liczy się Piotrze kierowca i zakręty
. na prostej może i nowsze Ci odjeżdżają, ale reszta należy do Ciebie.
Miałem żywy przykłada Caymana S i mojej rywalizacji z MarcinemF i jego poprzednim 993. Na prostej Cayman S minimalnie odjeżdżał. Na zakrętach i innych zostawałem za Marcinem w tyle...
więc wziąłem się na sposób i dorzuciłem sobie 100KM
...ale czy w tym szaleństwie jest metoda
? pewnie nie ma, ale to co mam teraz, to spełnienie marzeń i jestem b. zadowolony,. Dość powiedzieć, że dzisiaj znowu śniło mi się Porsche
...to pewnie po wizytach w fabryce, muzeum, a także wizycie w fabryce BMW i muzeum...do zobaczenia za kilka godzin
!