Witam, jaki model Porsche byłby najlepszy do okazjonalnej zabawy na torze, jazdy na co dzień, możliwe że udziału w amatorskich rajdach (aczkolwiek budowy rajdówki nie przewiduję) i ewentualnych modyfikacji? W grę wchodzi model tylnonapędowy z manualną skrzynią biegów, w rozsądnej cenie i kosztach utrzymania (oczywiście jak na Porsche). Nie chcę auta ekstremalnego, ale raczej takie sportowo-turystyczne (więc klimatyzacja, elektryka i nie obniżone w stosunku do serii zawieszenie mile widziane), którym można wybrać się zarówno na wakacje jak i poszaleć na torze czy szutrowych drogach.
Budżet nie jest sprecyzowany, gdyż w grę w chodzi zarówno 993 za 120 000zł jak i 944 Turbo za 30 000zł. Modele które biorę pod uwagę: 964 Turbo (aczkolwiek nie wiem czy nie jest za drogi, co prawda widziałem je w cenie ok. 150 000zł ale z tego co wiem koszty utrzymania dużo wyższe niż 993); 993 Carrera 285KM/Carrera S(czym różnią się te dwie wersje, bo nigdzie nie mogę znaleźć?), 993 RS (z tego co wiem ta wersja jest bardzo rzadka czyli zapewne droga, ale zapytać nie zaszkodzi), 996 GT3, 968, 944 Turbo S.
Który model wg Was najlepiej spełni oczekiwania? Jak kształtują się ceny wymienionych aut?
Pozdrawiam

Ja swoim maleństwem po szutrach (gdy już czasem muszę) jeżdżę góra 20km/h Jak szukasz cywilnego, szybkiego auta, które się bez modyfikacji nadaje na okazjonalne ślizganie po szutrze, a do tego ma wszystkie "bajery" typu klima, skóra i elektryka to raczej pomyśl o Evo, choć może Koledzy mają odmienne w tej materii zdanie.

Czy 150 tyś to mało, chyba nie

Kup na szutry poprzednią Imprezę... Najlepiej STi !

Te szutry to po inspiracja filmem z rajdów GT3 zamieszczonym na forum:D Nie jest to konieczne, latanie bokami na asfalcie wystarczy. Chodzi o auto nie zawieszone ekstremalnie nisko i to ma być koniecznie Porsche. Jak się zainteresuję inną marką to nie będę tutaj pisał:) 150 000zł to chyba(mogę się mylić) mało na 964 Turbo, wiadomo ze to ogromna kwota pieniędzy.

Na zakup starczy, ale na dalsze wydatki i tzw 'pakiet startowy' trzebaby co najmniej 20-25% tej kwoty dopisać
O ile silnik z osprzętem i skrzynia byłyby w stanie co najmniej dobrym, to o dostępność do reszty mechanizmów nie byłoby trzeba chyba rwać włosów z głowy
Pytanie jeszcze, jaki typ zabaw interesowałby Cię najbardziej? Do pierwszych pojeżdżawek pomiędzy pachołkami czy na kręciołkach na dużych placach wszelakie turbo (951, 965 czy inne) to zbyt duży kaliber. Nie sposób wykorzystać potencjału auta a i uszkodzić na początku kariery łatwo Za to przy bardziej ambitnych TrackDayach (tory czy lotniska) autka tego typu byłyby jak znalazł, ale wtedy bez jakiejś dozy umiejętności śmigać szybciej to już strach
Moim zdaniem, jeśli autko ma być na I miejscu do zabawy i do nauki sportowej jazdy, to zerknij na 944 (choćby 2.5, ale lepiej chyba S2) lub 968, byleby zadbane było, ewentualnie 911 z lat 80 i początku 90 (polegając na opiniach bardziej doświadczonych forumowych wyjadaczy najbardziej polecane są silniki 3.2 240 KM). Trenuj, udoskonalaj siebie i autko, wyciskaj z niego to co się da, a nie będziesz żałował
A jeśli jednak przeważy żyłka turystyczna i chęć rozkoszowania się jazdą podczas weekendowch wypadów za miasto, to polecam 964, 993, 996 i każde inne, którego stan nie będzie zbytnio odbiegał od przyzwoitości
Spektrum wyboru masz duże, przeto życzę udanego wyboru!

Generalnie to co jest na filmie nie jest tym samym, co możemy kupić w salonie/komisie. Auta do rajdów buduje się często praktycznie od zera. Zawieszenie na szutry jest wyższe niż na asfalty by o wyścigach (na torach) nie wspomnieć, choć samochód rajdowy a wyścigowy to też generalnie dwa różne pojazdy. Porsche i tak jest twarde jak kamień, więc jak się nim nie ścigasz to obniżanie raczej jest bez sensu.

Co do jeżdżenia bokami, to ja znów wypowiem się krytycznie, by Cię troszeczkę ostudzić , kiedyś dawno temu ślizgałem się BMW i Omegą MV6 niszcząc tuziny opon. Porsche jest dla mnie jak dzieło sztuki i zwyczajnie mi go szkoda. Oczywiście zdarza się, że jadę nim szybko, czy bardzo szybko, czy też widząc na trasie np. 911 dla zabawy się ścignę lub gdzieś ślizgnę, ale auto kupiłem gdyż jest ono wyjątkowe. Ja czasem jak nikt nie widzi nawet się do niego przytulam

Sry, ale się wtrące, czym właściwie różnią się wersje 993 od 993 S po 96 roku?

kup S-kę będziesz zadowolony

Wilson
przy takim froncie....
jedynie 997 gt3 rs
lub specyfikacja cupowa

993 ver 993 s
nadwozie w s jest od turbo
szersze/ciezsze
przedni zderzak turbo/ inne progi
podstwowe zmiany 95 / 96 to varioram i dluzsza skrzynia biegow o oznaczeniu 21 (zwykle na CHF + USA)

_________________

Marcin
----------------

http://aidi.pl

przy takim budzecie celowalbym w 993 s ... z nawiazka spelni twoje wszystkie oczekiwania!

Osobiście (przy budżecie -> 150k.) do jazdy na codzień wybrałbym 996 4S.

Bartek słusznie prawi, na GT3 chyba nie wystarczy...

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Jeśli chodzi o 996 to tylko GT3 wchodziło w grę, reszta po prostu mnie się nie podoba. A tylnonapędowe 993 z wygladem Turbo byłoby piękne, więc najbardziej skłonny jestem ku Carrera 2S Za ile można kupić zadbane egzemplarze? W Polsce żadnego nie znalazłem na sprzedaż. 150 000zł to nie jest tak że akurat tyle chciałbym wydać, bo im taniej tym lepiej, ale tyle też dałoby się, gdyż 993 to jest lokata kapitału, nie traci na wartości.

to jest wersja dla żony

Hej,

Jako posiadacz 996 właśnie ten model Ci polecam, a to powody:

1. można znaleźć za pieniądze około 120-130 tys całkiem zadbany niestary samochód (Carrera 2) (2003-2004)
2. już w podstawowej wersji jest szybki - 320 KM
3. Jest tani w eksploatacji, ponieważ jest mnóstwo części do niego na tak zwanym rynku wtórnym czy "aftermarket"
4. bo jest piękna...

Służę w razie czego dodatkowymi informacjami...

Adam

Np. taki model...
http://www.copart.com/c2/onSaleResults. ... CH_RESULTS

Koledzy jaką moc ma ta GT2?
Piękny jest, echhhhhh

To jest Turbo

Jeżeli szukasz Porsche do szaleństw, to GT-3 powinno spełnić Twoje oczekiwania Jeżeli uznasz je za niewystarczające, to masz Turbo z pakietem możliwości "podkręcania". Są to modele na tyle dopracowane zawieszeniowo, że są dość bezpieczne, a w razie czego naprawa jest stosunkowo niedroga Jednak w określonym budżecie - 996 3.6 C2

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

A może Cayman S? Jeśli chodzi o 911 to najbardziej skłonny jestem wybrać 993 Carrera S.

zgadzam się z willsonem, 993 są najpiękniejsze!!!! wiem, ze to po kobiecemu, bo przeciez chodzi o jazde ale 993 powala mnie wygladem