Fajne to audi. Q11?

racja, wg mnie z tego pierwszego zdjęcia zalatuje bryłą audi q5

No przecież nie od dziś wiadomo, że to auto będzie się opierać na Q5 a pewnie i na Tiguanie jesli chodzi o konstrukcje nadwozia. Podobnie jak Cayenne na Touaregu i Q7.

IMO Porsche powinno skoncentrować się na jedynym modelu który im wychodzi, na 911.

A jeździłeś pozostałymi modelami ?

Boxsterem i Caymanem, jeżdżą poprawnie tylko wizualnie mało atrakcyjne i mocy jednak brakuje. Zresztą nowa generacja 911 też mi się nie podoba. Wolę 997 i 993.

Koło Panamery i Cayenne tylko stałem więc przyczepię się jedynie do awaryjności.

To tylko moja opinia, proszę się nie spinać.

A ktoś się spina ? Pytam, bo ciekaw jestem wrażeń innych, ale takich wyjeżdżonych, a nie obiegowych opinii

Dodałem ostatnie zdanie tak na wszelki wypadek, nie było ono skierowane bezpośrednio do Ciebie.

Są zapewne i na tym forum zaślepieni fanboy'e a ja kłócę się jedynie wtedy gdy mam możliwość spojrzeć rozmówcy w oczy, nie wylewam żali na klawiaturę.

Co człowiek to opinia, mamy różne gusta i pragnienia i to jest piękne.

Ja miałem okazję pojeździć większością aktualnych modeli, oczywiście nie we wszystkich odmianach. I muszę powiedzieć, że byłem sceptycznie nastawiony do Cayenne i Panamery. Ale po dniu spędzonym na Porsche World Road Show na Bednarach zmieniłem gruntownie zdanie. Jeśli rozpatrywać te auta w ramach ich "gatunku" czyli SUV i luksusowa limuzyna o zacięciu sportowym, to są naprawdę świetne. Szczególnie spektrum zastosowań pokrywanych przez Cayenne z pneumatycznym zawieszeniem jest niesamowicie szerokie. Od naprawdę stromych podjazdów i zjazdów w terenie pokonywanych bez wysiłku, do bardzo dobrego (jak na takiego wysokiego klocka) zachowania się podczas szybkiej jazdy po asfalcie. Zresztą Panamera też świetnie prowadzi się na asfalcie, aż niewiarygodne, jak precyzyjnie może jechać takie dwutonowe auto. W 2012 na Tor Poznań Track Day przyjeżdżał kolega Panamerą 4S i kręcił powtarzalne 1,58 o ile dobrze pamiętam. A Cayman i Boxster - wg mnie to najlepiej prowadzące się Porsche poniżej serii GT. Trochę tylko szkoda, że producent sztucznie je spowalnia przez bardzo defensywne nastawy geometrii (to można w pewnym zakresie skorygować) no i spory dystans mocy silnika do 911.

Zarząd firmy tez tak myslal, przez co na poczatku lat 90tych staneli na skraju bankructwa.
Dla tego koncernu cayenne i panamera to konie pociagowe, a boxster uratowal firme przed plajtą.

+1

Jestem za tym, zeby Porsche szlo z duchem czasu, co pozwoli im gromadzic €€€ na dalszy rozwoj 911.

_________________

Bartek

997.1 GT3
964 C2
958 3.0d
996 turbo X50 [był]
964 C4 [był]

Nieświeże żarty się mnie trzymają No ale muszę! Po prostu muszę!



No i czyżby podpięcie się do modnych ostatnio trendów na wspominki z ustroju minionego?
http://www.polskieradio.pl/7/129/Artyku ... ic-na-PRLu

Refleksja nt. koncepcji Porsche odnośnie 'entry model': 912 było chyba pierwsze, potem 914, 924, 986, Cayenne V6 (obie generacje). Teraz Macan przejmuje pałeczkę. Co pod maską? Powrót do R4? Będzie 2.0 TDI?

Ale czy Wy nie rozumiecie, ze z samej 911 tki Porsche by sie nie utrzymalo ?
To wlasnie Boxster a potem Cayenne wyciagnely Porsche na prosta, a dzisiaj wlasnie Cayenne ciagnie sprzedaz, Macan to MEGA madra decyzja, to auto bedzie sie swietnie sprzedawac, sam rozwazam takie auto dla zony.....

_________________

Było 997.1 TT - 563 KM
Jest: 991.2 TTS - 585 KM na razie

+1

Mój ulubiony fragment dyskusji o Macanie na "Rennlist":

"Wonder how much piglet canibalizes pig sales..."