Witam,

w 911 z 82r z 3.0l o mocy 204KM podczas pracy silnika wskaźnik poziomu oleju pokazuje full, natomiast po zgaszeniu i włączeniu zapłonu po odczekaniu około 5h poziom spada do zera. Po odpaleniu potrzeba 15s na ponowne napełnienie zbiornika oleju. Tu pojawia się teraz pytanie czy tak ma być że po zgaszeniu silnika olej może dostawać się do karteru i wypełnić go czy może powinien jakiś zawór blokujący przepływ oleju na zgaszonym silniku ?? Proszę o pomoc

witaj
to sucha miska olejowa...
poziom oleju na w pelni rozgrzanym silniku i pracujacym silniku !
(koc na klape ca. 15 min na wolnych obrotach - wskazowka id temp ponad polowe w gore)
raczej ufamy bagnetowi (plywak od czujnika potrafi sie blokowac)
zawor to termostat
raczej przelany olejem...
milej eksploatacji - najmocniejszy silnik !

_________________

Marcin
----------------

http://aidi.pl

a więc z suchą miską, poziom sprawdzany na w pełni zagrzanym silniku a pływak świeżo robiłem i jest w 100% sprawny

no to dzięki nie będę się raczej tym przejmował no chyba że jeszcze termostat rozbiorę i sprawdzę

jeszcze raz dzięki

zagrzanym i pracujacym silniku!

_________________

Marcin
----------------

http://aidi.pl

a który termostat będziesz rozbierał?

no więc rozebrałem termostat w nadkolu z prawej strony który jest tylko odpowiedzialny za otwarcie dużego obiegu chłodzącego oleju.

nic ciekawego tam nie znalazłem sprawdziłem jedynie czy poprawnie działa poczyściłem wszystko i złożyłem. A w dalszym ciągu ucieka olej do skrzyni korbowej co daje do myślenia że zawór tak owy odpowiedzialny za to o ile istnieje znajduje się w pompie oleju czyli nie ma co trzeba z tym żyć

Objawy, o których piszesz są normalne w układzie gdzie pompa ma dwie sekcje tłoczące, masz dwa termostaty (jeden w bloku przed chłodnicą, drugi przed prawym tylnym kołem włączającym obieg na dodatkową chłodnice z przodu). Po wyłączeniu silnika znaczna część oleju spływa do karteru i wtedy wskaznik, ani miarka go nie pokazują. Może trochę dziwne, że w Twoim aucie tak szybko pojawia się stan oleju, bo powinien się pojawić po otworzeniu pierwszego termostatu. Może pierwszy termostat (ten w bloku od góry z tyłu) nie zamyka do końca? Niech Cię nie zdziwi też, że podczas przyspieszania będzie spadał poziom oleju na zegarze, a gdy ustabilizujesz jazdę na średnich obrotach to wróci do stanu poprzedniego.
Wszystkie pomiary, jak napisał Duc, na rozgrzanym i pracującym motorze. Dobrze rozgrzany jest wtedy, kiedy chwycisz za rury za przednim prawym kołem i będą ciepłe, to znaczy,że cały układ olejowy jest aktywny.
Po rozłożeniu termostatu nic nie zobaczysz, a dobierając się do korpusu tego przed prawym tylnym kołem możesz sobie narobić bidy na ciężką kasę (obudowa nowa, a łatwo ją zniszczyć to 1700) itd.itd.
Nie masz powodu do zmartwień.
Przy wymianie ojeju też pamiętaj, że wlewasz do silnika (po spuszczeniu i z karteru i ze zbiornika!) ok. 7 l. oleju, zagrzewasz motor (tu wg. wskaznika, bo przy takiej małej ilości to te rury do przodu mogą się nie nagrzać) i dolewasz co chwilę, aż do stanu. Zazwyczaj 3/4 na miarce to full na wskazniku i tak ma być.
Boże broń dolewać oleju na zimnym silniku, bo nie ma nic na bagnecie. Niejeden silnik padł przez taką niefrasobliwość. Obawa,że za mało oleju jest chybiona. Przy 7-8-9-10-11 l. nie ma żadnego zagrożenia.
Jak długo masz to auto? Czy dopiero je poznajesz, czy to nowy objaw, który Cię niepokoi ?

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

minęliśmy się mailami. Miałeś fart, że śrubunki puściły, znaczy w dobrej kondycji ! Tam gdzie "grzebałeś" jak zauważyłeś są jakby dwa termostaty, z tym, że jeden to zawór zwrotny. Nie ma to nic wspólnego ze zbiornikiem oleju i spływaniem oleju do karteru.

_________________

były: 911 - T'73, S'77, SC'81, turbo look'84,
targa'88,
Boxster - 98
------------------
996 - 01

to już 5 Porsche jakie robię i dopiero teraz zaczęło mnie zastanawiać z tym olejem czemu on ucieka w karter.

tak jak piszesz lekko nie było jedna twardo trzymała ale troszkę więcej perswazji i puściła jeden tylko zaworek gorzej chodził bo wyglądał jak by długo wcześniej nie by używany.