rafie napisał(a):
No i jak się jeździ z silnikiem bardziej z tyłu ?
Będę heretykiem i stwierdzę, że Boxster się lepiej / bardziej pewnie prowadzi
Tam miałem wrażenie niemal idealnego przyklejenia auta do jezdni. W 911 wydaje mi się, że auto trzeba cały czas kontrolować...
W moim aucie jest „touring suspension” co powoduje, że mam wrażenie jakbym jeździł 928 z betonowym klocem w bagażniku (928 z tyłu)...
No ale dźwięk silnika w 911 jest dużo fajniejszy niż w Boxsterze i tiptronic też jakby szybciej się zbierał
Ps. Dla rozwiania wątpliwości moje 911 ma wszystko O.K. z zawieszeniem, zbieżnością, amortyzatorami etc.