Witam,
Dzięki za sugestie. Mnie nie musicie raczej przekonywać
Inaczej jest z moją żoną. Sprawa wygląda tak, że w Polsce ogólnie przyjęło się, że dzieci wozi się na tylnych fotelach, a nie na przednich.
Nie wiem dokładnie jakie jest prawo w tej kwestii, ale dla świętego spokoju wolałbym odłączyć poduszkę. To i tak z dzieckiem będize jedynie jazda po mieście raczej z niewielkimi prędkościami - jak to po Wrocławiu
Pozdrawiam,
Grzesiek