ON już zapewne ma nieźle "nacykane" z Sylwią
Notabene Adam wielki "szacun" dla Twej WIELKIEJ pasji
z zapartym tchem śledzę Twą niesamowitą historię budowy 924 tym bardziej, że byłem szczęśliwym posiadaczem pierwszego mojego Porsche 924 turbo (srebrno/czerwony) z 1979 w 1983/1984 roku...
tym modelem zapoczątkowałem swą "PORSCHAKOMANIE", a później już szło - idzie i zapewne iść (dokąd żył będę) a marka nie pójdzie w kierunku globalizacji jak to ma miejsce obecnie , bo zawsze będę mógł powrócić do klasyków