A ja Ci to Jacku wytłumaczę bardziej obrazowo
Wyobraź sobie, że jest rok powiedzmy 1992 i Ty właśnie kupiłeś sobie w salonie nowiutkie 964. Wiadomo , kupa radochy, dbasz o niego , pielęgnujesz i zachowujesz wszystkie zasady prawidłowej eksploatacji ........ i nagle przychodzi do Ciebie kolega, który również bardzo chciałby takie autko mieć i prosi abyś pożyczył mu swoją zabawkę na powiedzmy tydzień, aby mógł się pobawić.
Co byś zrobił ? Zapewne nigdy byś się na coś takiego nie zgodził, a nawet jeżeli tak, to przez cały ten czas myślał byś co on z tym autem wyprawia (jeden pewniak byłby taki, że katował by go ile wlezie).
A teraz jak już to sobie wyobraziłeś, to pomyśl że celujesz w przynajmniej 20-to letnie auto , które ma za sobą ponad tysiąc takich tygodni , i to nie z jednym a zapewne z kilkoma takimi kolegami
(bo 20-to latka od pierwszego właściciela to raczej nie trafisz).
Jak jeszcze do tego pojeździsz przed kupnem kilkoma takimi samochodami (i w manualu i w tipie) i będziesz miał bezpośrednie porównanie o ile razy bardziej można taki pojazd zakatować w manualu, to sam dojdziesz do tego , że w 20-to letnim porsche tylko automat.....
Określiłeś się również, co do przeznaczenia pojazdu i w tym przypadku jest to kolejny argument za automatem.
Ale najważniejsze ! - sam musisz dojść do tego co jest dla Ciebie najważniejsze, bo tutaj na forum dostaniesz skrajne opinie i może Ci to trochę w głowie namieszać
Powodzenia w poszukiwaniach i trafnym wyborze !