Po kilku latach przerwy(byłem na 2 i 3 zlocie w Lublinie) Witam wszystkich uzależnionych . Jak twierdzi znajomy lekarz ta choroba przenosi się nie wiadomo jak (ja zapadłem w latach 60-tych ubiegłego wieku) i mozna ja wyleczyc tylko przez ingerencję skalpela w tkankę mózgowa. Gdzieś przeczytałem Wasze porady co słuchać jadąc Porsche,m .myslę ,ze najlepiej wydechu .Przy wolnej jezdzie osobiście polecam Vivaldiego potem np.IIkoncert fortepianowy Rachmaninowa ,szybciej - to już tylko Bhrams (IV koncert) lub Mahler a jeszcze szybciej to już nic nie słychać no i trzeba bardzo uwazać. Tak zawsze robie w moim 911SC z 80 roku. Wtedy były dobre wina i niektóre auta. Pozdrawiam wszystkich Blagissimus.

Wita serdecznie, co do wywodów na temat melodii płynących podczas jazdy Prosiakiem to należę do młodszego pokolenia wychowanego raczej na Hip-hop-ie i drum n bass, osobiście taki rodzaj muzyki jakim jest muzyka poważna wolał bym słuchać w ciszy, co prawda czasami jak poruszam się bardzie (wyciszonym) autem w dłuższą trasę to zdarza mi się coś zarzucić. Ale na pewno co do samochodów (raczej marek samochodów) mamy podobne gusta, z tego względu Witam i zapraszam na następne spotkanie do Wrocławia
Pozdrawiam Karol

Witam,

czyżby czerwone SC z Rzeszowa powróciło?

Mam ochotę na regionalne spotkanie np w Kazimierzu np jakaś kawa obiad?

Pozdrawiam

Witam

to nie te auto długi ale juz wiem ... to chyba czarne piekne .... było na 3 zlocie to napewno a na 4 ??? sam nie wiem moze masz i racje pozdrawiam

Oczywiście ,każdy ma inne upodobania muzyczne i bardzo dobrze. Cieszy mnie ,że czasem słuchasz klasyki. Moje auto to czerwone SC kiedyś z pięknym numerem RZ 0 911 teraz już na żółtych. Co do Sandomierza - muslę ,ze mozna się spotkac nawet nieformalnie jesienia w Bieszczadach przejezdzając pętlę patrząc na dzikie kolory. Pozdrawiam !