Witajcie.
Ostatnio zauważyłem że w moim Boksie 2,5/98r po chwili od uruchomienia zaczęła mi migać kontrolka temperatury silnika. Jako że jestem informatykiem
wyłączyłem i włączyłem ponownie i problem ustał. Silnik się nie grzeje (rozgrzany - strzałka pionowo w połowie zera na 80st.) Doczytałem że mrugająca lampa może sygnalizować niski poziom płynu chłodniczego. Tylko czemu raz się zapala a raz nie?
Oraz drugie pytanie czy mogę dolać płynu sam czy muszę jechać do mechanika? bo przecież płyn wymienia się "podciśnieniowo". Pytam bo tam gdzie auto serwisuje (Derwisz Gdańsk) kolejki na miesiąc do przodu a jeździć się chce
Z góry dzięki!