Jakie macie zdanie na temat laptopów poleasingowych? Warto jest sobie tkai kupowac czy jednak lepiej jest szukać nowego?
Aktualnie szukam czegoś do 3000 zł.

Do 3000 zł to polecam kupić używanego MacBook Air.
Dwa lata temu się przesiadłem na taki sprzęt (early 2014) i dużo lepiej się na nim pracuje niż na moim nowym służbowym Dell Latitude 7310.
Polecam sklep: https://tanimacbook.pl

A może nowy Mac? Zapytaj kolegę z forum @rafie

Jak raz spróbujesz Mac to już nigdy nigdy nie będziesz chciał używać Windows.

_________________

pozdrawiam
Adam

===================
944/993/986/996T/970


http://www.prosiakovo.pl
http://www.enotrip.pl

Myślę, że jest to loteria i kwestia egzemplarza, sam chciałem wykupić Thinkpada serii P z poprzedniej firmy z Xeonem, Quaddro i 32GB ramu, bo nowy kosztował 15k i po prawie 3 latach używania był prawie jak nówka, ale w większości przypadków poleasingowe latpopty to nieinteresujące kobyły, obecny Thinkpad serii T, który będę wymieniał w lutym jest gorszej jakości i coś tam się zawsze w nim psuje, nie wykupiłbym go po leasingu.
Jeżeli zaś szukasz czegoś typowo do pracy, a nie prywatny użytek do zabawy, to wybór wydaje się oczywisty, jeżeli chodzi o ograniczenie kosztów, lepiej kupić dobrą używkę.

Co do Maców, zależy co będziesz na tym laptopie robił w moim przypadku (2011) Air 13 się przegrzewał a z Pro 15 wypadały klawisze, dziś nie nadawałyby się do mojej pracy, bo wykorzystuję technologię Microsoftu.

Tu jestem - człowiek od Apple i jabłek. Dzięki Adam !

PS. Duke - MacBook Air jest urządzeniem dla niezbyt wymagających użytkowników, a w MacBookach Pro 15" faktycznie wypadały klawisze ale można to naprawić (u mnie w ramach akcji naprawczej Apple wymieniło cały top case i teraz mam już spokój).
Apple oferuje komputery z procesorami M1 (ostatnia nowość) i na Intelu, więc jak potrzebujesz czegoś ze świata sierściuchów, możesz zamówić wersję na Intelu (inna sprawa, że ten Intel do niczego nie jest potrzebny)

_________________

ROADSTER Boxster S 986

Za 3000 zł raczej bym sobie poleasingowego lapka nie kupował. Zdecydowanie bardziej wolałbym coś nowego, poza tym z dobrym serwisem gwarancyjnym bo obecnie sprzęty się często psują. Miałem już laptopy Lenovo Asusa oraz Della i najbardizej bym stawiał właśnie na tę firmę. Szczególnie ze maja tam gwarancję door to door. Polecam szczególnie DELL Vostro 14 5490. Mam niewielki ekran 14 cali, dlatego mozesz go zawsze zabrać ze soba. Jest lekki ale ma jednoczesnie dobre parametry.

Tak, Dell ma świetny serwis, jeżeli będę kiedyś kupował prywatnego laptopa to kupię pewnie właśnie Della.

Od jakiegoś czasu kupuje biznesowe Dell serii e6540, pancerne wytrzymałe laptopy. Wcześniej jakieś jeszcze 5 lat temu kupowałem także biznesowe używane IBM ThinkPad z wzmocnionymi zawiasami, bodajże z domieszką tytanu?. Każdy z tych laptopów wytrzymał wszelkie dzisiejsze Lenovo lub ASUS-y kupione w markecie które kupowałem doraźnie jako nowe, ale właściwie po 2 latach używania ich stan był dostateczny lub mierny, w każdym razie nieporównywalnie gorszy niż te stare poczciwe biznesowe laptopy.
Jak kupować laptopa do 3000 zł to celowałbym właśnie w używkę biznesową z 3 miesięczną gwarancją, a takim właśnie wyborem może być DELL e6540, oczywiście polecam go rozbudować do granic jego możliwości pod kątem RAM, szybkiego dysku itp. W przypadku używanego DELL-a zwróciłbym uwagę sprzedawcy aby dołączył używaną ale oryginalną baterię, te nowe baterie zamienniki które dołączają nie nadają się do użytku. Lub założyłbym zakup nowej oryginalnej baterii DELL-a, ale to już koszt około 400 - 500 zł.

Mi się wydaje, że loteria - tzn. ja bym sobie nie kupił, bo to co trafia na rynek jest mega przebrane.

Ja np. wykupiłem swojego po 4 latach, ale opuścił stację dokującą może 20 razy. Za to masa ludzi używała go w zasadzie prywatnie oprócz pracy i nonstop z laptopem pod pachą - te nie były w najlepszym stanie.

_________________

MB W126 260SE '87
MB C126 560SEC '90
MB R129 SL500 '99
MB W204 C63 AMG '09
Porsche 911 996.2 C2 '01
Honda CRX ED9 K20 track tool '90
BMW S1000R '17

@Raffie widać, że koledzy lubują się w technologiach z epoki dinozaurów
A tak serio jak ktoś raz spróbuje Jabłka to do okien już raczej nie wraca )

Poleasingowe laptopy mają również swoje gradacje i warto kupić te oznaczone jako „A”.

_________________

pozdrawiam
Adam

===================
944/993/986/996T/970


http://www.prosiakovo.pl
http://www.enotrip.pl

Dwa miesiące temu padł mi nieśmiertelny 13 letni Dell, przy okazji stwierdziłem że spróbuje Mac'a, na próbę kupiłem MacBook Air 2015. Tydzień temu dokupiłem iPhone'a żeby było kompletnie

Powiem tak po 20 latach z Windowsem i 10 latach z Androidem nie jest lekko ze względu na przyzwyczajenia. Nie neguję sprzętu, zdecydowałem się spróbować tego "miodu". Jak na razie często zamiast "it's just works" muszę szukać informacji jak coś zrobić itd. Soft zarówno na Mac'u i iPhonie'e też nie jest idealny

Więc próbuje, a czy do Windows'a wrócę to nie wiem, zresztą codziennie mam go w pracy

JA widocznie jestem już za stary (jak i moje programy) i po miesiącu użerania się z jabłkiem zainstalowałem na nim Wina i działa do dzisiaj. Może jak komuś wystarcza edytor tekstu i zdjęć oraz net to ok, ale jak mam zainstalować swoje specjalistyczne programy to nie dało się i pożegnałem się z jabłkiem.

_________________

Kurczę.. mam podobne wrażenia. Celowo kupiłem wersję Pro 16 aby nie było ograniczeń technicznych ale ciężko się obsługuje ten wspaniały ekosystem 🙄

Od ponad 10 lat używam Maca i szlag mnie trafia, gdy muszę coś zrobić na pececie. Ale oczywiście rozumiem, że części programów nie ma w wersji OS. Ja takich nie używam, więc nie mam problemu. Oczywiście zdarza się, że pecet robi coś lepiej niż Mac, ale wtedy zawsze mogę sięgnąć po komputer żony/syna

_________________

Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09

http://www.komunikado.pl agencja public relations

Czasami nawet jest soft ale to ze się delikatnie różni powoduje ze praca z nim meczy -
ja tak mam z arkuszami w excelu. Jedyna rzecz dla której mam tez kompa z windą. Excel na Macu mi nie robi zupełnie (mówię o excelu, nie numbers).

_________________

MB W126 260SE '87
MB C126 560SEC '90
MB R129 SL500 '99
MB W204 C63 AMG '09
Porsche 911 996.2 C2 '01
Honda CRX ED9 K20 track tool '90
BMW S1000R '17

Ja mam z Macami problem bo skażony jestem PC od prawie 30 lat (Windows 3.1 ktoś pamięta?) i każde zetknięcie z jabłkami przynosi rozczarowanie. Chyba już się nie przestawię.

Ostatnio przez naukę zdalną mojej dwójki musiałem odświeżyć park maszynowy w domu - myślałem przez chwilę o Pro ale jednak ostatecznie wybór padł na ZenBooka i ThinkBooka (w cenie jednego Pro) i dzieciaki są zadowolone.

Żeby nie było - od momentu wstrząsu spowodowanego pierwszym zetknięciem z 3GS w kwestii telefonów nie wyobrażam sobie nic innego poza iOS...

_________________

Piotrek
944 '86 3.0 wydmucha
996.2 C4 cabrio '02
997 TT '06
Cayenne Diesel S '14
Macan GTS '16

ex: 944 S2 '89

Jak ja się cieszyłem na nakładkę na Dosa Norton Commandera? to było ułatwienie i początki czasów "kopiuj/wklej" na dużych dyskietkach 640 Mb nie mówiąc o taśmach magnetofonowych na Amigi czy inne wczesne wynalazki i modem na słuchawkę telefoniczną jak w filmie Gry wojenne.
A przed epoką laptopów jak miałem palmtopa Cassiopea od Casio na Win CE i przenośna drukarka HP w kształcie cegły to był szok u klientów jak im na miejscu faktury drukowałem w 92r.

_________________