|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 17 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
pejot
|
Napisane: 16.11.2016, 10:41 |
|
Dołączył: 13.11.2016 Posty: 16
|
Witam, Na początku się przywitam, bo to mój początek przygody z porsche (mam nadzieję). nadeszła chwila, że chcę (a właściwie mogę bo chcę od lat) kupić 911. No właśnie i tu zaczyna się problem: 1. moje serce podbiło Maserati GranTurismo (wiadomo za dźwięk V8), ale przyszło otrzeźwienie 2. dlatego (z wszystkich powodów, które tu na forum są opisane) jednak 911 3. zawsze marzyłem o 993 ale podobają mi się też starsze (może coś z lat 68-70) 4. nawet przy zakupie 993 chciałbym (taki mam plan) aby powoli rozebrać je na śrubki i odbudować tak jakby przyjechało z fabryki (no prawie), aby wiedzieć co mam i jak jest zrobione. Wiem że będą to koszty, ale będą rozłożone w czasie i jestem na nie gotowy. 5. no ale się zastanawiam, bo skoro chcę i tak auto rozłożyć, to może jakąś bazę czegoś jeszcze starszego właśnie kupić i zlecić sukcesywną profesjonalną odbudowę. 6. mieszkam pod Poznaniem, więc 993 mógłbym pojeździć na tor, a coś starszego to chyba nie bardzo... to kolejny dylemat. 7. do 993 jeszcze jakoś umiałbym podejść, to w miarę nowe auto więc mogę zrobić przegląd przedzakupowy i mam obraz, przy czyś starszym (które będzie bazą do odbudowy) to jestem totalnie zielony... i takie mam wątpliwości a decyzja będzie jedna i nieodwracalna. proszę bardzo o rady, opinie itp. p. Piotr
|
|
Góra |
|
Daro
|
Napisane: 16.11.2016, 11:10 |
|
Dołączył: 21.03.2010 Posty: 3734 Lokalizacja: Poznań
Nr klubowicza: 263
|
Witaj czy Porsche to taki kaprys na topie? czy stara miłość, bo jedno bez drugiego nie przetrwa (klasyki) Stare Porsche to wyzwanie w każdym temacie, zarówno odbudowy jaki i samej jazdy i utrzymania. Lepiej dać ciut więcej i kupić w lepszym stanie auto, niż się "męczyć" ze żmudną odbudową. Im starszy i rzadszy tym cenniejszy. A co do toru to każde Porsche było w tym celu kiedyś budowane. Powodzenia w poszukiwaniu choć mogę Ci podpowiedzieć, że monopol w starych Porsche mają firmy sprowadzające auta z Japoni jak Kimbex, JapanCars czy Jarecki, jest tego obecnie sporo na rynku.
_________________
|
|
Góra |
|
pejot
|
Napisane: 16.11.2016, 11:35 |
|
Dołączył: 13.11.2016 Posty: 16
|
To stara miłość, ale dopiero też nadszedł czas, ze mogę sobie na to pozwolić. Zawsze marzyłem o klasyku Porsche i oddam się temu po całości a nie chcę popełnić kosztownego błędu na samym początku drogi.
|
|
Góra |
|
chris
|
Napisane: 16.11.2016, 12:26 |
|
Dołączył: 3.03.2009 Posty: 2284 Lokalizacja: Piotrków Tryb
Nr klubowicza: 288
|
Po pierwsze musisz się zdecydować czego oczekujesz 964 ,993 to już prawie współczesne auta /wspomagania,abs/ F i G to prawdziwe klasyki i zupełnie inna jazda W zależności od możliwości finansowych można wybrać model -S,turbo,RSR Są firmy w Polsce które potrafią zrobić renowację na naprawdę przyzwoitym poziomie - ale czas oczekiwania na kolejkę i samych prac jest niestety dość długi
_________________
-http://classic911.pl
|
|
Góra |
|
Macpraw
|
Napisane: 16.11.2016, 12:53 |
|
Dołączył: 25.12.2011 Posty: 235
|
Ja Ci powiem z mojego punktu widzenia.
Każde klasyczne auto musi być obdarzone miłością! Bez tego jak wspomnieli przedmówcy nawet o tym nie myśl!
Odbudowa to mnóstwo czasu i wyrzeczeń! Potem też opieka nad takim samochodem jest wyjątkowo absorbująca w trakcie eksploatacji.
Ja się zakochałem 10 lat temu w aucie i zacząłem jego odbudowę. Przyznaję uczciwie, że mnie to przerosło. Na szczęście nie była to inwestycja idąca w setki tysięcy. Od tamtego czasu wiem dwie rzeczy: 1. Nowe samochody są dla mnie idealne. 2. Jeśli klasyk to w stanie "po odbudowie" i tylko wyjątkowo rzadki.
Spróbuj w miarę nowoczesnego 964 lub 993 i zobacz czy w ogóle odpowiada Ci coś nienowoczesnego. To ważne. Bo takie auto ma dawać maksymalną przyjemność z posiadania i nie koniecznie jazdy...
|
|
Góra |
|
chris
|
Napisane: 16.11.2016, 13:55 |
|
Dołączył: 3.03.2009 Posty: 2284 Lokalizacja: Piotrków Tryb
Nr klubowicza: 288
|
Macpraw napisał(a): Ja Ci powiem z mojego punktu widzenia.
Każde klasyczne auto musi być obdarzone miłością! Bez tego jak wspomnieli przedmówcy nawet o tym nie myśl! RACJA
Odbudowa to mnóstwo czasu i wyrzeczeń! Potem też opieka nad takim samochodem jest wyjątkowo absorbująca w trakcie eksploatacji.
Ja się zakochałem 10 lat temu w aucie i zacząłem jego odbudowę. Przyznaję uczciwie, że mnie to przerosło. Na szczęście nie była to inwestycja idąca w setki tysięcy. Od tamtego czasu wiem dwie rzeczy: 1. Nowe samochody są dla mnie idealne. 2. Jeśli klasyk to w stanie "po odbudowie" i tylko wyjątkowo rzadki.Absolutnie nie !!!!
Spróbuj w miarę nowoczesnego 964 lub 993 i zobacz czy w ogóle odpowiada Ci coś nienowoczesnego. To ważne. Bo takie auto ma dawać maksymalną przyjemność z posiadania i nie koniecznie jazdy.....OJ chyba nie jeździłeś klasykiem
_________________
-http://classic911.pl
|
|
Góra |
|
wit007
|
Napisane: 16.11.2016, 13:58 |
|
Członek Zarządu PCP |
|
Dołączył: 12.03.2008 Posty: 9172 Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
|
Akurat rada, by zacząć od 964/993 jest bardzo dobra. To modele, które łączą cechy klasyka i nowoczesnego auta. Wtedy zdecydujesz, w którą stronę lepiej (dla Ciebie) iść w następnym kroku.
_________________ Witek będzie: chyba 718 było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09 http://www.komunikado.pl agencja public relations
|
|
Góra |
|
pejot
|
Napisane: 16.11.2016, 16:38 |
|
Dołączył: 13.11.2016 Posty: 16
|
cały dzień dziś nad tym siedzę (i tak mam od kilku miesięcy)... i wychodzi mi żeby postawić na wybór 964/993. Dzięki za dotychczasowe rady i w takim razie proszę o pomoc, który wybrać. Na razie wiem, że chciałbym wybrać "poliftowe" 964 lub 993 przy czym chyba 964 bardziej mi się podoba... niemniej chętnie przyjmę każdą pomoc i argument. Jeżeli ktoś ma lub wie o jakimś ciekawym samochodzie to bardzo poproszę.. no i muszę lekko ochłonąć
|
|
Góra |
|
chris
|
Napisane: 16.11.2016, 17:21 |
|
Dołączył: 3.03.2009 Posty: 2284 Lokalizacja: Piotrków Tryb
Nr klubowicza: 288
|
Kacper ma mieć coś pod koniec miesiąca -możesz zapytać
_________________
-http://classic911.pl
|
|
Góra |
|
Daro
|
Napisane: 17.11.2016, 22:34 |
|
Dołączył: 21.03.2010 Posty: 3734 Lokalizacja: Poznań
Nr klubowicza: 263
|
Cytuj: Na razie wiem, że chciałbym wybrać "poliftowe" 964 Jakie to poliftowe? 964 było produkowane przez 4 lata w czasach gdzie nie znali co to lift 964 czy 993 zależy od gustu do urody bo co do nowoczesności z pewnością 993 wygrywa , mocniejsze ,lepiej się prowadzi.
_________________
|
|
Góra |
|
Mata
|
Napisane: 17.11.2016, 22:57 |
|
Członek Zarządu PCP |
|
Dołączył: 10.09.2009 Posty: 5042 Lokalizacja: Warszawa/Poznań
Nr klubowicza: 281
|
Darek Poliftowe 964 różni się wizualnie od przedliftowego felgami, lusterkami i kierownicą. W polifcie są cup'y i takie 964 niby niewiele zmienione ale też moim zdaniem wygląda znacznie lepiej Pozdrawiam serdecznie Michał
_________________
jest: 356C '65, 912 '66, 914-6 '70, 996 Millennium '00, 126p S ’78, R129 500SL ’92
było: 914-4 ’73, 914-4 CanAm '74, 924 '79, 944 '84, 944S2 cabrio '90, 968 cabrio '92, 986S '00, 996.2 targa '03
Michał IG: mr.mata912
|
|
Góra |
|
Daro
|
Napisane: 17.11.2016, 23:17 |
|
Dołączył: 21.03.2010 Posty: 3734 Lokalizacja: Poznań
Nr klubowicza: 263
|
_________________
|
|
Góra |
|
Mata
|
Napisane: 17.11.2016, 23:46 |
|
Członek Zarządu PCP |
|
Dołączył: 10.09.2009 Posty: 5042 Lokalizacja: Warszawa/Poznań
Nr klubowicza: 281
|
To co wrzuciłeś to dokładnie przedlift, czyli felgi i lusterka takie jak w 944S2 a po lifcie masz je takie jak w 968 Oczywiście mówię o linii wizualnej a nie rozmiarach etc.
_________________
jest: 356C '65, 912 '66, 914-6 '70, 996 Millennium '00, 126p S ’78, R129 500SL ’92
było: 914-4 ’73, 914-4 CanAm '74, 924 '79, 944 '84, 944S2 cabrio '90, 968 cabrio '92, 986S '00, 996.2 targa '03
Michał IG: mr.mata912
|
|
Góra |
|
wit007
|
Napisane: 18.11.2016, 9:59 |
|
Członek Zarządu PCP |
|
Dołączył: 12.03.2008 Posty: 9172 Lokalizacja: Gdynia/Warszawa
Nr klubowicza: 189
|
Nie wiem czy to weszło razem z Cupami ale ważniejszy lift to uszczelki pod głowicami No i kierownica z poduszką była w wersji US wcześniej, gdy jeszcze lusterka były stare
_________________ Witek będzie: chyba 718 było: 964 '91, 944 '85, 924 '85, 996 '02, 997S '09 http://www.komunikado.pl agencja public relations
|
|
Góra |
|
chris
|
Napisane: 18.11.2016, 11:19 |
|
Dołączył: 3.03.2009 Posty: 2284 Lokalizacja: Piotrków Tryb
Nr klubowicza: 288
|
DK napisał(a): Cytuj: Na razie wiem, że chciałbym wybrać "poliftowe" 964 Jakie to poliftowe? 964 było produkowane przez 4 lata w czasach gdzie nie znali co to lift 964 czy 993 zależy od gustu do urody bo co do nowoczesności z pewnością 993 wygrywa , mocniejsze ,lepiej się prowadzi. 965 robili 4 lata a 964 troszkę dłużej
_________________
-http://classic911.pl
|
|
Góra |
|
mata70
|
Napisane: 18.11.2016, 21:10 |
|
Dołączył: 7.10.2016 Posty: 781 Lokalizacja: Poznań
Nr klubowicza: 490
|
pejot napisał(a): To stara miłość, ale dopiero też nadszedł czas, ze mogę sobie na to pozwolić. Zawsze marzyłem o klasyku Porsche i oddam się temu po całości a nie chcę popełnić kosztownego błędu na samym początku drogi. No to ja dodam coś od siebie, pewnie nie ułatwię ale może zmuszę do dalszych przemyśleń. Moim zdaniem to jest kluczowe - "nie popełnić błędu na początku drogi". Musisz sobie odpowiedzieć do czego to auto ma służyć. Co Cię kręci, zloty, turystyka, tor, bujanka po mieście, a może sam proces renowacji ? Z całym szacunkiem dla wcześniejszych wskazówek ja uważam, że 964/993 wcale nie jest optymalnym wyborem. Jest tylko wtedy gdy chce się zjeść ciastko i mieć ciastko. Dlaczego ? Bo jak napisano godzi klasyka z współczesnym, ale jak takie kupisz to moim zdaniem zawsze będzie niedosyt bo ani to klasyk ani ścigacz na tor/ wiem koledzy powiedzą nie masz takiego to nie mędrkuj / Po odpowiedzi na podstawowe pytanie powinieneś też postarać się przejechać różnymi autami. Oczywiście pod kątem inwestycji w przyszłość - im rzadsze auto tym lepiej, ale to już kwestia budżetu jaki się dysponuje. Tak czy owak jak się zacznie trudno skończyć
|
|
Góra |
|
pejot
|
Napisane: 22.11.2016, 23:34 |
|
Dołączył: 13.11.2016 Posty: 16
|
Problem polegał na tym, że chciałem auto "mocno" klasyczne, ale 964 to stara miłość... Dlatego kupiłem od Arka 912-kę '66 MY67 i będziemy je doprowadzać do stanu godnego ( http://www.porsche912.pl) Ale, pozostaję przy poszukiwaniu fajnej 964. Wtedy będę mógł pojeździć też trochę, bo 912-ki to będzie mi żal p. Piotr To cudo kupiłem:
|
|
Góra |
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 17 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
Ostatnie posty forum PCP
Przyklejone
English information
Ostatnie posty publicznego forum
|