Cześć, w okolicach akumulatora mam niewielkie ogniska rdzy.
Zapewne przez jakieś rozlania kwasu itd

Czy to dać do zwykłego blacharza, czy szukać specjalisty? [Kraków]
Poza tym auto w pełni zdrowe z każdej strony.

Opary kwasu w tym miejscu są i będą ( rodzaj akumulatora też ma znaczenie przy "produkcji" tych oparów ). Musisz zajrzeć też pod ten parapet. To trzeba zrobić porządnie. Ja kiedyś sam to zrobiłem, a było co.
Nie zaniedbaj. Zwykły blacharz...chm....rzemieślnik, rzetelny dłubek, tak.

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

Dawid , jak nie masz wprawy w majsterkowaniu , czy czasu na to to oddaj do fachowca , trzeba oczyscic do golej blachy i dobrze zakonserwowac i pomalowac w kolor auta i po klopocie)
Też mnue to czeka w jednym z moich aut)

Nie mam wprawy. Zatem szukam speca - czy może znacie kogoś godnego polecenia w Małopolsce, najlepiej Kraków?

Tego typu robota to kwestia tygodnia?

w 964 jest wężyk odprowadzający opary z akumulatora poza komorę bagażnika, niestety nie znalazłem tego w katalogu Porsche ale jest taki sam w Mercedesie, jak będę na warsztacie to poszukam numeru katalogowego i wrzucę dla potomnych

A0249974982 wężyk
A0009903872 złączka kątowa
A0029972486 zaślepka



Teraz patrzę że w 996 jest tak samo,‚wężyk przy akumulatorze i wylot w nadkolu

nr Porsche 893915507