Moja historia choroby jest w stopce. I jak widać, jest cokolwiek pokręcona. Zacząłem od 964, by przejść przez 944 i 924. Kolejne, jak nakazuje matematyka, powinno być 904, ale ono, hm, jest jakby poza zasięgiem $$$
Padło więc na 996, a teraz jeżdżę 997.2 i najchętniej bym się z nim nie rozstawał.
PS. Single malt 12.11 zawsze chętnie (w inne dni zresztą też). Skąd jesteś?
_________________
Witek
będzie: chyba 718
było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09
http://www.komunikado.pl agencja public relations