrzyrzowaniu i po tym roztopionym nie dało się ruszyć

Alez przestańcie. Widzę, że największy problem będę miała z tym żwirkiem, bo kota w domu nie ma...

Tańsze rozwiazanie i może nawet łatwiejsze to drugie auto.
Za tydzień mój ojciec dostanie nowsze i odda mi swoje stare.
Ford fiesta. Z 20 lat chyba ma. Jeździ. Za 8 stów sprzedam. Z pełnym bakiem. Promocja
Za tyle zimowek sie nie kupi i strachu o obcierki na aucie nie ma.

_________________

Jurek

no i dobrze....