zima za pasem, trzeba znów podejść do tematu ogrzewania. niestety od zakupu nie działa. zarówno nawiew jak i podgrzewanie tylnej szyby(ale to już inna bajka) ;/

Posprawdzałem już wszystkie dźwigienki, niby chodzą. Z przodu pod klapą też wygląda że jest reakcja na przesuwanie dźwigni.
Nie grzebałem jeszcze głębiej żeby sprawdzić czy wszystkie kanały są drożne...na to przyjdzie czas w tym tyg.


Pytanie jak to jest rozwiązane od strony silnika?

Niby mam manuala, ale zdjęcia są baaaardzo niewyraźne .
Byłbym wdzięczny albo za foto z opisem, albo za jakiś rysunek. Cokolwiek byle wyraźne

zimno ci w...... a klapki się ruszajom ?

a no zimno ... i problematyczne jest skrobanie szronu od środka

Dziś mam urlop i będę zaraz rozbierał cały układ z przodu. Zobaczymy co z tego wyjdzie

No i pierwsza niespodzianka.
Znalazłem taką dźwigienkę.


Czy ktoś się orientuje do czego ona służy?

a znalazłem ją za panelem z cięgnami od ogrzewania i nawiewu.
Mniej więcej tutaj:

widze ze jakos brak entuzjamu w tym temacie

mysle ze polecilbym Piotra i wyslal na Migdalowa... na pewno cos poradzi


a jesli nie to woze w aucia manual do 911 Haynes
mozna poszukac i zobaczyc (kolo mostu siekierkowskiego)

_________________

Marcin
----------------

http://aidi.pl

Chyba będę musiał skorzystać z jakiejś pomocy.
Dziś sprawdziłem klapki z przodu - działają. Co prawda cięgna chodzą ciężko, ale klapki się zamykają i otwierają.
Muszę jeszcze sprawdzić na ciepłym silniku czy w ogóle ciepłe powietrze dochodzi do układu z przodu

Duc748, dzięki za propozycję. Bardzo możliwe że skorzystam.
Będziesz może w niedziele na Bemowie? Jeśli tak to prośba żebyś zabrał manuala.

Poza dziwną dźwigienką dowiedziałem się też że nie mam bezpiecznika od ogrzewania tylnej szyby. Wygląda tak jakby w miejscu gdzie powinien się znajdować...w ogóle nie było pod niego instalacji.

i jak poradziles sobie z tym?
pozdrawiam,
Krzysiek

Dzięki nieocenionej pomocy pdmobila jestem w połowie rozwiązania problemu.

Mianowicie:
okazało się że w mechaniźmie między siedzeniami spadła mała dźwigienka z silniczka otwierającego klapy ogrzewania pod samochodem.
Żeby się do tego ustrojstwa dostać trzeba było wyciągnąć siedzenia i cały mechanizm.

Wczoraj już nie miałem cierpliwości żeby przykręcić z powrotem siedzenia, ale po całej akcji naprawczej muszę jeszcze podjechać na kanał. Okazało się że klapki nie zamykają się do końca. Prawdopodobnie wystarczy podciągnąć linki.