wszysko zależy od punktu widzenia....nie było by rynku wtórnego bez pierwotnego zakupu....ale jest tego pare plusów! do wszystkiego trzeba w życiu" dorosnąć"..........
nowe jest nowe ........i nie ma wypierdianych siedzeń jak mawia mój znajomy!!! haha
oczywiście zawsze zostaje opcja nie stać mnie a bardzo chcę...czyli "chciejstwo" bądz pasja!!!
nikogo nie chce urazić ale nie przyjmuję uwag, że tylko frajerzy kupują nowe samochody.