Nie ma tego dużo...choć i w Polsce są świetnie zrobione oryginały. Jednak takim autem zdecydowanie powyżej 100k.pln to się nie jeżdzi na co dzień.
A niecodzienne 356, w mnogiej ilości jeszcze kilka lat temu można było zobaczyć na Rajdzie Żubrów, kiedy cała zgraja Włochów przyjeżdżała i ...wygrywała.....ale to były doskonale przygotowane do sportu auta....ot taki motorek 356 2.0 zrobiony na 150 KM to wydatek ok. 30 tyś E. + . Bagatela....(wg. właściciela z którym rozmawiałem ). No i jeszcze drobiazg. seryjne zawieszenie 356 nie nadawało się do szybkiej jazdy. To kolejny ważny etap modyfikacji przybliżający jazdę tym autem do współczesnych realiów. Wszystko można, kasa ogromna, ale wszystko jest dla ludzi