Start Strona klubowa Kalendarz imprez Sklep Porsche Polska
Nazwa użytkownika Hasło Zapamiętaj mnie Zarejestruj

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
Offline
PostNapisane: 23.01.2018, 19:29 

Dołączył: 11.05.2017
Posty: 8
Samochód.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 23.01.2018, 19:42 

Dołączył: 6.12.2014
Posty: 127
Launch Control, chyba że auto kontroluje co jesz :)

Serio - wierzyć się nie chce, że na przestrzeni 30kkm, nowe i tak drogie auto wyrzuci tyle błędów aż w końcu załatwi silnik. Jedyne co mi przychodzi do głowy to ze Porsche w tym szalony wyścigu mocy się zagalopowało i motor Panamery jest za mocno wysilony.
Ja bym chyba zrobił jak piszesz, kręcił teraz bączki na parkingu pod serwisem, w końcu gwarancja jest, i Porsche będzie wymieniać silnik na 2 , a potem 3 i tak dalej.
Przykro się to czyta, wiadomo: nie koniec świata, ale jakby świat na psy schodził, motoryzacyjny.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 23.01.2018, 20:00 

Dołączył: 2.03.2016
Posty: 1038
To niestety tylko samochód. Jasne, za milion złotych ale dalej samochód. Zdarzają się gorsze i lepsze egzemplarze. Model nowy to i usterki wieku dziecięcego się zdarzają.
Wymieniaj olej jak wymieniałeś, dbaj jak dbałeś i myślę, że po usunięciu wad które już wyszły będzie spokój.
Tego właśnie Ci życzę, powodzenia.

Pozdrawiam,
Michał


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 23.01.2018, 23:23 

Dołączył: 13.01.2018
Posty: 24
Smutno czytać, pewnie miałeś pecha. Na pocieszenie dodam, że ja ostatnio miałem dzwona bo kierowca na czerwonym myślał, że zdąży... :banghead:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 23.01.2018, 23:30 

Dołączył: 18.12.2014
Posty: 490
Na wstępie współczuję serdecznie bo mogę w 100% zrozumieć niesmak jaki Ci pozostał.

A teraz aby nie było tak poważnie może „Launch Control” nie jest złym pomysłem. Moze nie bezpośrednia, ale jednak analogia. Jakiś czas temu kupiłem ekspres do kawy. Zapłaciłem za niego kupę kasy i przez pierwszy rok robiłem co mi kazał, tj. załowożenie do serwisu, kiedy tylko chciał, wymiana filtrów, odkamienianie, i czort wie co jeszcze. W tym czasie na jego życzenie byłem w serwisie chyba z 6-8 razy. Pózniej się w.... (zdenerwowałem) i kompletnie zignorowałem jego komunikaty. Od tego czasu minęły 3 lata, kawę robi dobrą na okrągło i nigdy nie byłem w serwisie.
Tak czy inaczej powodzenia i braku problemów z autem.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 24.01.2018, 11:07 

Dołączył: 11.12.2011
Posty: 764
Współczuje.

Temat docierania to temat rzeka, ale ja zawsze docieram silniki w pełnym zakresie obrotów. Wiadomo, po rozgrzaniu oleju itp. ale nie muskam gazu do 3000obr przez 3 tysiące km, chyba dostałbym pier.... :lol:

Tak w ogóle to fakt wymiany silników przez Porsche to też dobry temat, wymieniony silnik w Porschaku dzisiaj nikogo kto miał/ma prosiaka nie dziwi. Tworzy to stan, w którym każdy boi się nie wykupić Approved no bo przecież może paść silnik ( jak słyszą to użytkownicy innych marek to stwierdzają, że to przecież trzeba mieć pecha ) ale nie w prosiaku, tutaj to jak wymiana oleju...
Więc wychwalamy approved w niebiosa jakie to jest super, ale nie byłoby takie super gdyby nasze auta nie miały tak poważnych awarii... więc approved uważamy za obowiązkowe, PC robią cyrki że nawet za folie odmawiają przedłużania gwarancji no ale to osobny temat ale tak się to kręci...

Wmówili nam że ich gwarancja jest super do ich super samochodów. Tylko że gdyby te auta się nie psuły to jak wtedy mogłoby być super :lol:

Żeby nie było - dalej jestem uzależniony, pomimo skutków ubocznych 8)


Więcej szczęścia z nowym silnikiem :wink:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 24.01.2018, 11:32 

Dołączył: 5.05.2016
Posty: 580
Znajomy w listopadzie odebrał nową 991 Turbo
Po przebiegu 6 kkm zaczęły się problemy z autem i wizyty w ASO
Przy przebiegu 14 kkm wymienili silnik na nowy.
Nowy niestety również już wymagał serwisu ( błędy komputera )

Z ciekawości wczoraj do niego zadzwoniłem z pytaniem jak i czy docierał auto.
Powiedział że jeździł normalnie czyli w jego przypadku w większości szybko.

Pewnie są jakieś wadliwe modele lub usterki wieku dziecięcego jak napisał Michał bo jak to inaczej wytłumaczyć...

Ale fakt że kupujesz auto premium za kupę kasy i tak potem jest to nieźle potrafi wku*wić człowieka...

A później w historii auta widnieje "wymiana silnika" co w dalszej odsprzedaży nie jest zaletą a wadą i powodem do zastanowienia...


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 24.01.2018, 14:35 

Dołączył: 16.12.2010
Posty: 867
Lokalizacja: Radomsko
Nr klubowicza: 296
Z tego co wiem jest duży problem z nowymi Panamerami i Cayenami
Zawsze jak wchodzi nowy model to pierwsze dwa lata walczą z problemami




_________________

997.2 GT3 RS TP:1,41,5
944 S2 CUP JPS TP:1,44,7
Puchar PCP 2015


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 24.01.2018, 16:38 

Dołączył: 12.08.2010
Posty: 469
Witaj w klubie :oops: , opisywałem tutaj mój przypadek z cayenne 3.0 diesel jakie miałem w latach 2010 - 2012. Ponad dwadziescia razy zostawiałem auto w serwisie w ciągu 1.5 roku użytkowania. Skończyło się na wymianie auta ( za rozsądna dopłata).


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 24.01.2018, 23:24 

Dołączył: 12.01.2016
Posty: 309
Nr klubowicza: 465
A może zwyczajnie wasze auta były słabo "opite"?
A może jakiś zawistny sąsiad rzucił "zły urok"?

Z moimi poza pierdołami nie było (odpukać!!!) problemu...

Pozdr.
Budzik


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 25.01.2018, 22:41 

Dołączył: 25.07.2016
Posty: 11
Po prostu pech - moim zdaniem nie bedzie tych aut tak duzo zeby ocenic czy to rzeczywiscie jakas wada serii lub tego typu silnika.
Zwykle ludzie w necie pisza jak im sie cos zlego dzieje a jak wszystko jest ok to nie.
Wymienili silnik to uzywaj jak narzedzia - narzedzia do sprawiania radosci.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 26.01.2018, 0:28 

Dołączył: 27.01.2016
Posty: 45
Współczuje, generalnie od jakiegoś czasu nie mam żadnych oczekiwań dot. usterkowości aut typu nowe Bmw czy Porsche. W Cayenne na gwarancji 2 silniki przerobilem. Generalnie widze tu 2 kwestie:
1) Błąd atrybucji - zakładamy ze płacąc za auto 10-20x wiecej niz średnia cena sprzedawanego samochodu w kraju oczekujemy że będzie ono +/- tak bezawaryjne jak przysłowiowy Golf TSI, zapominając że poza faktem ze to jeden koncern i oba mają 4 koła stopień skomplikowania konstrukcji jest nieporównywalny, i tak samo akcenty często nie są położone na bezusterkowość ale na uber osiągi
2) Nowoczesne procesy produkcji - obecnie koncerny samochodowe działają wg. idei skrajne wydajności co wiąże się z dostawami just-in-time, zero waste management, itd., generalnie skrajny przykład tej filozofii widać w Tesli gdzie 80% aut po zjechaniu z taśmy produkcyjnej wymaga poprawek bo kosztowo ciągle bardziej się to spina niż bardziej czasochłonny i dokładny proces produkcji. W skali światowej tylko Japończycy zauważalanie ogarniają jakość nie tracąc marży na produkcie ale to wiąźe się z wieloma czynnikami


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 28.01.2018, 20:56 

Dołączył: 10.08.2016
Posty: 345
Nr klubowicza: 588
ku pokrzepieniu serc moja, krótka historia:
Cayman (nie ten najsłabszy :)) zakupiony nowy w polskiej dystrybucji z przebiegiem 8km:
1. przebieg 273km wymiana termostatu (temperatura wahała się przy rozgrzanym silniku od 74C do 108C)
2. przebieg 1889km padła skrzynia (po wrzuceniu biegu auto nie ruszało, tak jakby było na luzie...)-wymiana na nową, czas oczekiwania wraz z wymianą 59 dni...
3. przebieg 4879km padł silnik...wg serwisu obcięło śruby na kole zmiennych faz rozrządu, wymiana na nowy, czas naprawy 21 dni :)
4. przebieg 6297km ponownie padła skrzynia (takie same objawy jak przy pierwszym razie), wymiana na nową, czas naprawy21 dni

sezon zimowy auto spędza w garażu ale aż boję się pomyśleć o nowym, drugim w historii tego auta sezonie choć na szafie dopiero 7tyś km...


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 28.01.2018, 21:07 

Dołączył: 29.12.2013
Posty: 868
Lokalizacja: Łomianki
Nr klubowicza: 381
roco napisał(a):
ku pokrzepieniu serc moja, krótka historia:
Cayman (nie ten najsłabszy :)) zakupiony nowy w polskiej dystrybucji z przebiegiem 8km:
1. przebieg 273km wymiana termostatu (temperatura wahała się przy rozgrzanym silniku od 74C do 108C)
2. przebieg 1889km padła skrzynia (po wrzuceniu biegu auto nie ruszało, tak jakby było na luzie...)-wymiana na nową, czas oczekiwania wraz z wymianą 59 dni...
3. przebieg 4879km padł silnik...wg serwisu obcięło śruby na kole zmiennych faz rozrządu, wymiana na nowy, czas naprawy 21 dni :)
4. przebieg 6297km ponownie padła skrzynia (takie same objawy jak przy pierwszym razie), wymiana na nową, czas naprawy21 dni

sezon zimowy auto spędza w garażu ale aż boję się pomyśleć o nowym, drugim w historii tego auta sezonie choć na szafie dopiero 7tyś km...


Masakra... :shock: :shock: :shock:




_________________

*Porsche 911


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 28.01.2018, 21:09 
Avatar użytkownika

Dołączył: 8.07.2007
Posty: 5198
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Nr klubowicza: 193
O ile problemy Panamery są mi dobrze znane i często jest z nimi problem,
nie mniej jednak współczuje oczywiście, bo tak czy siak nie powinny mieć
miejsca, to 718S jest totalnym zaskoczeniem. Oby to były ostatnie problemy
w Waszych autach i dalej tylko same pozytywne wrażenia związane z Porsche :D




_________________

924 '83 LM8U - Tor Poznań 2:04,992


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 28.01.2018, 21:13 

Dołączył: 5.05.2016
Posty: 580
Może służyło wcześniej do Jazd np. dziennikarzy?

Ja kupiłem 4 lata temu takie Audi RS5 które właśnie testowali dziennikarze.
Sypało się co chwilę... po roku oddałem je w rozliczeniu.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 28.01.2018, 21:55 

Dołączył: 8.06.2016
Posty: 21
Roco pisał, że samochód miał 8 km, więc dziennikarze może je tylko z zewnątrz oglądali :)

W przypadku tych wszystkich wymian i naprawe ( jak np. ta co trwała 59 dni ), czy dostaliscie samochody zastępcze, odpowiadające waszym ?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 28.01.2018, 22:34 

Dołączył: 10.08.2016
Posty: 345
Nr klubowicza: 588
Przy pierwszej naprawie niestety nie i pewnie dlatego tyle trwała, przy kolejnych otrzymywałem na wyraźną moją prośbę zastępcze auto w postaci Macana i już chłopaki zamykali się w terminie trzech tygodni.
ps. zakupione auto było nowe, o dziennikarzach nic nie wiem, może któryś rzucił na nie urok :shock:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 28.01.2018, 23:07 

Dołączył: 11.12.2011
Posty: 764
. :wink:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
PostNapisane: 6.02.2018, 0:32 

Dołączył: 4.02.2018
Posty: 70
Dopóki auto jest i może być na gwarancji - jazda dowolna i regularna wymiana silników i dupereli w ASO, interwały też serwisowe. Po gwarancji dbamy i szanujemy w miarę możliwości ;)


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Ostatnie posty forum PCP








Przyklejone




English information
Ostatnie posty publicznego forum