Witam serdecznie
Szukam Boxstera od dłuższego czasu,jednakże okazuje sie, iż kupno dobrego egzemplarza jest niezwykle trudne.
Może,któryś z Was koledzy ma do sprzedania?
Interesuje mnie rocznik miedzy 2000-2003 ,tylko manual, silnik 3,2
Pozdrawiam

Witaj,

tak naprawdę szukasz Boxstera S

Produkowany od 1999r. będzie ciężko, jest ich sporo mniej niż zwykłych Boxsterów.

Może poszukaj coś w Niemczech?

a ten?

http://allegro.pl/porsche-boxster-s-3-2 ... 03585.html

poliftowy, schowek,szyba, zderzaki przód tył poliftowe... wszystko wygląda ok na pierwszy rzut oka.

Może warto się zainteresować?

Jeśli ktoś oblooka to auto bardzo proszę o opis na forum...ciekawi mnie czemu takie auto mimo że sprowadzone jest tańsze niż w Niemczech pomijając obowiązujące opłaty.

Zawsze mnie fascynowało podawanie spalania w opisie aut jakby nie było sportowych... 8 litrów w trasie... silnik 3,2 litra... jaaaasneee no chyba, że toczył się statecznie nie przekraczając 100 km/h... tylko po co mu wtedy taki samochód... jak boxik ma wyczarować usmiech na twarzy, to poniżej średniego spalania 11 litrów na trasie raczej się nie zejdzie.

Komputer mógł mu pokazać 8l chwilowego spalania. Zejście poniżej 12l średnio to jest wyczyn dla bardzo zdeterminowanych kierowców. Tylko jaki jest w tym sens?

chwilowo, to może wyświetlić też zero, jak hamulesz silnikiem

<wróżenie ze zdjęć>

Napis "Boxster S" na tylnej klapie jest trochę za wysoko. Czy to o czymś świadczy tego nie wiem

</wróżenie ze zdjęć>


Gdybyś znalazł coś na południu Niemiec to pokaż przed zakupem

Opis podanej w aukcji jak dla "głupka w dresie" nie obrażając nigogo / swiadczy o tym, że właściciel niewiele wie w temacie Porsche. Jezdzi jak 997 turbo a pali jak Tico.

Pozdr
Wojtek

TomRS napisał:
8 litrów w trasie... silnik 3,2 litra... jaaaasneee Laughing

W moim 996 Carrera4 3,4 jeśli nie przekraczam 130 km/h spalanie średnie mam poniżej 9L.
Kiedyś jechałem w kolumnie aut na drodze jednopasmowej, kolumnę dumnie prowadził Matiz jadąc płynnie 80-85 km/h. Wyprzedzić się nie dało bo z przeciwnej strony szur aut non stop. Tocząc się w ten sposób na 6-tym biegu średnie spalanie na odcinku 40km wyniosło... 6,8L. Aż zdjęcie zrobiłem, bo nikt by nie uwierzył
Fakt, że miałem założone nieco węższe koła zimowe, oraz tłumiki włączone na tryb głośniejszy, więc pomijało ich część, co powodowało mniejszy opór dla wylotu spalin. Jednak sam wynik był bardzo zaskakujący.

tydzień temu, w niezbyt dobrych warunkach , trasa Kraków - W-wa, przez Katowice , prędkość od 130 - 170 km/h srednie spalanie z trasy 11,3 l ))

Ja nie widze nic dziwnego w spalaniu 8L.
Mi po trasie box 2,5 przy bardzo spokojnej jeździe spalil 7,2L na dluższym dystansie w trasie na lotnisko do Bialej Podlaskiej.
Srednie na trasie wychodzi 8-9L zaleznie od predkosci ale nie przekraczając 130km/h
MIasto srednio to ok 12,5 (moja zona) do ok 15,5 (ja).

w sezonie Porschałke robie na tydzien 100km tylko jedną trase- spod domu do Krakowa.
Trasa leci ciagle wzniesieniami i spadami, (bez drog szybkiego ruchu) i przy spokojnej jezdzie nigdy nie przekroczylem 9 litrow (max predkosc pod 120km/h ale to tylko miejscami).

A raz mialem przypadek gdzie w wyniku zbiegu okoliczosci w Krakowie stracilem cala gotowke jaka mialem przy sobie a jak sie chwile pozniej okazalo karte bankowa mialem juz nie wazna bo aktualna wlasnie szla do mnie do domu pocztą- mialem tak malo paliwa, ze musialem tylko muskac gaz zeby wrocic do domu i takim sposobem dojechalem za chyba uzbierane gdzies po schowkach 40zl (100km -> (+/-) 7-7,5l.). Nigdy sie tak nie cieszylem ze wystarczylo paliwa- wstyd bylby jak cholera, ze gosc jedzie Porsche a paliwa zabraklo ale mialem po prostu pecha TERAZ juz pamietam na ile lat mam wazna karte bankowa.
mam 2,5 z AUTOMATEM! i zawsze jade z otwartym dachem ;D KOCHAM PORSCHEEEE!

Ale jest oczywiscie druga strona medalu, to prawda co ktos napisal wczesniej- czy o ekonomie chodzi? NIKT z nas nie kupil Porsche z mysla: "tak! chce kupic ekonomiczne auto... hm hm hmmmm... wiem! zatem kupie Porsche!":)

Przepraszam za OT.