Start Strona klubowa Kalendarz imprez Sklep Porsche Polska
Nazwa użytkownika Hasło Zapamiętaj mnie Zarejestruj

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]





Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 20 ] 
Autor Wiadomość
Offline
PostNapisane: 21.09.2009, 12:11 

Dołączył: 1.08.2007
Posty: 2931
Jak w tytule repotrtarzu dziennikarki TVN...
http://www.tvnwarszawa.pl/-1,1620266,0, ... omosc.html
fotki przed i po na forum EC.PL
http://exoticcars.pl/forum/viewtopic.ph ... sc&start=0
Nazwać to kretyństwem to chyba za mało... :evil:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.09.2009, 12:28 

Dołączył: 10.04.2008
Posty: 1899
Wyścigi sportowych bolidów w centrum miasta, w dodatku z dzieckiem w środku - trzeba być skończonym idiotą. :x
Szkoda tylko SLR-a (tym bardziej że miałem okazję takim cudeńkiem powozić) :(

PS. Dla normalnych (w sensie zdrowia psychicznego) właścicieli SLR-ów Mercedes organizuje specjalne kursy i meetingi na torach całej Europy (kilkanaście w roku) - można się tam wyszaleć do bólu.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.09.2009, 12:37 

Dołączył: 14.12.2007
Posty: 466
No nie no sim...przecież "chłopcy" po prostu "mieli jaja" (hmm...ciekawe pojęcie nt. posiadania jaj wygłoszone przez jednego z modów exotic swoją drogą)
A zupełnie poważnie i niezłośliwie - skończony kretyn. Zwłaszcza, że w aucie 2-miejscowym na prawym fotelu wiózł kobietę (nie wnikam w stan cywilny) z dzieckiem NA KOLANACH...(To drugie z dzieci poszkodowanych w wypadku - na exotikach na jednym zdjeciu widać jak). Gości pokroju tego durnia czy paru innych należałoby po prostu wieszać za jaja na gałęzi i poczekać aż im same odpadną.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.09.2009, 13:11 
Klubowicz

Dołączył: 15.08.2007
Posty: 2915
mijalem sie z nim wczoraj pod lazienkami ok 13.30 ... nie sposob takiego auta nie zauwazyc ... wowczas kierowca sie nigdzie nie spieszyl ...


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.09.2009, 18:04 

Dołączył: 29.10.2008
Posty: 112
Tak to jest jak jakiś chojrak i pewniak siądzie za sterami takiego potwora. (z praktycznie żadnymi umiejętnościami i brakiem rozsądku). Dla osoby dla której 55 koni całkowicie by wystarczyło a nagle dostała ich ponad 500... Jeszcze dziecko na kolanach to juz szczyt bezmyślności. I ta dziewczynka 2 letnia w Nissanie... eh szkoda gadać


jadak napisał(a):
No nie no sim...przecież "chłopcy" po prostu "mieli jaja" (hmm...ciekawe pojęcie nt. posiadania jaj wygłoszone przez jednego z modów exotic swoją drogą)


Dodatkowo stwierdził to moderator... szkoda gadać.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.09.2009, 21:23 

Dołączył: 14.12.2007
Posty: 466
hapy napisał(a):
Dodatkowo stwierdził to moderator... szkoda gadać.


Właśnie dlatego napisałem o tym, że to słowa moda. O ile zachowanie tego gościa w SLRze to kretynizm, o tyle jak dla mnie "wyczyn" tego moda to kompletna żenada. Zresztą jak 90% wypowiedzi pod tytułem "jeżdżę szybko, ale bezpiecznie" - zero pokory wobec maszyny i własnych umiejętności, zero samokrytycyzmu, kozactwo i bezmyślność.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.09.2009, 21:43 

Dołączył: 1.12.2007
Posty: 477
Jadak - akurat pojęcie "mania jaj" odniosłem do czego innego. Proszę o poprawną interpretację i nie stawianie mnie w krzywym świetle. To była czysta ironia. Jakiś intelekt się popisał na forum, że zwyzywał właściciela SLRa od takich a owakich, bo sam "jeździ też mocnym autem, ale do mocniejszego bałby się wsiąść" (ciekawe o czym mowa :lol: ). Napisałem szyderczo "nie masz jaj", głównie z prostej przyczyny, że nie trawię jak ktoś ocenia gościa, mimo że go osobiście nie zna. Poza tym odnosiło się to głównie do fragmentu "mam 23 lata i bałbym się usiąść za kierownice takiego potwora". A właściciel SLR'a się nie bał i już! Czy napisałem, że miał jaja, bo popieprzał ponad 2 złote po Warszawie? :roll: Dobra - zachowanie można ocenić, ale nie samą jednostkę, że "rumun" "złodziej" etc. Także wybacz, ale jestem oburzony tym bardziej stwierdzeniem "i to moderator!". Bo moderator jeździ Bugatti, a SLRem uczy powozić synka, w końcu moderuje forum o takim a nie innym adresie :P Tak więc co do autora jakiejkolwiek żenady to polemizowałbym właśnie.

Gardzę takim zachowaniem, bo faktycznie zero powagi. Aczkolwiek bawią mnie opinie ludzi, którzy czym to nie jechali i czego to nie wiedzą o kierowaniu autem. Z całym szacunkiem, ale my również możemy całą sytuację ocenić jedynie ze zdjęć after-crashowych, co daje nam niskoprocentowy pogląd na całe zajście. Dlatego też osobiście wstrzymuję się z wszelkimi szczerymi opiniami, szczególnie tymi negatywnymi :P

btw, miło było Jadak poznać się na Classicauto :angel4:


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.09.2009, 22:23 

Dołączył: 14.12.2007
Posty: 466
porsche napisał(a):
Jadak - akurat pojęcie "mania jaj" odniosłem do czego innego. Proszę o poprawną interpretację i nie stawianie mnie w krzywym świetle. To była czysta ironia. Jakiś intelekt się popisał na forum, że zwyzywał właściciela SLRa od takich a owakich, bo sam "jeździ też mocnym autem, ale do mocniejszego bałby się wsiąść" (ciekawe o czym mowa :lol: ). Napisałem szyderczo "nie masz jaj", głównie z prostej przyczyny, że nie trawię jak ktoś ocenia gościa, mimo że go osobiście nie zna. Poza tym odnosiło się to głównie do fragmentu "mam 23 lata i bałbym się usiąść za kierownice takiego potwora". A właściciel SLR'a się nie bał i już! Czy napisałem, że miał jaja, bo popieprzał ponad 2 złote po Warszawie? :roll: Dobra - zachowanie można ocenić, ale nie samą jednostkę, że "rumun" "złodziej" etc. Także wybacz, ale jestem oburzony tym bardziej stwierdzeniem "i to moderator!". Bo moderator jeździ Bugatti, a SLRem uczy powozić synka, w końcu moderuje forum o takim a nie innym adresie :P Tak więc co do autora jakiejkolwiek żenady to polemizowałbym właśnie.

Gardzę takim zachowaniem, bo faktycznie zero powagi. Aczkolwiek bawią mnie opinie ludzi, którzy czym to nie jechali i czego to nie wiedzą o kierowaniu autem. Z całym szacunkiem, ale my również możemy całą sytuację ocenić jedynie ze zdjęć after-crashowych, co daje nam niskoprocentowy pogląd na całe zajście. Dlatego też osobiście wstrzymuję się z wszelkimi szczerymi opiniami, szczególnie tymi negatywnymi :P

btw, miło było Jadak poznać się na Classicauto :angel4:


Jesteś moderatorem, nie jeździsz Bugatti a wypowiedź była mało wyważona. Więcej napisałem na exoticach. Z mojej strony EOT


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 21.09.2009, 23:21 

Dołączył: 29.10.2008
Posty: 112
@porshe
Nikt nikogo nie zwyzywal. Napisalem poprostu ze to skrajna glupota wsiadac bez doswiadczenia do tak mocnego auta. Dlaczego bez doswiadczenia, bo kazdy kto ma doswiadczenie nie bedzie jechal po wawie okolo 200 na godzine scigajac sie, kiedy po drugiej stronie siedzi zona i dziecko na kolanach! To jest skrajna postawa glupoty.(i mysle ze tutaj kazdy sie zgodzi) Jak mam oceniac kolesia ktory jedzie tak niebiezpiecznie po miescie, i jeszcze wpada w auto z 2 letnim dzieckiem, dla mnie to jest idiota, i nie musze go poznawac zeby to osadzic. (czyny swiadcza o czlowieku)

Jezdze w miare mocnym autem (jesli odchudzonego i lekko dlubanego porsche boxstera mozna tak nazwac) i balbym sie wsiasc i jezdzic slr, a napewno ne po kilku dniach, jazdy po miescie. Sam mam duzo pokory do mojego, mimo ze nie jest jakis mega super samochod, ale staram sie jezdzic jak najbezpieczniej, a jak chce sie wyzyc to jade na tor. Zawsze lepiej niedocenic swoich umiejetnosci niz je przecenic, zwlaszcza w zlym momencie.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 22.09.2009, 8:30 
Członek Honorowy
Avatar użytkownika

Dołączył: 10.03.2007
Posty: 3926
Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 029
Czytajac różne komentarze nabieram przekonania, że wokół same głupki, nieudaczniki itd. więc nad "czynnikiem ludzkim" w tej sprawie nie ma co się zastanawiać... ale jedno z tej historii jest dla mnie ważne - Mecedes to bardzo bezpieczny samochód !




_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01


Góra
 Zobacz profil YIM  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 22.09.2009, 9:01 

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 3164
A ja powiem tylko tak:
Ktory z was nie jechal po miescie na 2 lub 3 pasmowce powyzej 150km/h chociazby przez chwile? Ilu z was mialo wtedy pasazera?
Najpierw sobie odpowiedzcie a pozniej komentujcie co zrobil kto inny.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł: sytuacj
PostNapisane: 22.09.2009, 9:04 
Avatar użytkownika

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 2061
Nr klubowicza: 068
nie dalej niż tydzień temu skomentowałem podobną jazdę jednego z kolegów
tamto skończyło się OK
jedno jest pewne... tak się nie powinno jeździć i każda taka jazda może się w ten sposób skończyć... więc ku przestrodze co by i nas nie było w prasie
tego sobie i Wam życzę




_________________

Marcin
----------------

http://aidi.pl


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 22.09.2009, 9:56 

Dołączył: 14.12.2007
Posty: 466
wampir napisał(a):
A ja powiem tylko tak:
Ktory z was nie jechal po miescie na 2 lub 3 pasmowce powyzej 150km/h chociazby przez chwile? Ilu z was mialo wtedy pasazera?
Najpierw sobie odpowiedzcie a pozniej komentujcie co zrobil kto inny.


Wampir - OK. Większość z nas przekraczała prędkość. Ale większość z nas nie ścigała się wtedy z innym idiotą i nie wiozła dziecka na kolanach żony. I wybacz...Wisłostrada o 14 to nie jest miejsce na ponad 200. Nikt nie pisze o tym, że jechał za szybko (mimo, że nie czarujmy się - jechał i większość z nas jeździ). Natomiast wszystcy się zgadzamy, że jechał bezmyślnie stwarzając zagrożenie dla siebie i innych.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 22.09.2009, 10:12 

Dołączył: 16.03.2007
Posty: 2795
Wampir - tak jak moze faktycznie czasem jezdzimy za szybko, to:
a. bardzo rzadko tak sie scigam z pasazerem obok (naprawde rzadko)
b. nigdy w zyciu nie jechalbym tak z dzieckiem w aucie (gdziekolwiek by bylo)
c. trase trzeba dobierac - mimo tego, ze lubie szybko jezdzic, na wislostradzie zawsze zwalniam, bo tam jest krzywa droga, duzo aut, itp.
d. godziny do scigania sie trzeba dobierac - nawet jadac po mojej ulubionej trasie do tego typu wybrykow (most siekierkowski) nigdy tak nie jezdze za dnia - za dnia jechalem max ok. 130km/h, w nocy czesto ponad 200
e. trzeba miec duzo pokory do mocnych aut, zwlaszcza, jesli sie go dopiero kupilo i nie zna
z punktow a-e wynika, ze ten czlowiek (mimo tego ze go nie znam) faktycznie wyglada na niezlego buca!!

moge szanowac ludzi, ktorzy czasem zyja na krawedzi i narazaja swoje zycie (choc i to tylko 'czasami', bo jezdzac tak po miescie narazamy tez innych na nie-daj-boze skutki swojej lekkomyslnosci), ale nigdy w zyciu i za zadne skarby nie uszanuje czlowieka, ktory tak zapier...a z rodzina na sasiednim siedzeniu!!!

no i jeszcze dodam, ze zgadzam sie z pdmobilem - byl to kosztowny dowod na to, ze mclaren to cholernie bezpieczne auto.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł: Re: sytuacj
PostNapisane: 22.09.2009, 10:57 
Członek Honorowy
Avatar użytkownika

Dołączył: 10.03.2007
Posty: 3926
Lokalizacja: Warszawa
Nr klubowicza: 029
Duc748 napisał(a):
... więc ku przestrodze co by i nas nie było w prasie
tego sobie i Wam życzę

dodam, że nie chciałbym być w zasięgu takiego auta z takim kierowcą......




_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01


Góra
 Zobacz profil YIM  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 22.09.2009, 10:58 

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 3164
jadak, igor: pamietacie moze wypadek w wawie zalozycieli sss? Byla noc, duza predkosc i niby dobra droga. Skonczylo sie poteznym uderzeniem w autobus.
Nigdy na publicznych drogach nie mozna byc pewnym ze nic sie nie stanie. Nawet jadac samemu naraza sie innych. I nie ma znaczenia czy to dzien z duzym ruchem czy noc gdzie prawie nikogo nie ma.
Nie chodzilo mi tu o to ze kierowca jest usprawiedliwiony, tez nie popieram takiego zachowania, ale "kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamien". Jezdzimy szybko usprawiedliwiajac sie na rozne sposoby, a mowiac prawde - kazdego z nas moglo to spotkac, dlatego krytykujac innych warto tez spojrzec na wlasne zachowanie.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 22.09.2009, 11:29 

Dołączył: 16.03.2007
Posty: 2795
wampir napisał(a):
Nigdy na publicznych drogach nie mozna byc pewnym ze nic sie nie stanie. Nawet jadac samemu naraza sie innych. I nie ma znaczenia czy to dzien z duzym ruchem czy noc gdzie prawie nikogo nie ma.

a slyszales moze o czyms takim jak milimalizacja ryzyka?


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 22.09.2009, 11:39 

Dołączył: 29.10.2008
Posty: 112
wampir napisał(a):
Nie chodzilo mi tu o to ze kierowca jest usprawiedliwiony, tez nie popieram takiego zachowania, ale "kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamien". Jezdzimy szybko usprawiedliwiajac sie na rozne sposoby, a mowiac prawde - kazdego z nas moglo to spotkac, dlatego krytykujac innych warto tez spojrzec na wlasne zachowanie.


Mysle ze nie kazdego moglo to spotkac. Kazdy ma swoj rozsadek, i mysle ze wiekszosc z klubowiczow nie pojechalaby z zona i dzieckiem na kolanach, a co dopiero zaczynala wyscigi w srodku miasta i dnia nowym autem.
Rozroznic nalezy male grzeszki, od duzych ciezkich grzechow. Kazdy ma swoj rozum i wie co moze sie stac. A tutaj byl pokaz calkowitej brawury i glupoty i bezmyslnosci. Jak skok na bunge tylko ze stalowa lina...

Warto spojrzec na siebie to jasne, i zastanowic sie dwa razy nim sie wcisnie gaz.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 22.09.2009, 11:43 

Dołączył: 8.03.2007
Posty: 3164
hapy napisał(a):
Warto spojrzec na siebie to jasne, i zastanowic sie dwa razy nim sie wcisnie gaz.


I dokladnie o to chodzi. Reszta jest niewazna.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Offline
 Tytuł:
PostNapisane: 25.09.2009, 18:33 

Dołączył: 13.03.2007
Posty: 827
kilka godzin później byłem tam, wrażenia niesamowite...

Co do opanowania na drodze - im droższe auta, tym więcej wypadków i widać, że pamięć ludzka jest krótka i wypadek Zientarskiego poszedł w niepamięć... już nawet nie ma śladów, ale za to są nowe miejsca na znicze w Warszawie... dobrze, że tutaj obeszło się bez ofiar.


Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 20 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Ostatnie posty forum PCP








Przyklejone




English information
Ostatnie posty publicznego forum