Tak dla potomnych jak będą szukać . M2 kupione w manualu ale to forum Porsche więc już porównuje. Miało być G87 jest F87 jeszcze takie trochę analogowe ( za rekomendacjami kolegów z tego wątku). Porównanie: Baza 987s MT , rozwinięcie 997s MT . Cayman wypada w tym jako samochód sportowy kompletny wszystko w nim jest na tak ( może moc troszkę mała ale o tym za chwilę). Pozycja za kierownicą, hamulce, prowadzenie,filing , responsywność i przyjemność z jazdy . Praktycznie w każdych warunkach mamy to wszystko. 911 robi to samo ale bardziej ospale ale jak już złapie się z nią kontakt to zapomina się o ciut większej masie i wymiarach . M2 to dzikus. Wady: Pozycja za kierownicą przy MT słaba , ciągle coś muszę przestawiać , a to za blisko za nisko za daleko. Brak hamowania silnikiem to najgorsza jak dla mnie z wad. Hamulce są strasznie agresywne i po przesiadce z Porsche trzeba się przyzwyczaić bo dziwnie jest. Samochód którym jadąc szybko trzeba soją uwagę skupić bardzo mocno na tym co się robi,a na mokrym podwoić. Od najmniejszych prędkości angażujący i dający mnóstwo adrenaliny. Ale zabawki mają to do siebie , że nawet one po jakim czasie potrafią męczyć . Cayman czy 911 tego nie robi. Cieszę się , że go kupiłem. Pozostanie ze mną trochę bo mogę sobie na to pozwolić. Ale gdybym musiał wybierać i zostawić jeden nie kierując się modą, wizerunkiem czy akceptacją otoczenia to został bym z caymanem. 911 fajna ale jakoś cayman mimo że słabszy, wolniejszy dla niektórych brzydszy ale jak dla mnie fajniejszy . A , że tak jest odkryłem porównując roczne przebiegi gdzie caymanem jeździłem o 40 % częściej .
|